Katalog kapsli polskich bez sygnatur

[Krzysiek]

A czy nie jest tak, że Żywiec 104 ma jako odmianę dodany kapsel, który dostał teraz numer 107?
Wismat, takie kapsle muszą być dodawane z opisem różnicy. A najlepiej ze zdjęciem porównawczym, bo tworzy się zamieszanie, a same kapsle brzydko pachną... odmianą. ;)

[adam1108]

A czy nie jest tak, że Żywiec 104 ma jako odmianę dodany kapsel, który dostał teraz numer 107?

Światło w lipcu 2024 to nie te same światło co w czerwcu 2025

[KZK16]

Największa różnica w sygnaturze i uszczelce od spodu, ten nowy ma kod i przezroczystą uszczelkę, stary ma zwykłą białą.

[Serek]

A czy nie jest tak, że Żywiec 104 ma jako odmianę dodany kapsel, który dostał teraz numer 107?

I tu widzisz dotykamy kolejnego drażliwego tematu, bo w pogoni za kolejnymi wzorami w katalogu sięgamy po jeszcze dodatkowe motywacje.

Wcześniej było rozróżnianie błyszczącego / matowego wzoru, czego przykładów jest bardzo wiele w KKP.

Były też różne odcienie tego samego koloru, co było traktowane dość wybiórczo. Raz taka cecha pozwalała na uznanie kapsla tylko jako odmiany, żeby przy innej, podobnej okazji wystarczało to do wprowadzenie nowego wzoru. Tutaj niekonsekwencji w KKP też można mnożyć.

Bywały też rozważania nad grubością wzorów, albo liternictwa, albo obu na raz... I tu znów, z konsekwencją bywa różnie.

Teraz mamy do czynienia dodatkowo z analizą kolorów sygnatury!!!

Ale od początku (numeracja wg katalogu bez sygnatur):
Żywiec 104 ma literę "Ż" i sygnaturę białą.

Ktoś doszukał się kapsla, który różnił się odcieniami wzoru na licu (różny patrząc pod kątem) oraz szarym kolorem litery "Ż" i sygnatury. Konia z rzędem temu, kto jest w stanie definitywnie potwierdzić tę różnicę koloru oznaczenia producenta na ząbkach. Żeby była jasność, uznano go tylko za odmianę.

Teraz pojawił się kapsel podobny do ww. odmiany, tyle że ze srebrną (metaliczną) sygnaturą. Żeby było śmiesznie ten kapsel zasłużył już na miano pełnoprawnego nowego wzoru i dostał nr 107.

W tym przypadku przychyliłbym się do toku rozumowania Krzyśka, i albo połączyłbym odmianę Żywca 104 z Żywcem 107 albo wydzieliłbym tą odmianę jako nowy wzór. Jak już brakuje nam aż tak bardzo nowych wzorów, to zachowajmy jakąś konsekwencję.

Rozróżniając Żywiec 103 i 108 podnosi się dwa argumenty.
Matowość i kolor sygnatury. Tu bez żadnej obiekcji postanowiono wydzielić te kapsle jako osobne wzory.

Wcześniej wielokrotnie w katalogu z sygnaturami pojawiały się te same kapsle, z sygnaturą producenta w tym samym miejscu na ząbkach, ale o zdecydowanie różnym kolorze. Chyba ostatni taki przypadek to para kapsli Żywca nr 165 i 166 z niebieskim CP na II oraz nr 173 i 174 z tym samym, ale czerwonym znaczkiem (tym razem numeracja kapsli wg katalogu z sygnaturami).

Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, ale te wyżej omawiane wzory z tego samego browaru, są moim zdaniem zdecydowanie bardziej problematyczne.

Ile wcześniej było takich kapsli z drobnymi różnicami w sygnaturach, które jednak nie zostały wprowadzone do katalogu?
Jeśli ktoś ma takie przykłady w swoich zbiorach to bardzo chętnie zobaczę

Co się nagle stało, że teraz zmieniamy podejście? Takie ciekawostki powinny mieć swoje miejsce w katalogu, ale raczej jako ciekawostki pokazane tam, gdzie miejsce na odmiany. Jak ktoś chce to niech sobie je zatrzymuje i przechowuje w swoich zbiorach.

Czy mi się zdaje, czy znów podążamy ślepą uliczką, z której trudno będzie nam wybrnąć, albo przynajmniej ciężko będzie o konsensus.

[almin]

A czy nie jest tak, że Żywiec 104 ma jako odmianę dodany kapsel, który dostał teraz numer 107?

Teraz mamy do czynienia dodatkowo z analizą kolorów sygnatury!!!

Kolejny raz mogę w takim przypadku zadać pytanie, to ja jako bezsygnaturowiec, dalej jestem bezsygnaturowcem, czy muszę sprawdzać sygnaturę, żeby się dowiedzieć, czy mam "nowy wzór"?
Paranoja!

[Serek]

A czy nie jest tak, że Żywiec 104 ma jako odmianę dodany kapsel, który dostał teraz numer 107?

Teraz mamy do czynienia dodatkowo z analizą kolorów sygnatury!!!

Kolejny raz mogę w takim przypadku zadać pytanie, to ja jako bezsygnaturowiec, dalej jestem bezsygnaturowcem, czy muszę sprawdzać sygnaturę, żeby się dowiedzieć, czy mam "nowy wzór"?
Paranoja!

Na to niestety wygląda...