"Szemrane" niepiwne...

Kapsle od wody, napojów, soków itp.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
chinet
Posty: 4135
Rejestracja: 19 marca 2006, 13:37
Lokalizacja: Błonie

"Szemrane" niepiwne...

#1 Post autor: chinet »

Jak w temacie. Nikt nie słyszał, nikt nie widział przypadkiem szemranego kapsla niepiwnego?
Jestem trollem :mad:

kretu
Posty: 40
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, 09:27

Re: "Szemrane" niepiwne...

#2 Post autor: kretu »

Przecież wszystkie kolekcjonerskie na dobrą sprawę są niepiwne :)

Awatar użytkownika
chinet
Posty: 4135
Rejestracja: 19 marca 2006, 13:37
Lokalizacja: Błonie

Re: "Szemrane" niepiwne...

#3 Post autor: chinet »

W niepiwnych takiej dyskusji jeszcze nie było, więc po to jest ten wątek... :)
Jestem trollem :mad:

Awatar użytkownika
zipkeczup
Posty: 1214
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:12
Lokalizacja: Koszalin

Re: "Szemrane" niepiwne...

#4 Post autor: zipkeczup »

Oczywiście, że kapsle kolekcjonerskie, giełdowe, okoliznościowe itp. są niepiwne. Oczywiście wtedy, gdy rozumie się słowo "niepiwny" dosłownie i trudno jest na ten temat nawet polemizować. Przyjrzyjmy się jednak etymologii tego słowa.

Trzeba mieć świadomość, że określenie kapsla niepiwnego powstało jeszcze przed czasami "internetów" oraz przed pojawieniem się "mistrzów garażowego rękodzieła", jak zwykle ironicznie nazywam sobie pewnych producentów kapsli. Stworzyli je kolekcjonerzy kapsli, którzy zbierali kapsle i poznawali innych kolekcjonerów przypadkowo lub na giełdach, po czym ewentualnie komunikowali się telefonicznie lub listownie. Ponieważ kapsel (wtedy) generalnie służył do zamykania butelek z piwem lub innymi napojami, które były zdatne do spożycia (wody, soki, napoje), dla rozróżnienia tych dwóch grup kapsli, zaczęto stosować terminologię "piwny" i "niepiwny" (sam, gdy zaczynałem zbierać kapsle w 1994 roku, rozróżniałem te dwie grupy, nazywając je kapslami z piw i z napojów). Któż z nas, przedinternetowych zbieraczy mógłby wówczas przypuszczać, że określenie kapsli niepiwnych niepiwnymi będzie kiedykolwiek niejasne lub nieprecyzyjne? A jednak stało się (w dzieciństwie rozróżniałem dwie płci, ileż ich jest teraz do wyboru na fejsbuku... (wtedy wszystko było prostsze)).

W kwestii kapsli niepiwnych pozostaję konserwatystą. Ich mianem określam (ja określam) wszystkie produkty niepiwne, które mogę kupić (lub można było kupić) w sklepie, knajpie itp., które można wypić i które to nie są piwem. Nowofalowe kapsle niepiwne nazywam różnie, np. tamponami, samoróbkami albo śmieciami.

Oczywiście można wymyślić nową nazwę dla kapsli, które w moim mniemaniu są niepiwne. Nie wiem jednak czy to ma sens.
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.

Awatar użytkownika
lendoo
Posty: 2949
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 12:35
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: "Szemrane" niepiwne...

#5 Post autor: lendoo »

chinet pisze:Jak w temacie. Nikt nie słyszał, nikt nie widział przypadkiem szemranego kapsla niepiwnego?
Nie wywołuj wilka z lasu! :mrgreen: Swoją drogą, taki niepiwny można by nawet łatwiej zalegalizować kapslując nim jakąś mineralkę.
Zanim byśmy się połapali to kapsle już zalałyby rynek.
Czy w Warszawie na plaży nad Wisłą.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.

Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.

Awatar użytkownika
zipkeczup
Posty: 1214
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:12
Lokalizacja: Koszalin

Re: "Szemrane" niepiwne...

#6 Post autor: zipkeczup »

Napoje w szkle z kapslem to jest teraz produkt niszowy. Wydaje mi się, że byłoby o wiele trudniej niż z piwem.
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.

ODPOWIEDZ