Z nudów, zrobiłem kapsle do katalogu, Mam nadzieje ze Przyda Ci się Paweł.
Do Piotrkowa EURO.. dodaj sygnaturę i liczby:)
Namysłów: lekkie odbicie od blachy
Łomża: wstaw S XII
Piotrków nr 10
Wytwórnia Wód Gazowanych Sp. z o.o. w Śmiglu
Ul. Leszczyńska
64-300 Śmigiel
Dębno Firma „Dzidex’
wł. Z. Wójcik
ul. Demokracji 18
74-400 Dębno
tel. 95 760-32-36
Modlitwa pijaka
Hej, Boże mój Gdyby
Morze się zmieniło w piwo, a
my wszyscy w ryby O, jak byśmy
rozkosznie używali sobie
Tam żyli i tam skończyli i tam
leżeli w grobie
Poniżej cytuję wypowiedź jednego z allegrowiczów, który wystawił na sprzedaż kapsle z browaru w Suwałkach (nr 1 i 2) oraz niezidentyfikowaną rozlewnię nr 4. Wypowiedź dotyczy tego ostatniego: "Co do tego kapselka bez oznakowania to jestem tego 100% pewien, że jest to kapsel BROWARU SUWAŁKI - a wiem to z autopsji - w swojej kolekcji posiadam 4 takie sztuki i wszystkie pochodzą z piwa, które sam piłem. Było to piwo PÓŁNOCNE MOCNE (z dużą zawartością alkoholu - coś w granicach 7,9%) i mogę dokładnie stwierdzić w jakim roku było ono kapslowane takim rodzajem kapsla - a jest to rok 1995. Moje z całą pewnością pochodzą z tego roku."
full light nie kojazy mi sie z mocnym Chyba raczej wykorzystywano ten kapsel w charakterze zlomu i kapslowano nim co popadnie. Ja mam Jatutow zdjety z oranzadki i chyba nie uznamy, ze to niepiwny ...
W katalogu pojawil sie kapsel przedwojenny z Wolsztyna. Czy to pewniak? Bo kazik mowi, ze na porcelankach, ktorych troche ma z Wolsztyna, sa zupelnie inne napisy...
Kowalsik pisze:W katalogu pojawil sie kapsel przedwojenny z Wolsztyna. Czy to pewniak? Bo kazik mowi, ze na porcelankach, ktorych troche ma z Wolsztyna, sa zupelnie inne napisy...
No wlasnie - problem w tym, zer napisy na kapslu sa zupelnie inne niz na butelce. A inicjaly z kapsla w zaden sposob nie ukladaja sie w skrot z Wolsztyna. Przeciez ktos mogl nasadzic inny kapsel na te butelke...
Kowalsik pisze:No wlasnie - problem w tym, zer napisy na kapslu sa zupelnie inne niz na butelce. A inicjaly z kapsla w zaden sposob nie ukladaja sie w skrot z Wolsztyna. Przeciez ktos mogl nasadzic inny kapsel na te butelke...
Pewnie mógł, tylko po co? Ja widziałem kilkanaście tych kapsli na tych butelkach (a właściwie na rozbitych szyjkach) - niestety większość z nich nie nadawało się do ściągnięcia - rozpadały się w palcach - wpływ czasu.
Znalezione w Wolsztynie w budynku sąsiadującym z browarem, wmurowane w ścianie.
Było ich koło 100, 80% z tego było na szyjkach, kilka na całych butelkach. Niestety zdecydowana większość była niekompletna - przeżarta przez rdzę i dotego w trakcie prób ściągnięcia poprostu się rozpadała. Zostało kilka sztuk w dwóch kolorach srebrnym i złotym.
Niestety nie ja jestem właścicielem tych kapsli , ale znam właściciela więc gdyby ktoś był zainteresowany to mogę popytać, tylko uprzedzam że cena jest dość wysoka.
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2008, 09:56 przez TOM_TOM, łącznie zmieniany 1 raz.
Dodatkowa informacja: W wczoraj znajomy znalazł kolejny kapsel Wolsztyna, na strychu starego domu (innego niż poprzednio) w Wolsztynie - stan lekko dziurawy.
Ostatnio trafił mi się kapselek nr 6 z b. Grudziądz lecz...sygn. kłódka jest nie na 4:30 a na 5:30 tak jak na foto, dodatkowo niema cyferek a sygnaturka jest jak gdyby mniejsza...
Z uwagi na upor Pawla bedziemy mieli takie informacje (ciekawe, ze przede wszystkim o tym grudziadzu) przez lata :-( Pawel nie dostrzega roznicy miedzy kapslem z liczba, a bez liczby.
Ale jak i Ty nie dostrzegasz - chetnie go przygarne