30.08.2014 - II Łódzka Giełda Birofilów

[krzysio]

To była nasza pierwsza giełda, więc nie mogę porównać z innymi, ale bardzo się cieszę, że tu byłem.
Do zbioru dojdzie ponad setka kapselków. Poznałem też wielu fajnych kolekcjonerów. To co mnie cieszy - to 'atmosfera' wśród kolekcjonerów. Jako kolekcjoner przed laty w innych dziedzinach śmiało mogę powiedzieć, że nie jest to regułą. Lokal fajny. Miejsca na wymiany dość. Będę przyjeżdżał do Łodzi.....

[Delma21]

Czy ktoś ma na wymianę czeronego giełdowego?
PW jak co$

[chinet]

A niebieskiego na wymianę ktoś ma?

[Jacek]

Czy ktoś ma na wymianę czeronego giełdowego?
PW jak co$

Był na alle"tanio", przegapiłeś

http://allegro.pl/lodz-kapsel-gieldowy-i4565751845.html

P.S. Takie są konsekwencje drukowania kapsli w małym nakładzie, zarabiają wszyscy oprócz organizatorów, którzy gdyby wydrukowali więcej kapsli to by zarobili i za rok mogli by zrobić jeszcze lepszą imprezę

[Delma21]

Nie przegapilem tego,tylko nie licytowalem,bo cena z kosmosu,też tak uważam ze naklad kapsli gieldowych powinnien byc miedzy 100-170 w zaleznosci od organizatora,ale napewno nie mniej,bo mniej w naszym hobby,oznacza drożej:D

[wiki]

Z założenia kapsle miały być tylko dla uczestników giełdy. To, że nie mogą je zdobyć osoby, które na giełdzie nie były jest w tym wypadku chyba normalne. Jedynym błędem organizatorów jest to, że kapsli nie otrzymało kilka osób, które nieco spóźniły się na moment otwarcia.
Otwartą sprawą jest to czy warto drukować kapsle w tak małym nakładzie. Odpowiedź wydaje się oczywista.

[southern]

Nie ma się co martwić niskim nakładem, jak się wytworzy odpowiedni popyt, tzn. cena (pierwszy zwiastun już na allegro był)ze względu na rzadkość, to się pojawią od czasu do czasu, pielęgnując w ten sposób pożądanie u kolekcjonerów gotowych dać spore pieniądze

[wiki]

Tak. Niebawem okaże się, że te marne 70 złotych to była cena promocyjna.

[chinet]

Z założenia kapsle miały być tylko dla uczestników giełdy. To, że nie mogą je zdobyć osoby, które na giełdzie nie były jest w tym wypadku chyba normalne.

Założenia organizatorów legły w gruzach. Prawdziwymi pechowcami byli Ci, którzy byli uczestnikami ale nie dotarli na otwarcie giełdy .