Pszeniczny Okocim z tego co wiem rozpoczyna swoja drogę do sklepów z Sierpca. Podobnie jak i inne piwa tego koncernu.Ale czy jest tam tylko butelkowany czy ważony - nie wiem ,ale zasięgnę języka jeszcze w tym tygodniu.Fakt jest taki że te kapsle mają w Sierpcu.
Na etykiecie tradycyjnie - wyprodukowano w UE.
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Paweł pisze:Chciałbym, żeby się okazało że te Pszeniczne jednak jest polskie. Wtedy dodałbym do katalogu również dwa poprzednie...
moim zdaniem kapsle te powinny znaleźć się w katalogu polskich kapsli, posiadają polskie sygnatury oraz nazwę browaru. Jak narazie browar z Brzeska nie zgłasza roszczeń co do użycia nazwy na kapslu, a więc tym samym daje ciche pozwolenie. A skoro niema konkretnie nazwy kraju pochodzenia (bo co oznacza wyprodukowano w lub dla UE, w większości wszystkie towary mają lub będą mieć ten napis na metkach), to i tak uważam że kolekcjonerzy polscy lub zagraniczni umieszczą je w kapslach z Polski.
Paweł, może warto założyć osobny wątek i przedyskutować ten problem.
Najprostsze rozwiązanie to zrobienie osobnej kategorii w katalogu, nie ma ich w końcu aż tak dużo. A to czy ktoś zaliczy te kapsle do polskich lub nie, to sprawa indywidualna.
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.
Przydał by się dział z kapslami "wątpliwymi" które do właściwego katalogu nie wchodzą. Oprócz tych polsko/niemieckich powinien się znaleźć tam litewski na polskich piwach i oranżadkach. Przy każdym krótki komentarz. Takich kapsli może być coraz więcej.
Każdy sam będzie mógł decydować gdzie je umieścić we własnej kolekcji.
A mi jakoś fautus nie pasuje .... po prostu to jest kapsel zdecydowanie Niemiecki tylko pewnie zrobili polski napis po to abyśmy wiedzieli jakie to jest piwo .
Weszliśmy do Unii i będzie coraz więcej problemów z kwalifikowaniem kapsli do konkretnych browarów a poza tym jest coraz więcej browarów polskich i "polskich", ze sobą związanych skutkiem czego piwa z jednego browaru tak na prawdę są produkowane lub rozlewane w innym pod tą samą marką. I co wtedy?
prostym przykładem takiej praktyki jest Porter - niby z Żywca a jednak z Cieszyna. Długo by tu wymieniać. A czy (jeśli już się na to Paweł zdecyduje) kapsel z pszenicznego Okocimia dołożyć do Brzeska, czy do Sierpca ??? Ta lista jest coraz dłuższa...
Dla mnie to paranoja. Ja nie mam takiego problemu. Okocim Pszeniczne to dla mnie Brzesko, bo to ich marka, Porter to Żywiec, bo to jego marka itd. To tak jakby powiedzieć że Audi jest japońskie, nie niemieckie, bo Toyo robi im opony ;-)
Może w tej sytuacji nagiąć kręgosłupa i poprostu umieścić te polsko-niepolskie kapsle do katalogu do odpwiedniej marki. A potem z poczuciem dobrze wykonanej roboty iść z kumplami na piwo .
chinet pisze:Może w tej sytuacji nagiąć kręgosłupa i poprostu umieścić te polsko-niepolskie kapsle do katalogu do odpwiedniej marki. A potem z poczuciem dobrze wykonanej roboty iść z kumplami na piwo .
A po co nowe działy w katalogu? Przeciwż jest już taki dział Inne, wystarczy dodać tylko zakładkę Ciekawostki gdzie można by umieszczać te różne Faustusy i inną chińszczyznę typu Na Żółto Palone
No to jeszcze jedna sprawa - jest tak: przyjechało piwo z unii do polskiego browaru. Tu dostało kapsel wyprodukowany w Polsce i trafiło na rynek krajowy. A my wszyscy zastanawiamy się co tu zrobić - dodać nie dodać? A teraz sytuacja która też miała miejsce - do Polski dojechały etykiety i kapsle z zagranicy,Polski browar nalał swoje piwo nakleił ety i zabutelkował zagranicznym kapslem.Piwo trafiło na rynek zagraniczny - a te kapsle do katalogu (nie ma przy nich sygnatur,a powinny być) I co Panowie - te są uznawane a tamte nie? I kto wie o jakim przypadku piszę?????
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Olchaw pisze:A swoją drogą ciekawi mnie, co na temat Faustusa czy też Pszenicznego sądzą kolekcjonerzy z Niemiec. Uznają te kapsle za swoje, czy nasze?
Widziałem gdzieś Faustusa w innej wersji językowej, więc nasz mogą trzymać w PL.
Olchaw pisze:A swoją drogą ciekawi mnie, co na temat Faustusa czy też Pszenicznego sądzą kolekcjonerzy z Niemiec. Uznają te kapsle za swoje, czy nasze?
a co mają do tego niemcy, skoro na etykiecie widnieje wykonano dla UE
Spodziewałem się jakiejś odpowiedzi na mój post powyżej,a tu cisza.Swoją drogą wątpię aby Faustus był dostępny w Niemczech.Jest on marką zrobioną dla Juranda (ś.p) a teraz robią go pewnie na nasz rynek na zlecenie bo ktoś kupił prawa do marki tak jak Czesi do Hebana.
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.