Browar Bieszczadnik - wątpliwości

[Arusiak]

Nie ma afery Bieszczadnika. Nie mogę publicznie o tym pisać. Niech każdy myśli, co chce i niech każdy kolekcjonuje, co chce.
Zamykam temat.

[Krzysiek]

Wszystkie wersje są prawdziwe, ale to trochę skomplikowane i nie mogę wypowiadać się publicznie na ten temat.
Nie wiem czemu tak drążysz. Nudzi Ci się?
Mogę podesłać Ci mój numer telefonu i wyjaśnię Ci o co chodzi.

Drążę temat, ponieważ mocno trąci on ściemizną. A ja bardzo nie lubię sytuacji, w których ktoś robi sobie szemrany biznes z mojego hobby. Od momentu opublikowania przez Ciebie tego kapsla tu oraz na Facebooku wystąpiło za dużo sprzeczności i podejrzanych zbiegów okoliczności, żeby można było uznać, że wszystko jest ok. Zrobiłem szybki research i dotarłem do 5 sprzedanych sztuk (w tym 3 niebutelkowanych - kolega wie co przysłać ) oraz 1 sztuki, którą wymieniłeś z Szyndlami. Czyli interes z limitowanym i niemal niemożliwym do zdobycia kapslem kręci się, można jedynie zastanawiać się ile jeszcze udało Ci się wepchnąć z korzyścią na rynek i przede wszystkim ile kolejnych trzymasz w zanadrzu.

Słusznie czynisz zamykając temat. Ja również nie widzę potrzeby kontynuowania go. Myślę, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu postów napisano wystarczająco dużo, by każdy mógł sam sobie wyciągnąć wnioski z tej historii i być w stanie ocenić Twoją moralność oraz uczciwość. Zwłaszcza Wismat, gdy będzie zastanawiał się do jakiego działu dołączyć ten kapsel: "Wiem, ale nie powiem" czy raczej "Tajne, ale fajne!"

[Arusiak]

To na koniec podsumowanie.
W ferie zimowe byłem w Komańczy. Dobrze znany większości Krzysztof G. poprosił mnie, żebym spróbował zdobyć kapsel Bieszczadnika i etykiety.
Zrobiłem wycieczkę do Sanoka, a tam okazało się, że adres browaru to adres-widmo.
Znalazłem bar serwujący to piwo. Niestety nie było dostępne. Barmanka dała mi jeden kapsel.
Wystawiłem go na sprzedaż, bo kolekcjonuję tylko niebutelkowane.
Poprosiłem kolegę, właściciela K85, aby spróbował dotrzeć do właściciela browaru, bo kapsle są rzadkie i jest duże zapotrzebowanie.
Po dłuższym czasie udało się, a mój kolega podjął współpracę z browarem.
Dzięki temu miałem dostęp do kapsli i mogłem zaspokoić rynek.
Kapsle wystawiane były na licytacje.
Kupujący mógł zadecydować ile jest w stanie za niego zapłacić.
Jakiś czas później, kolega wpadł na pomysł, żeby zabutelkować piwo Bieszczadnika swoim kapslem.
Premiera piwa była podczas promocji książki.
Piwo sprzedawał Bieszczadnik, bo miał pozwolenie i kasę fiskalną.
Teraz w tej opowieści muszę pominąć wątek kolekcjonerów, którzy pojawili się w K85. Niektórzy z Was już się domyślają dlaczego.
Niejaki sztywnywariacik rozpoczął tą gównoburzę.
Zarzucał, że w K85 i w browarze Bieszczadnik Sanok nikt nie słyszał o tym kapslu, a ja jestem szemranym producentem tegoż kapsla.
Poprosiłem mojego kolegę, żeby dołączył do forum i rozwiał wątpliwości, a właściwie pomówienia i oszczerstwa.
Dostałem od K85 jedną przesyłkę z kapslami reklamowymi, w tym kilka dziewic. Mogę je schować w szufladzie i nikt ich nigdy nie zobaczy.
Zainteresowanie nimi jest spore.
Schować do szuflady, czy jednak wypuścić kilka na rynek?

[FALUBAZ_ZG]

Schować do szuflady, czy jednak wypuścić kilka na rynek?

Co się głupio pytasz? Oczywiście, że schować. Poleza kilka lat w szufladzie to sprzedasz drożej.

[FALUBAZ_ZG]

Teraz w tej opowieści muszę pominąć wątek kolekcjonerów, którzy pojawili się w K85. Niektórzy z Was już się domyślają dlaczego.

nic nie musisz. Wal śmiało jak to było.
Ja nie czaje. Jak napisałeś były tam wycieczki po ten kapsel i ludzie to niby tam zdobyli, a jak sztywnywariacik się pojawił to mi powiedzieli, ze nie wiedzą o co chodzi.

Schować do szuflady, czy jednak wypuścić kilka na rynek?

Co się głupio pytasz? Oczywiście, że schować. Poleza kilka lat w szufladzie to sprzedasz drożej.

[southern]

Źle to wygląda, to Twoje "podsumowanie", miałeś zamknąć temat. Mam rozwiązanie, ułożyć te kapsle na szynach przed nadjeżdżający pociąg, nagrać z tego filmik, opublikować i na amen zamknąć temat "Zainteresowanie nimi jest spore. Schować do szuflady, czy jednak wypuścić kilka na rynek?" Dołóż pytanie do referendum, no chyba, ze dowcipu nie załapałem...

[Arusiak]

Teorie spiskowe niektórych osób są w stylu Macierewicza.

[FALUBAZ_ZG]

W każdym razie wiarygodniejsze niż twoje ściemy...

[Arusiak]

A co nie jest wiarygodne? Jak przekonać kogoś nieprzekonywalnego?
Z tym Macierewiczem to nie jest przesadzone. On ma swoje teorie i nikt go nie przekona.
Proszę mnie nie obrażać. Nie jestem ściemniaczem.
Myślisz, że dla kilku stów uknułem całą historię?
To nawet nie jest pół mojej dniówki.
Żeby kogoś o coś oskarżać, to trzeba mieć dowody.
Z Ziobry też coś masz.

[marecki1207]

O kuźwa ale telenowela się zrobiła.Ja bym napisał jeszcze do programu INTERWENCJA lub UWAGA.Ale już się źle robi bo z kapslami wjeżdżamy do polityki na pole Macierewicza.A to grunt niebezpieczny. Powiedzcie mu jak było a on wam stworzy swoją historię do tego.Jedną jedyną i prawdziwą

[FALUBAZ_ZG]

Ja bym sprawę oddał Elżbiecie Jaworowicz...
Pozdrawiam

[Arusiak]

Brazylijskiego serialu ciąg dalszy.
Zdziwiłem się, jak ostatnio kapsle K85 kupiła jedna osoba, która wysoko licytowała. Nie znam kupującego.
Wczoraj okazało się, że licytacje były z lewego konta.
Podejrzewam, że konto na fb też jest lewe i za wszystkim stoi sztywnywariacik. Pod umer telefonu zwycięzcy nie da się dodzwonić. Też jest lewy.
Sam się przyznał i zapowiedział, że z kolejnymi aukcjami zrobi to samo.
To jest jakiś psychopata.

[wersa]

Arusiak, i powiedz kogo to jeszcze interesuje ten temat ?
Już pisałeś, że zamykasz temat, ale lubisz podgrzewać temat myśląc, że cena na Alle będzie rosła.
Może admin zamknie ten temat. Amen.

[Arusiak]

Napisałem tylko, że ten koleś to psychol.
Podgrzewam temat dla zysków? Serio?
Wystawiłem raz na Allegro i udało się sprzedać.
Za drugim razem wygrał ten psychol.
Teraz wystawiłem ostatni raz.
No biznes życia kręcę!

[FALUBAZ_ZG]

Każdy twój kolejny post na ten temat jest dowodem na to, ze podgrzwasz temat dla zysków.

[Arusiak]

Każdy twój kolejny post na ten temat jest dowodem na to, ze podgrzwasz temat dla zysków.

[pawlosek12]

Zakończmy ten temat już .

[PawełN]

Zgadzam się. Kontynuowanie tego wszystkiego jest bezcelowe.
Kwasy są tu niepotrzebne.

[pawlosek12]

Niech administrator zamknie ten temat bo się robi nie dobrze jak się czyta te bzdury

[southern]

Niech administrator zamknie ten temat bo się robi nie dobrze jak się czyta te bzdury

Aviomarin polecam

[FALUBAZ_ZG]

A ja bym nie zamykał, to moze temat się wyjaśni, póki świeży. Za 15 lat wpadnie ten kapsel jakiemuś kolekcjonerowi i znów pojawi się kilka niekoniecznie prawdziwych teorii na temat jego emisji.


I jeszcze słowo ode mnie na temat handlu. Mnie to nie przeszkadza. Wypadałoby jednak uznać fakt, ze są kolekcjonerzy nie uznajacy handlarzy. Nawet jeden z użytkowników tego forum założył kiedyś Forum Kolekcjonerow Rzeczy Najróżniejszych, gdzie za propozycję sprzedaży leciały bany. pozdro zgredek! Jak mam być szczery to do tej pory nie uzgodnilem sam ze sobą czy ta idea jest słuszna czy nie. Jak pisalem wyzej, nie przeszkadza mi handel. Kiedy jednak handlarz straszy, ze jak bedzie mial kaprys to nie wystawi kapsli i kolekcjonerzy zostaną z dydkiem w łapie to czuję niesmak.
Jak sztywnywariacik pisze, ze na miejscu był, pytał i nic nie dostal, a Arusiak pisze, że inni byli i dostali to ewidentnie ktoś tu z kogoś robi wariata. Mniej ważne kto z kogo. Jak dla mnie ważniejsze jest w jakim celu to robi...?

Pozdrawiam

[Gacka]

Coraz rzadziej tu zaglądam,ale
Donosiciele,policja,sztywniak,Jaworowicz,handlarze,afery,był też Macierewicz i Ziobro. to jeszcze Forum Kolekcjonerów Kapsli??
"KOCHANA POLSKO"
p.s. nikt nie wspominał o szczerym i uczciwym ryżym,hah!

[Arusiak]

A ja bym nie zamykał, to moze temat się wyjaśni, póki świeży. Za 15 lat wpadnie ten kapsel jakiemuś kolekcjonerowi i znów pojawi się kilka niekoniecznie prawdziwych teorii na temat jego emisji.


I jeszcze słowo ode mnie na temat handlu. Mnie to nie przeszkadza. Wypadałoby jednak uznać fakt, ze są kolekcjonerzy nie uznajacy handlarzy. Nawet jeden z użytkowników tego forum założył kiedyś Forum Kolekcjonerow Rzeczy Najróżniejszych, gdzie za propozycję sprzedaży leciały bany. pozdro zgredek! Jak mam być szczery to do tej pory nie uzgodnilem sam ze sobą czy ta idea jest słuszna czy nie. Jak pisalem wyzej, nie przeszkadza mi handel. Kiedy jednak handlarz straszy, ze jak bedzie mial kaprys to nie wystawi kapsli i kolekcjonerzy zostaną z dydkiem w łapie to czuję niesmak.
Jak sztywnywariacik pisze, ze na miejscu był, pytał i nic nie dostal, a Arusiak pisze, że inni byli i dostali to ewidentnie ktoś tu z kogoś robi wariata. Mniej ważne kto z kogo. Jak dla mnie ważniejsze jest w jakim celu to robi...?

Pozdrawiam

Sprzedaję - źle.
Nie sprzedaję - też źle.
Bilans na dzień dzisiejszy: dwa sprzedane, jeden poszedł na wymianę i dwa oddane za darmo.
Pomijam te dwa kupione z lewego konta.
Jestem handlarzem?
W kwestii, czy ktoś dostał kapsel, czy nie dostał.
Jest dwoje właścicieli pensjonatu.
Jak widać z jednym udało się dogadać.
Kapsle rozdawane są teraz turystom w ramach akcji promocyjnej.
Z kapslem z Komańczy w łapie, dostajesz zniżki w zaprzyjaźnionych pensjonatach.
Z tego co mi wiadomo, to jeden kolekcjoner jest w drodze po DARMOWY kapsel.
GRZECZNIE poprosił, umówił się i już.
Może jest na forum i się pochwali?

[almin]

"Z tego co mi wiadomo, to jeden kolekcjoner jest w drodze po DARMOWY kapsel.
GRZECZNIE poprosił, umówił się i już"

To ja poproszę (grzecznie) o odłożenie kapsla i wysyłkę na mój adres (podam w PW jeśli będzie chęć wspomożenia kolekcjonera). Nie za darmo, pokryję koszty wysyłki. Pasuje?
Bo póki co, to ta sprawa się już nie tyle robi niesmaczna, co zwyczajnie żenująca.

PS.
Jak dostanę dwa kapsle, to obiecuję tutaj uroczyście, że jeden wystawię na WOŚP w przyszłym roku.
PS2.
A jak sztywnywariacik poprosił o kapsel, to nie dostał, bo nikt nic nie wiedział i się nie dało... Chyba że, poprosił niegrzecznie...

[PawełN]

W sumie to prawda.
Zapytałem się czy mógłbym kupić taki kapsel i kolega Arusiak powiedział że jak najbardziej może mi go wysłać za darmo.
Po prostu grzecznie i przyjaźnie, po kolekcjonersku.

Sam też nie wierzę w teorię o robieniu biznesu, bo jaki to biznes niby można zrobić na tamponach? Bez przesady. Więcej warte już są kapsle giełdowe...

[southern]

Zgadzam się. Kontynuowanie tego wszystkiego jest bezcelowe.
Kwasy są tu niepotrzebne.

"Czułem", że dostałeś darmowy kapsel. Czekam na ponowny głos drugiego obdarowanego Nie, nie interesują mnie te kapsle.

[PawełN]

Czy uważasz że powiedziałem coś niestosownego? Potrzebne są te kwasy? Ten wątek to od początku jest jakiś absurd.

Dostałem kapsel, to prawda, ale czy właśnie o to nie chodziło OD POCZĄTKU w tym wątku? Jestem kolekcjonerem, zbieram kapsle i nie będę się tego przecież wstydzić.
Grzecznie się zapytałem, czy mogę taki kupić, chciałem zapłacić, dostałem go za darmo. Jestem zadowolony. Kto by nie był?

Jeśli uważasz że "zostałem przekupiony" to proszę cię bardzo, dopisz mnie do tej historii, zapiszę się w annałach śmietnika internetu jako "ten co sprzedał się za kapsla Bieszczadnika"

[southern]

Czy uważasz że powiedziałem coś niestosownego? Potrzebne są te kwasy? Ten wątek to od początku jest jakiś absurd.

Dostałem kapsel, to prawda, ale czy właśnie o to nie chodziło OD POCZĄTKU w tym wątku? Jestem kolekcjonerem, zbieram kapsle i nie będę się tego przecież wstydzić.
Grzecznie się zapytałem, czy mogę taki kupić, chciałem zapłacić, dostałem go za darmo. Jestem zadowolony. Kto by nie był?

Jeśli uważasz że "zostałem przekupiony" to proszę cię bardzo, dopisz mnie do tej historii, zapiszę się w annałach śmietnika internetu jako "ten co sprzedał się za kapsla Bieszczadnika"

Cieszę się, że humor i dobre samopoczucie Ci dopisuje Wierzę, że tak naprawdę, rozumiesz o co chodzi w tym wątku. Jako kolekcjoner, oczywiście nie musisz się wstydzić "zbierania kapsli", ale "bezinteresowna" tolerancja dla kapsli, których powstanie i dystrybucja rodzi znaki zapytania, to już całkiem inna sprawa. Nie twierdzę, że zostałeś "przekupiony", być może, działasz w spontanicznym odruchu wdzięczności

[Arusiak]

"Z tego co mi wiadomo, to jeden kolekcjoner jest w drodze po DARMOWY kapsel.
GRZECZNIE poprosił, umówił się i już"

To ja poproszę (grzecznie) o odłożenie kapsla i wysyłkę na mój adres (podam w PW jeśli będzie chęć wspomożenia kolekcjonera). Nie za darmo, pokryję koszty wysyłki. Pasuje?
Bo póki co, to ta sprawa się już nie tyle robi niesmaczna, co zwyczajnie żenująca.

PS.
Jak dostanę dwa kapsle, to obiecuję tutaj uroczyście, że jeden wystawię na WOŚP w przyszłym roku.
PS2.
A jak sztywnywariacik poprosił o kapsel, to nie dostał, bo nikt nic nie wiedział i się nie dało... Chyba że, poprosił niegrzecznie...

Pisz priv.

[Krzysiek]

Bilans na dzień dzisiejszy: dwa sprzedane, jeden poszedł na wymianę i dwa oddane za darmo.

https://allegro.pl/oferta/bieszczadnik- ... 4170589886
https://allegro.pl/oferta/bieszczadnik- ... 4170582715

Szybko się zdeaktualizował bilans.