otwieracz, który nie uszkadza kapsli

Kapsle piwne + ogólne dyskusje.
Wiadomość
Autor
Browar-Besko
Posty: 4
Rejestracja: 28 grudnia 2012, 10:47
Lokalizacja: Beskid Niski

otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#1 Post autor: Browar-Besko »

Czy ktoś taki zna ?
Od pewnego czasu zacząłem do kapsli podchodzić z szacunkiem, zamiast otwierać je otwieraczem, tak jak to robi normalny człowiek, to ja otwieraczem podważam kapsel od dołu (za ząbki) na zasadzie dźwigni. Oczywiście ten sposób wymaga więcej wysiłku, ale kapsel jest praktycznie nieuszkodzony.
Ktoś pisał, że otwiera kapsle zapalniczką. A jakie wy macie sposoby ?

Awatar użytkownika
Dlaczemu
Posty: 136
Rejestracja: 16 lipca 2010, 17:48
Lokalizacja: Kielce/Łódź

#2 Post autor: Dlaczemu »

Ja osobiście otwieram wszystkim, co może posłużyć jako dźwignia - zapalniczki, "trzonki" sztućców. Jak się trochę poćwiczy, to idzie nawet sprawniej niż otwieraczem.


Temat poruszany wiele razy, np. tutaj http://forum.kapsle.net.pl/viewtopic.ph ... =otwieracz - cały inwentarz metod i technik.

Browar-Besko
Posty: 4
Rejestracja: 28 grudnia 2012, 10:47
Lokalizacja: Beskid Niski

#3 Post autor: Browar-Besko »

dzięki za link, sposób z monetą będę musiał wypróbować
Za Gierka to były czasy, jeść, pić i popuszczać pasy !

Awatar użytkownika
capsell
Posty: 62
Rejestracja: 14 lipca 2011, 12:18
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontaktowanie:

#4 Post autor: capsell »

Ostatnio znajoma chwaliła się takim otwieraczem , sprawdziłem - rzeczywiście żadnego śladu .

Sporo kapsli jednak łatwo się niszczy jak np. te świąteczne mikołaje / dzwonki , jak już wyszukam fajny egzemplarz to szkoda byłoby go ruszać otwieraczem .

Najlepiej podważyć kapsel , w domu mam taki mały drewniany klocek wielkości pendrive nigdy nie zrobiło żadnego zagięcia na kapslu ani na ząbkach .

Awatar użytkownika
lendoo
Posty: 2949
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 12:35
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

#5 Post autor: lendoo »

Ja polecam otwieracz "łezka" Carlsberga. Uzywam już kilka lat i zawsze noszę przy sobie.

http://allegro.pl/otwieracze-carlsberg-i2881657893.html
Czy w Warszawie na plaży nad Wisłą.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.

Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.

Awatar użytkownika
capsell
Posty: 62
Rejestracja: 14 lipca 2011, 12:18
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontaktowanie:

#6 Post autor: capsell »

Dobry pomysł żeby sprezentować takie znajomym którzy podrzucają powyginane kapsle ;)

Awatar użytkownika
wismat
Administrator
Posty: 3622
Rejestracja: 20 października 2006, 16:08
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

#7 Post autor: wismat »

Otwieracz do wina z IKEI
Obrazek
https://wismat.kolekcjakapsli.pl - moja strona | https://KatalogKapsli.pl - katalog kapsli polskich

Awatar użytkownika
Kibi
Posty: 1351
Rejestracja: 09 kwietnia 2005, 19:23
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#8 Post autor: Kibi »

W tym roku na Festiwalu Birofilia w Żywcu dostałem nieniszczący otwieracz Pilsner Urquell.
Od tego czasu zdjąłem nim kilka setek kapsli, żaden się nie uszkodził.
Moje Grolsche już 168 sztuk !!
Moja Coca Cola - 2509 sztuk!

Awatar użytkownika
wtk
Posty: 2517
Rejestracja: 14 listopada 2010, 10:31
Lokalizacja: okolice Wrocławia

#9 Post autor: wtk »

Zapalniczka BIC!! :D
lub otwieracz (Piast) z postu kolegi lendoo... :)
CCi#1223 / Discord wtk#9189

Awatar użytkownika
akoss3
Posty: 140
Rejestracja: 15 stycznia 2012, 19:59
Lokalizacja: Solec Kujawski

#10 Post autor: akoss3 »

W zupelnosci wystarczy zwykla zapalniczka i nic wiecej :)

Wiśnia
Posty: 1169
Rejestracja: 02 lipca 2010, 14:11
Lokalizacja: Stargard Szcz.

#11 Post autor: Wiśnia »

Albo kluczami, lub o jakiś ostry kant :)

guma
Posty: 1066
Rejestracja: 28 maja 2012, 18:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

#12 Post autor: guma »

ja proponuję okiem :D

lub piłą mechaniczną :)

http://www.youtube.com/watch?feature=en ... oeSHA&NR=1

Paweł
Administrator
Posty: 2162
Rejestracja: 28 stycznia 2005, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

#13 Post autor: Paweł »

Nie ma co kombinować tylko nauczyć się stosować dźwignię. Ja otwieram czymkolwiek co jest dostępnę po ręką: nóż, łyżka, zapalniczka (nie moja, bo nie palę), stary telefon...

Awatar użytkownika
Mike007
Posty: 522
Rejestracja: 31 lipca 2013, 07:27
Lokalizacja: Brzóza
Kontaktowanie:

#14 Post autor: Mike007 »

Albo butelka o butelkę dźwignią kapsel o kapsel, mnie tak nauczył Tata, sposób efektowny i efektywny za razem, nie niszczy kapsla otwieranego (bo ten otwierający już tak), zaszpanować można w tłumie bo mało osób tak potrafi z moich znajomych, a jak strzeli kapsel i jest buch jak z szampana to już wgle szał pał (najlepiej strzela perła ;p)
https://1drv.ms/f/s!Arqm-0vCoijQaLJ078Oqx-f0oWs - zagraniczne i polskie, piwne i niepiwne, kilka szkieł i wafli - na wymianę tylko za kapsle piwne. ZAPRASZAM!!!

Malczan
Posty: 253
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 16:57
Lokalizacja: Jasień/Hamburg

#15 Post autor: Malczan »

ja zaproponuje obrączkę :)

Awatar użytkownika
triple_h_stg
Posty: 411
Rejestracja: 31 lipca 2012, 10:41
Lokalizacja: Starogard Gdański

#16 Post autor: triple_h_stg »

Dla tych którzy nie potrafią otwierać na zasadzie dźwigni, polecam położyć 5 zł lub złotówkę na górę kapsla i zwyczajnie otworzyć. Kapsel nie powinien się wygiąć ani nic..

Mike, spróbuj z żubrem - też nieźle strzela :D.
http://pokazywarka.pl/trade/
http://katalogkapsli.pl/powtorki.php?kto=triple_h_stg

Wymienię na moje polskie braki piwne (niekoniecznie dziewice). :)

Awatar użytkownika
Bykovsky
Posty: 21
Rejestracja: 05 września 2013, 16:40
Lokalizacja: Szczecin i Police

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#17 Post autor: Bykovsky »

Też się nie bawię w otwieracze. Otwieram tym, co mam pod ręką, tak jak przedmówcy - na zasadzie dźwigni.
Jak jest możliwość to otwieram o ławkę, zahaczasz krawędź kapsla o brzeg ławki, przytrzymujesz butelkę i ręką uderzasz od góry w kapsel - szybko i po sprawie, na dodatek nie trzeba wstawać :)
Kapsle w kolekcji: 391 (w tym 14 niebutelkowanych)
- polskie: 212 (w tym 9 niebutelkowanych)
- zagraniczne: 179 (w tym 5 niebutelkowanych)

Awatar użytkownika
goblin
Posty: 682
Rejestracja: 18 lipca 2012, 21:12
Lokalizacja: Olsztyn

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#18 Post autor: goblin »

Bykovsky pisze:Też się nie bawię w otwieracze. Otwieram tym, co mam pod ręką, tak jak przedmówcy - na zasadzie dźwigni.
Jak jest możliwość to otwieram o ławkę, zahaczasz krawędź kapsla o brzeg ławki, przytrzymujesz butelkę i ręką uderzasz od góry w kapsel - szybko i po sprawie, na dodatek nie trzeba wstawać :)
"szybko i po sprawie..." - tak samo szybko ulegają zniszczeniu ławki...
szukam słowackich serii TIK sprzed 2005 r

zibi57
Posty: 89
Rejestracja: 03 czerwca 2012, 09:47

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#19 Post autor: zibi57 »

goblin pisze:
Bykovsky pisze:Też się nie bawię w otwieracze. Otwieram tym, co mam pod ręką, tak jak przedmówcy - na zasadzie dźwigni.
Jak jest możliwość to otwieram o ławkę, zahaczasz krawędź kapsla o brzeg ławki, przytrzymujesz butelkę i ręką uderzasz od góry w kapsel - szybko i po sprawie, na dodatek nie trzeba wstawać :)
"szybko i po sprawie..." - tak samo szybko ulegają zniszczeniu ławki...
No cóż dla wielu ławka jest "niczyja" więc można na niej otwierać piwo, skakać po niej, ćwiczyć kopnięcia i tym podobne ... :nono:
Pozdrawiam
zibi57

Awatar użytkownika
Bykovsky
Posty: 21
Rejestracja: 05 września 2013, 16:40
Lokalizacja: Szczecin i Police

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#20 Post autor: Bykovsky »

Ja nigdy ławki nie rozwaliłem podczas otwierani piwa, ani trochę - więc bez spiny panowie.
Kapsle w kolekcji: 391 (w tym 14 niebutelkowanych)
- polskie: 212 (w tym 9 niebutelkowanych)
- zagraniczne: 179 (w tym 5 niebutelkowanych)

Damian
Posty: 37
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:33
Lokalizacja: Londyn

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#21 Post autor: Damian »

Bykovsky pisze:Ja nigdy ławki nie rozwaliłem podczas otwierani piwa, ani trochę - więc bez spiny panowie.

Jesli naprawde na lawce nie zostaja zadne slady po otwieraniu piwa to sprobuj tak samo otworzyc piwo w domu o stol :mrgreen:

Awatar użytkownika
lendoo
Posty: 2949
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 12:35
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#22 Post autor: lendoo »

Tam w Szczecinie to mają jeszcze mocne poniemieckie betonowe ławki, dlatego takim to się nic nie dzieje. :mrgreen:
Czy w Warszawie na plaży nad Wisłą.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.

Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.

Awatar użytkownika
krzysio
Posty: 1300
Rejestracja: 14 lipca 2014, 18:55
Lokalizacja: W-wa
Kontaktowanie:

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#23 Post autor: krzysio »

Chciałbym odgrzać ten temat. Przejrzałem archiwum i poza radami jak otwierać zębami, zapalniczką albo o ławkę nie znalazłem podpowiedzi, jaki otwieracz kupić.
Najprościej mówiąc - potrzebuję takiego otwieracza, którym żona otworzy piwo/cokolwiek z kapslem nie uszkadzając kapsla. Jeśli ktoś może wskazać mi aukcję lub osobę, która coś takiego sprzedaje - uprzejmie poproszę.
Grzegorz & Krzysio
Zbieramy kapsle polskie z sygnaturami
Tutaj jest link do naszej kolekcji i dubli.

Awatar użytkownika
szymon66
Posty: 212
Rejestracja: 24 września 2013, 13:58
Lokalizacja: Wroclaw

Re:

#24 Post autor: szymon66 »

wismat pisze:Otwieracz do wina z IKEI
Obrazek
Ja polecam ten :)

Awatar użytkownika
damian_2385
Posty: 106
Rejestracja: 21 listopada 2013, 19:10
Lokalizacja: Swarzędz

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#25 Post autor: damian_2385 »

Ja kiedyś kupiłem sobie otwieracz do wina firmy Fackelmann trochę podobny którego Wismat wstawił . Żadnych wgnieceń kapsle idealne.

Awatar użytkownika
Bart
Posty: 436
Rejestracja: 17 grudnia 2012, 11:29
Lokalizacja: Bydgoszcz/Sępólno Krajeńskie

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#26 Post autor: Bart »

Ja polecam tego typu otwieracz. Nie niszczy kapsla.
http://archiwumallegro.pl/otwieracz_aut ... 08554.html

Awatar użytkownika
KZK16
Posty: 1397
Rejestracja: 21 października 2007, 19:57
Lokalizacja: 87-800 Włocławek

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#27 Post autor: KZK16 »

Ja osobiście polecam łezkę z Calsberg'a :)
5635 PL
3128 P
x563 N
Giełdy 38 / Zorganizowane Giełdy 9
Spotkania Kapslarzy 2 / ZK 13
"Czuję głód jak Morbius, chcę słyszeć brzęk nowych kapsli w worku" A.K.M.

Awatar użytkownika
krzysio
Posty: 1300
Rejestracja: 14 lipca 2014, 18:55
Lokalizacja: W-wa
Kontaktowanie:

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#28 Post autor: krzysio »

Dzięki wszystkim. Podobny, do tego, który wismat i szymon66 wystawili wygrzebałem w domu. Jeden z kolekcjonerów na pw wskazał mi taki mały ręczny, który pewnie wypróbuje. Tego automatycznego nie znalazłem nigdzie, choć szukałem. Wypróbuję też gumkę + monetę, choć jesli to zadziała, to będę musiał to gdzieś na stałę trzymać w kuchni dla żony.....
Jeszcze raz THX!
Grzegorz & Krzysio
Zbieramy kapsle polskie z sygnaturami
Tutaj jest link do naszej kolekcji i dubli.

Awatar użytkownika
Pluto
Posty: 2349
Rejestracja: 10 grudnia 2006, 22:26
Lokalizacja: Karczew

Re: otwieracz, który nie uszkadza kapsli

#29 Post autor: Pluto »

Łezka Carlsberga i naciskane otwieracze są dobre, ale nie umywają się do tego otwieracza :)

http://allegro.pl/7-szt-drewnianych-otw ... 71190.html

Co prawda nie jest mały i poręczny jak łezka, ale za to solidny i każdy może sobie taki zrobić :)
ZIELONE KARTKI NA FB

Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.

ODPOWIEDZ