Matury
Matury
Czy ktoś z Was, kolegów forumowiczów pisze?
PL - dosyć prosty, ale źle skonstruowane polecenia do tekstu, przez co wieloznaczne. (daję sobie +/- 60 %)
Królowa nauk - arcytrudna to nie była, ale w porównaniu do zeszłorocznej czy też próbnej to "wyżej level szczebel" (Sprawdzałem rozwiązania i jestem dobrej myśli, 80-90%)
Jutro angielski.
PL - dosyć prosty, ale źle skonstruowane polecenia do tekstu, przez co wieloznaczne. (daję sobie +/- 60 %)
Królowa nauk - arcytrudna to nie była, ale w porównaniu do zeszłorocznej czy też próbnej to "wyżej level szczebel" (Sprawdzałem rozwiązania i jestem dobrej myśli, 80-90%)
Jutro angielski.
-
- Posty: 1110
- Rejestracja: 22 sierpnia 2006, 17:32
- Lokalizacja: Wrocław
Ja bym pisał, gdyby nie wyszła mi jedna poprawka Także dopiero za rokBajek pisze:Czy ktoś z Was, kolegów forumowiczów pisze?
Eee, te tablice niewiele dają, na próbnych to do niewielu zadań się przydały a wiele z tych wzorów wygląda zupełnie inaczej od tych których się uczyło...Koter pisze:no ale wiedza jak zastosować to chyba poznajesz przez co najmniej 12lat szkoły
2? :>Koter pisze:haha a wiecie ile to jest
48÷2(9+3) = ????
-
- Posty: 1110
- Rejestracja: 22 sierpnia 2006, 17:32
- Lokalizacja: Wrocław
A ja pisałem w 1993. I był wtedy strajk nauczycieli. Część szkół miała matury normalnie a te które strajkowały chyba dwa tygodnie póżniej. Przynajmniej wiedziałem jakie tematy odpadną ,bo już były.I matma nie była obowiązkowa - pisałem historię. I zdawałem tylko z dwóch przedmiotów. Ameryka
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
- JulasTczew
- Posty: 1134
- Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:23
- Lokalizacja: 83-110 Tczew
- glogowianin
- Posty: 1049
- Rejestracja: 23 grudnia 2010, 11:26
Po tym, co pokazuje na forum to by była porażka systemu edukacji.Jacek pisze:Royal wyjdzie ci świadectwo z paskiem ?
Zbieram niebutelkowane polskie kapsle piwne (bez działu INNE).
http://www.polskiekapslepiwne.pl
2014 – 917 kapsli
2015 – 1041 kapsli (+124)
2016 – 1168 kapsli (+127)
2017 – 1253 kapsli (+85)
2018 – 1426 kapsli (+173)
2019 – 1655 kapsli (+229)
http://www.polskiekapslepiwne.pl
2014 – 917 kapsli
2015 – 1041 kapsli (+124)
2016 – 1168 kapsli (+127)
2017 – 1253 kapsli (+85)
2018 – 1426 kapsli (+173)
2019 – 1655 kapsli (+229)
-
- Posty: 1110
- Rejestracja: 22 sierpnia 2006, 17:32
- Lokalizacja: Wrocław
o0? kto was matmy uczył? co to za herezje? ;)JulasTczew pisze:Wpierw dodajemy to co w nawiasie 9+3 = 12Koter pisze:48÷2(9+3) = ????
Potem mnożymy nawias razy 2 , 2*12=24
Na koniec 48 /24 = 2
48/2(9+3)
najpierw to co w nawiasie: 9+3=12
48/2*12
dzielenie i mnożenie mają taki sam priorytet. czyli jedziemy od lewej:
48/2=24
24*12
24*12=288
dowód: http://www.wolframalpha.com/input/?i=48%2F2%289%2B3%29
- JulasTczew
- Posty: 1134
- Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:23
- Lokalizacja: 83-110 Tczew
Już po geografii... Boję się trochę, bo było kilka zadań gdzie należało wypisać np. pięć czynników, czterech byłem pewien a jednego np. nie, jeżeli jest źle to lecą punkty ehhh... ale jestem dobrej myśli, liczę na 50-60%
Dzisiaj miałem też ustny polski i uśmiałem się co nie miara. Pracę przeczytałem ok. 10 razy, w sumie prawie nic nie zapamiętując. Liczyłem na jakieś 10 punktów, wyszedłem przed egzaminatorów, powiedziałem wyuczony wstęp, dalej nie wiedziałem już co mam mówić, to po krótce streściłem wykorzystane książki, na koniec wszystko uogólniając. Pełna improwizacja. Na dodatek gościu mi zadawał świetne pytania, na które nie miałem pojęcia jak odpowiedzieć i nieźle musiałem się nagimnastykować żeby cokolwiek mądrego powiedzieć, ale że do ludzi inteligentnych należę, to jakoś wybrnąłem cało z sytuacji. Tym niemniej, przy ogłaszaniu wyników, myślałem że egzaminatorka sobie ze mnie żartuje... 18/20 Ma się talent
Dzisiaj miałem też ustny polski i uśmiałem się co nie miara. Pracę przeczytałem ok. 10 razy, w sumie prawie nic nie zapamiętując. Liczyłem na jakieś 10 punktów, wyszedłem przed egzaminatorów, powiedziałem wyuczony wstęp, dalej nie wiedziałem już co mam mówić, to po krótce streściłem wykorzystane książki, na koniec wszystko uogólniając. Pełna improwizacja. Na dodatek gościu mi zadawał świetne pytania, na które nie miałem pojęcia jak odpowiedzieć i nieźle musiałem się nagimnastykować żeby cokolwiek mądrego powiedzieć, ale że do ludzi inteligentnych należę, to jakoś wybrnąłem cało z sytuacji. Tym niemniej, przy ogłaszaniu wyników, myślałem że egzaminatorka sobie ze mnie żartuje... 18/20 Ma się talent
Ha, ha, ha. To chyba dobrze o egzaminatorach nie świadczy.Bajek pisze:18/20 Ma się talent
Zbieram niebutelkowane polskie kapsle piwne (bez działu INNE).
http://www.polskiekapslepiwne.pl
2014 – 917 kapsli
2015 – 1041 kapsli (+124)
2016 – 1168 kapsli (+127)
2017 – 1253 kapsli (+85)
2018 – 1426 kapsli (+173)
2019 – 1655 kapsli (+229)
http://www.polskiekapslepiwne.pl
2014 – 917 kapsli
2015 – 1041 kapsli (+124)
2016 – 1168 kapsli (+127)
2017 – 1253 kapsli (+85)
2018 – 1426 kapsli (+173)
2019 – 1655 kapsli (+229)
- glogowianin
- Posty: 1049
- Rejestracja: 23 grudnia 2010, 11:26
I ja podzielę się swoimi wrażeniami.
W zeszłą środę pisałem niemiecki rozszerzony. Wg mnie ogólnie b. prosty. Gramatyka banalna. Czytanie też nie trudne. Przy pisaniu własnego tekstu trochę brakowało mi słów, ale dało radę. Ale słuchanie najgorzej - w niektórych słyszałem tylko jakieś pomruki, jakby ktoś próbował mówić z kartoflem w ustach. Ogólnie rozszerzenie z niemca było dużo łatwiejsze niż z anglika, gdyby nie te słuchanki.
W czwartek przyszedł czas na fizykę.
Matura tak prosta, że aż sam się zdziwiłem. Nie było za dużo prądu (co mnie niezmiernie ucieszyło ) ani żadych udziwnień. Jestem mile zaskoczony i po cichu liczę na taki wynik, o jakim bym prędzej nawet nie marzył (~70%).
Dzisiaj był ustny polski - 20/20 pkt.
W zeszłą środę pisałem niemiecki rozszerzony. Wg mnie ogólnie b. prosty. Gramatyka banalna. Czytanie też nie trudne. Przy pisaniu własnego tekstu trochę brakowało mi słów, ale dało radę. Ale słuchanie najgorzej - w niektórych słyszałem tylko jakieś pomruki, jakby ktoś próbował mówić z kartoflem w ustach. Ogólnie rozszerzenie z niemca było dużo łatwiejsze niż z anglika, gdyby nie te słuchanki.
W czwartek przyszedł czas na fizykę.
Matura tak prosta, że aż sam się zdziwiłem. Nie było za dużo prądu (co mnie niezmiernie ucieszyło ) ani żadych udziwnień. Jestem mile zaskoczony i po cichu liczę na taki wynik, o jakim bym prędzej nawet nie marzył (~70%).
Dzisiaj był ustny polski - 20/20 pkt.