Wracając pociągiem z Warszawy, trafiłem do przedziału, którym podróżowali chińczycy bądź też inni skośnoocy.
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Pozostawili po sobie miłą pamiątkę w postaci butelki od chińskiego(?) napoju. No i zdjęłem PET-a i teraz go tu oferuję. Prawdziwy egzotyk- zamienie na kapsle...
P.S W ofercie inne PET-y na życzenie podeślę mailem...