"geopolityka"

[ugedey]

zamiast wstępu:NIECH SOBIE KAŻDY ZBIERA CO CHCE I KLASYFIKUJE JAK CHCE, ale podyskutować zawsze można.

oglądając strony wielu kolekcjonerów, często widzę "nowe kraje" - takie które nigdy nie istniały (lub obecnie nie są) jako typowe państwo.O ile w przypadku terytoriów zamorskich nie mam nic przeciwko temu (bo Reunion czy Polinezje Francuska trudno raczej klasyfikowac tak samo jak Francje - choc z politycznego punktu widzenia jest to jeden kraj), to wyodrebnianie Walii i Szkocji uważam za lekką przesadę .Dosc dziwne jest wyodrebniabie "nowych" krajów w jednych państwach, i brak tego zjawiska w innych - skoro Walia to czemu nie Rep.Komi itp. Wiele krajów istnieje stosunkowo niedługo np.Ukraina - tak więc niemozliwe jest posiadanie przez kogos kapsli ukraińskich starszych niz 15 lat - owszem są to kapsle używane np. w browarze Obolon - tylko państwem do którego powinny byc przyporządkowane jest ZSRR. Obecnie częstym problemem jest w takim przypadku ustalenie dokładnego wieku eksponatu - "dziś" mogl byc ZSRR a "jutro" Ukraina;-)).

[Kowalsik]

Haha - alez Ukraina byla niepodleglym Panstwem, tyle ze sfederowanym w ZSRR

Przeciez nawet w ONZ miala caly czas swojego przedstawiciela (plus Kazachstan, o ile mnie pamiec nie myli)

[Pedro]

Mysle, ze kazdy moze segregowac kapsle jak chce. I pewno tez kazdy ma jakies swoje powody aby robic to tak, a nie inaczej. Np. na mojej stronie jest Czechoslowacja. Dlaczego? Tylko z powodu moich wspomnien z dziecinstwa - kapsle przywozone przeze mnie z Czechoslowacji byly jednymi z pierwszych w mojej kolekcji w latach 80ych. Do tego to byl raj dla zbieraczy w owym czasie w porownaniu z Polska - tam byle orezadka miala kapsel z nadrukiem. Stad przez wspomnienia z dziecinstwa zdecydowalem sie wrzucic kapsle z tych obu krajow na jedna strone (zwlaszcza, ze na poczatku nie wiedzialem ktore gdzie byly produkowane, dopiero z czasem to ustalilem). Za to ze Zwiazkiem Sowieckim nie lacza mnie zadne wspomnienia, wiec podzielilem kapsle wg. obecnego podzialu geograficznego. Zreszta chyba nie mam stamtad kapsli starszych niz 15 lat (tak a propos, czlonkiem ONZ obok Ukrainy byla Bialorus).
A cha, np. terytoria zamorskie Francji uznaje za jeden kraj, gdyz de facto tak jest, stad kapsel z Nowej Kaledonii mam na stronie z francuskimi.

[Paweł]

Cóż, niektórzy kolekcjonerzy zamiast skupić się na jakości kolekcji, bardziej lubią ścigać się z innymi w ilości posiadanych kapsli czy ilości państw z których te kapsle pochodzą, poprawiając sobie przy tym poczucie własnej wartości.
Oczywiście każdy zbiera to co chce, należy się tylko przy tym zastanowić czy ktoś się nie ośmiesza i nie robi z siebie oszołoma. Ostatnio widziałem na jakiejś stronie Korsykę, Kosowo i Grenlandię. Żaden ze mnie wybitny historyk, ale nie przypominam sobie żeby dwa pierwsze "państwa" były kiedykolwiek niepodległe, a na Grenlandii to nawet nie ma żadnego browaru, piwo jest importowane z Danii.

[Gacka]

Jako ze lubie dyskutowac,napisze co mysle.Jesli chodzi o ZSRR - nie mam z tym bylym panstwem problemow,a to z tego powodu,ze zaczynajac zbierac kapsle (1988),mialem z ZSRR kilka kapsli...Kiedy to niesympatyczne panstwo sie rozpadalo,kapsli bylo kilkadziesiat.Przezucilem je do ROSJI,i tyle.Terytoria zamorskie,jak wiekszosc zbieraczy na swiecie,traktuje jako odrebne panstwa (REUNION,P.FRANC,itd).WALIA,SZKOCJA,itd,na swiatowej liscie widnieja jako G.BRITAIN,no i ja tez je tak traktuje.CZECHOSLOWACJA,no coz,nie mozna zabronic komus miec sentymentow,dla mnie to jednak juz tylko CZECHY i SLOWACJA.KORSYKA,KOSOWO walcza o swoja niezaleznosc,czasami nawet na ostro.Niestety kapslowo,to FRANCJA,SERBIA.Jednak GRENLANDIA,byla zawsze dla mnie osobnym panstwem,choc kapsle mam z CARLSBERGA i FAXE'A,ktore moga kojarzyc sie tylko z DANIA.Kilka lat temu,ZAIR stal sie DEMOKRATYCZNA REPUBLIKA KONGA.Hhhmhmmhmh....co bedzie jutro,to wiedza tylko GENERALOWIE i ich armie...Drodzy Koledzy,lista swiatowa jest dla mnie pewnego rodzaju wyrocznia,skupia tyle wielkich umyslow

[Gacka]

A propos ciekawostek .Wlasnie dowiedzialem sie,ze posiadam kapsla z BRYTYJSKICH WYSP DZIEWICZYCH,ktorego trzymalem w Wyspach Dziewiczych Stanow Zjednoczonych.Mysle jednak,ze kolega z Wloch,jest jednym z poszukiwaczy panstw .Niestety nie znalazlem tegoz nowego panstwa,w moim Atlasie Swiata

[Pedro]

Brytyjskie Wyspy Dziewicze (nie mylic z Amerykanskimi) to terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii. Dlatego zgodnie z logika ktora przedstawiles powinienes je traktowac jako oddzielne panstwo. Ja za to gdybym mial kapsel stamtad to umiescil bym go na stronie Wielkiej Brytanii, ale nie mam i szczerze mowiac nie wiem czy sa jakies. Byc moze ten Wloch mial racje i ty go wlasnie masz.

[JJaq]

a moje jest takie zadanie najpierw zebtać troche polskich i zavząc jeździć na giełdy a otem uganiać się za krajami bo trudno uganiac się za krajami mając 400 kapsli

[Oguś27]

a moje jest takie zadanie najpierw zebtać troche polskich i zavząc jeździć na giełdy a otem uganiać się za krajami bo trudno uganiac się za krajami mając 400 kapsli

buhahah najlepiej nauczyc sie angielskiego i polska masów a wymieniac sie z zagranicznymi kolekcjonerami

[Andi]

a moje jest takie zadanie najpierw zebtać troche polskich i zavząc jeździć na giełdy a otem uganiać się za krajami bo trudno uganiac się za krajami mając 400 kapsli

buhahah najlepiej nauczyc sie angielskiego i polska masów a wymieniac sie z zagranicznymi kolekcjonerami

Z tego co widze najlepiej nauczyc sie Jezyka Polskiego a potem siegac po Inne jezyki.
jezeli ktos z Polski bedzie pisal tak po Angielsku jak w swoim rodzinnym jezyku to ja sie nie dziwie ze pozostanie on z 400 kapslami.W koncu nikt nie wie o co chodzi.
Ja chociaz znam jezyk Polski tej paplaniny tez czasem nie rozumie i musze si domyslac o co chiodz.
A co maja powiedziec ci Ktörzy jezyka Polskiego nie znaja i cos takiego beda czytac po Angielsku albo Niemiecku.
Przepraszam za wtracenie ale ja przebywam juz Cwierc wieku poza granicami Kraju ale chyba möglbym stanac w Zawody z Mlodymi POLAKAMI jezeli chodzi o Jezyk Polski.
Ludzie co wy robicie-caly czas przy PC spedzacie i nie rozrözniacie jakim jezykiem sie poslugujecie
Pozdrowionka z zagranicy ale po Polsku

[JJaq]

hehe czasem to poprostu po całym dniu już palce się plączą po klawiaturze a tak poza tym to ortografia moją nie najlepszą stroną wstyd się przyznać

[Krzysiek]

No dobra, ale masz opcję "podgląd" tuż koło "wyślij", więc sparawdzaj posta zanim wyślesz.

[wiki]

Wybiegajac w przyszlosc. Byc moze wtedy bedziemy mieli 2/3 kapsli z jednego panstwa "Unia Europejska" czy jak to bedzie sie zwac, a 1/3 z pozostalych krajow.
Zreszta czy wtedy beda jeszcze browary regionalne. Ostatnio dostalem kapsle z Wegier - 50% wegierskie marki, 50% licencyjne (Czechy, Niemcy, Belgia, Austria itp.). K.

[danio_145]

Myśle, że pomało do tego idzie patrząc choćby na nowe kapsle z Coca coli.

[Pedro]

Ostatnio dostalem kapsle z Wegier - 50% wegierskie marki, 50% licencyjne (Czechy, Niemcy, Belgia, Austria itp.). K.

Na Wegrzech to juz od wielu lat licencyjne piwa z wielu krajow (nawet USA) wyraznie widoczne byly na rynku, jesli nie dominowaly. Jak wchodzilem tam do sklepu to zawsze mnie to zastanawialo. Moze brak byl wystaczajaco silnej tradycji piwowarskiej na miejscu? Wszak Wegry to kraj win... A moze tesknota za zachodem? W kazdym razie nie wydaje mi sie aby np. w Czechach obce piwa mogly zdobyc taka popularnosc.

[Pedro]

Cóż, niektórzy kolekcjonerzy zamiast skupić się na jakości kolekcji, bardziej lubią ścigać się z innymi w ilości posiadanych kapsli czy ilości państw z których te kapsle pochodzą, poprawiając sobie przy tym poczucie własnej wartości.

Nie moge sie z toba zgodzic, ze taka osoba ktora pragnie posiadac kapsle z jak najwiekszej ilosci panstw, albo jak najwiecej, jest jakims gorszym typem kolekcjonera... Nie wiem do konca co rozumiales przez jakosc kolekcji, ale ale wydaje mi sie ze ten termin mogl byc bardzo szeroki. Nie ma jakiegos ogolnego standartu zbierania kapsli, do tej pory nie powstala jeszcze norma ISO dla kolekcjonerow.

[ugedey]

podobnie jak Pedro nie zgadzam sie z opinią Pawła. Co w tym wypadku jest jakością?
każdy zbiera co chce i jak chce - dla jednych ważne są panstwa, dla innych sygnaturki, odwrotki itp. Zarówno tym pierwszym jak i tym drugim można "zarzucić" to że chcą mieć więcej kapsli w swojej kolekcji - co w tym złego?
Ja nie zbieram kapsli z podziałem na sygnaturki i odwrotki i wcale nie uważam się za lepszego ( ani też za gorszego) bo cos tam...

myślę, że kazda kolekcja jest dla swego właściciela, jesli nie najlepsza to na pewno bardzo dobra "JAKOŚCIOWO", bo ze znanych sobie powodow zbiera to lub tamto.

[AnDrEw]

No właśnie, dla jednego lepsza jakość kolekcji - to im większa liczba kolekcji, drudzy wolą mieć mniej państw ale za to skupiać się na jakiś ulubionych państwach ... to zależy od kolekcjonera ...
Ja osobiście bardzo poszukuje nowych kraji i co za tym idzie mam tylko jeden kapsel z danego państwa... ale to nie zmienia jakości mojej kolekcji ...

[Paweł]

Na Wegrzech to juz od wielu lat licencyjne piwa z wielu krajow (nawet USA) wyraznie widoczne byly na rynku, jesli nie dominowaly. Jak wchodzilem tam do sklepu to zawsze mnie to zastanawialo. Moze brak byl wystaczajaco silnej tradycji piwowarskiej na miejscu? Wszak Wegry to kraj win... A moze tesknota za zachodem? W kazdym razie nie wydaje mi sie aby np. w Czechach obce piwa mogly zdobyc taka popularnosc.

Efekt opisany przez ciebie jest skutkiem miernej jakości węgierskich piw w czasie komunizmu. Po '89 roku zagraniczne marki wyparły miejscową produkcję w znaczącym stopniu, za młody byłem na picie węgierskich piw w tamtych czasach, historie powyższą znam jedynie z opowieści znajomych.
Co ciekawe na węgrzech popularności nie zdobyły ogólnie znane światowe marki (Carlsberg, Heineken, Miller itp) lecz w niemalże w każdym sklepie można dostać takie piwa jak wspomniany już przez wikiego amerykański Rolling Rock (całkiem mi smakował) Holsten, Amstel, Gosser, Edelweiss, Buckler i kilka innych.

[Paweł]

podobnie jak Pedro nie zgadzam sie z opinią Pawła. Co w tym wypadku jest jakością?
każdy zbiera co chce i jak chce - dla jednych ważne są panstwa, dla innych sygnaturki, odwrotki itp. Zarówno tym pierwszym jak i tym drugim można "zarzucić" to że chcą mieć więcej kapsli w swojej kolekcji - co w tym złego?
Ja nie zbieram kapsli z podziałem na sygnaturki i odwrotki i wcale nie uważam się za lepszego ( ani też za gorszego) bo cos tam...

myślę, że kazda kolekcja jest dla swego właściciela, jesli nie najlepsza to na pewno bardzo dobra "JAKOŚCIOWO", bo ze znanych sobie powodow zbiera to lub tamto.

Wszystko racja, tylko niech mi nikt nie wmawia że Korsyka lub Kosowo to nowe państwo

[eldiabello]

Ja naprzykład kapsle segreguje wedłu "mapowego" podziału na państwa więc jeśli mam naprzykład kapsel jakiegoś terytoria zamorskiego danego państwa to przydzielam go do danego państwa .A z ZSSR nie mam kłoptu ,bo nie mam takich starych kapsli tak samo jak z Czechosłowacją.

[Gacka]

A propos nowych panstw.Wlasnie pojawil sie kapsel z piwa,z SAN MARINO.To pierwszy piwny kapsel z tego kraju