Strona 1 z 3

Konserwacja kapsli

: 13 marca 2012, 17:49
autor: intel_x
Znalazłem na forum przykłady jak pozbyć się rdzy ze starych, często znalezionych kapsli. Z tematu wynikało, iż najlepszy jest fosol.
Producent zaleca 2-10 minutowe zanurzenie zardzewiałego przedmiotu.
Napiszcie jak Wy stosujecie ten środek by dał jak najlepsze rezultaty.
Czy kąpiel można powtórzyć, czy może to zadziałać jak jedna ale zbyt długa kąpiel i wyżre lub odbarwi farbę?
Pytam, ponieważ nie mogę pozwolić sobie na uszkodzenie lakieru z moich starszych egzemplarzy. :?

: 13 marca 2012, 17:56
autor: Dariobeer
Tu zdania na ten temat mogą być różne.Niektórzy używają fosolu,inni kwasku cytrynowego.Z fosolem niema co przesadzać (zależy też od rozcieńczenia z wodą) Ja używam kwasku cytrynowego w stosunku 1:3-farba nie zchodzi.Nie wie jak inni koledzy.

: 13 marca 2012, 17:56
autor: Jacek
Fosol jest faktycznie dobry, ale trzeba uważać bo jest to środek dość mocno żrący. Najlepiej nadzorować odrdzewianie, bo po dłuższym czasie w takiej kąpieli kapsel może wyglądać niefajnie

: 13 marca 2012, 17:57
autor: Pluto
Osobiście fosolu nie stosowałem, więc doświadczenia nie mam jak on działa.
Sam używam kwasku cytrynowego.

Sugeruje przeprowadzenie paru testów odrdzewiania na zardzewiałej masówce ;)

: 13 marca 2012, 18:55
autor: Dariobeer
Niektórzy kolekcjonerzy po odrdzewieniu stosują bezbarwny lakier do paznokci,lub lakier zrobiony z benzyny ekstrakcyjnej i parafiny.Ja jeszcze nie stosowałem :roll:

: 13 marca 2012, 19:04
autor: wtk
Pluto pisze: Sugeruje przeprowadzenie paru testów odrdzewiania na zardzewiałej masówce ;)
Popieram! :D

Jak masz już to cuś to pokuś się o testy! :D
Czekamy z niecierpliwością na wyniki! :D

: 13 marca 2012, 19:32
autor: intel_x
Dariobeer pisze:Niektórzy kolekcjonerzy po odrdzewieniu stosują bezbarwny lakier do paznokci,lub lakier zrobiony z benzyny ekstrakcyjnej i parafiny.
Rozumiem, że po to by korozja się już nie wdała :wink:

: 13 marca 2012, 19:35
autor: pirackamuza
Przestrzegam przed zbyt długim nurzaniem, także w kwasku.
Ja zostawiłem na kilka dni fajny kapselek i pozostał mi jedynie lakier trzymający się na resztkach uszczelki. Rozpuściła się cała stal.

: 13 marca 2012, 19:41
autor: JulasTczew
Można też zmieszać wodę z proszkiem (na taką jednolitą pastę) i szorować szczoteczką, tak aby z szorować rdzę.
Mi w przypadku Świdnika wyszło ekstra.

: 13 marca 2012, 20:06
autor: Dariobeer
JulasTczew pisze:Można też zmieszać wodę z proszkiem (na taką jednolitą pastę) i szorować szczoteczką, tak aby z szorować rdzę.
Mi w przypadku Świdnika wyszło ekstra.
Ja zamiast wody stosuję mleczko czyszczące Ludwik.

: 13 marca 2012, 23:13
autor: Moby
pirackamuza pisze:Przestrzegam przed zbyt długim nurzaniem, także w kwasku.
Ja zostawiłem na kilka dni fajny kapselek i pozostał mi jedynie lakier trzymający się na resztkach uszczelki. Rozpuściła się cała stal.
Może przesadziłeś ze stężeniem? Albo dlatego, że kapsel był aż tak przerdzewiały?
Ja zawsze wsypuje małą łyżeczkę od herbaty (ok 5g) do kubka z wodą (ok 250ml). Parę razy trzymałem czasem i 1-1,5 dnia bo się zapomniałem i efekt był taki sam jak po trzymaniu tylko kilka godzin, żadnych niekorzystnych zmian.

: 13 marca 2012, 23:20
autor: KZK16
Używam kwasku cytrynowego i działa dobrze tylko użyłem 2 opakowania kwasku na 2 szklanki wody, pomogło i to był sprawdzian przed tym co mnie czeka :D A te kapsle potrzebowały pomocy i się udało mianowicie : Fructownia Tarnów, Sierpc 7 i 9, Poznań 45, Mirinda, Olsztynek, Ten z misiem xD, Bydgoszcz 26 oraz Warka 19.

: 14 marca 2012, 09:42
autor: akoss3
Kwasek cytrynowy jest najlepszy fosolu nie polecam

: 21 marca 2012, 11:22
autor: capsell
Używam kwasku cytrynowego 1 łyżka nawet mniej na obj. pudełka po margarynie . Zarówno na kapsle jak i stare PETy ( te osttatnie odczyści z najgorszego brudu i przebarwień ) działa dobrze .

Tutaj przykład kapselka który poleżał 3 dni w kwasku. Cudów w tym przypadku być nie mogło ;)

: 21 marca 2012, 17:09
autor: pirackamuza
Moby pisze:
pirackamuza pisze:Przestrzegam przed zbyt długim nurzaniem, także w kwasku.
Ja zostawiłem na kilka dni fajny kapselek i pozostał mi jedynie lakier trzymający się na resztkach uszczelki. Rozpuściła się cała stal.
Może przesadziłeś ze stężeniem? Albo dlatego, że kapsel był aż tak przerdzewiały?
Ja zawsze wsypuje małą łyżeczkę od herbaty (ok 5g) do kubka z wodą (ok 250ml). Parę razy trzymałem czasem i 1-1,5 dnia bo się zapomniałem i efekt był taki sam jak po trzymaniu tylko kilka godzin, żadnych niekorzystnych zmian.
No właśnie nie tyle ze stężeniem, co z czasem. Zapomniałem i leżał sobie prawie tydzień.
A z innej beczki - co robicie potem? Lakierujecie? No bo rdza i tak się odnowi.

: 21 marca 2012, 17:32
autor: Dariobeer
Dariobeer pisze:Niektórzy kolekcjonerzy po odrdzewieniu stosują bezbarwny lakier do paznokci,lub lakier zrobiony z benzyny ekstrakcyjnej i parafiny.Ja jeszcze nie stosowałem :roll:
Można zastosować na jakimś już oczyszczonym popularnym kapslu.Może nie będzie korodował.

: 21 marca 2012, 19:21
autor: akoss3
Najlepszy jest kwasek cytrynowy ale zeby niezadlugo trzymac w kwasku :D

: 22 marca 2012, 12:40
autor: Moby
capsell pisze:Tutaj przykład kapselka który poleżał 3 dni w kwasku. Cudów w tym przypadku być nie mogło ;)
Lepiej jest potrzymać parę-kilka godzin, przeczyścić i jeszcze raz włożyć, czasem nawet kilka razy jak się głębiej wżarła rdza. Jednorazowo może nie dotrzeć do końca.
pirackamuza pisze:No właśnie nie tyle ze stężeniem, co z czasem. Zapomniałem i leżał sobie prawie tydzień.
A z innej beczki - co robicie potem? Lakierujecie? No bo rdza i tak się odnowi.
To czy się odnowi to myślę zależy od tego w jakim stopniu uda się odrdzewić, no i oczywiście przechowywania. Ja mam kapsle, które leżą sobie już 2-3 lata po odrdzewianiu i ciągle są w niezmiennym stanie- 0 rdzy. Zależy czy rdza zejdzie całkowicie (rdza powierzchniowa), czy nie- głębsze wżery albo wżery pod lakierem- raczej ciężko całkowicie usunąć. Wtedy może powracam. Ale wiadomo, jak goła blacha to dobrze byłoby czymś zabezpieczyć, ale ja się w to nie bawię...

: 24 sierpnia 2012, 23:24
autor: Sodek
Trochę odświeżę, dzisiaj odrdzewiałem kapsle i przypomniałem sobie o kilku zdjęciach, które zrobiłem z rok temu w celu porównania i pokazania innym jak ja to robię.

Oczywiście polecam otworzyć okno na oścież, śmierdzi trochę z tego i ogólnie to toksyczna substancja. 5-7 minut kapsle siedzą w Fosol'u (plastikowe opakowanie po ptasim mleczku), po czym lądują do wody na trochę dłużej. Żeby się nie upaprać polecam przekładać patyczkami do uszu i mieć na sobie lateksowe rękawiczki (przynajmniej z jedną, prawą).
To niebieskie coś (menzurka?) nie potrzebne. Przydaje się za to strzykawka z 20ml, po wszystkim można odzyskać znaczną część Fosol'u i wlać go z powrotem. Warto podłożyć papierowe ręczniki lub gazetę pod to wszystko. Kąpiel kapsla można jak najbardziej powtórzyć :-) Dzisiaj trzymałem nowego Calsberg'a (tylko kapsel, nie całe piwo) jakieś 40 minut i właściwie nie zmienił się więc jestem przekonany, że jakieś dłuższe kąpiele nie szkodzą (być może lakier był na tyle nowy i trwały że wytrzymał?). Czasami kapsle trzymam w Fosolu 4x5min żeby rdza zeszła lepiej.
Obrazek

Porównanie:

przed:
Obrazek


po:
Obrazek

Jak widać trochę to dało jednak jakiegoś strasznie wielkiego cudu nie ma, choć trzeba pamiętać, że są to kapsle stare i dosyć mocno przy tym porysowane. Przy powierzchownej rdzy estetyka poprawia się znaczniej.

: 01 września 2012, 18:15
autor: Moby
A to wynik dawnego odrdzewiania kwaskiem cytrynowym (zdjęcia po odrdzewianiu zrobiłem dopiero dzisiaj).

Pierwsze zdjęcia już po dokładnym oczyszczeniu szczoteczką z ziemi, i tym podobnych.


Obrazek

: 01 września 2012, 20:27
autor: Kinson
Używam kwasku + żelatyna z dobrymi efektami i mam takie pytanie, czy roztwór straci właściwości po jakimś czasie ?

: 02 września 2012, 11:51
autor: Paweł
Nie chcę być złośliwy, ale co wy tam za rarytasy odrdzewiacie, że to już któryś kolejny wątek na forum na ten temat? W temacie "Chwalimy się" nikt nie napisał o nowoodnalezionych egzemplarzach przedwojny :)

: 02 września 2012, 12:06
autor: Wacek
Kinson pisze:Używam kwasku + żelatyna z dobrymi efektami i mam takie pytanie, czy roztwór straci właściwości po jakimś czasie ?
A po co ta żelatyna :?:

: 02 września 2012, 21:48
autor: Kinson
Wacek pisze:
Kinson pisze:Używam kwasku + żelatyna z dobrymi efektami i mam takie pytanie, czy roztwór straci właściwości po jakimś czasie ?
A po co ta żelatyna :?:
Dla smaku :lol:



A tak poważnie to działa jak inhibitor, pojawia się przy większości przepisów na odrdzewiacz na forach kolekcjonerskich.

: 03 września 2012, 10:16
autor: Moby
Paweł pisze:Nie chcę być złośliwy, ale co wy tam za rarytasy odrdzewiacie, że to już któryś kolejny wątek na forum na ten temat? W temacie "Chwalimy się" nikt nie napisał o nowoodnalezionych egzemplarzach przedwojny :)
Np. Bystrzanka, którą ostatnio zamieściłem w tym temacie nie miałem w kolekcji i ciężko mi ją znaleźć w ofertach wymian, itp. A wynik odrdzewiania w tym przypadku jest wg. mnie bardzo dobry, dlatego dla mnie się opłacało;)

: 03 września 2012, 11:16
autor: Paweł
Bardzo fajnie byłoby gdybyście zamieszczali zdjęcia przed-i-po, żeby można było porównać efekty odrdzewienia.

: 07 lipca 2013, 10:38
autor: piastorasta

: 07 lipca 2013, 11:53
autor: Wacek
piastorasta pisze:http://www.youtube.com/watch?v=LNfartrdfI0#at=175

Próbował ktoś z kapslami?
Dobre,ale musi być rosyjska Cica Cola. :D

: 07 lipca 2013, 18:14
autor: Kinson
Ja myślę, że tajemnica tkwi raczej w tej gąbce.

: 08 lipca 2013, 16:34
autor: RyBy
To nie gąbka a szorstki zmywak kuchenny. Coś mi się wydaje, że na kapslu po takim szorowaniu już by nie było rdzy i ... farby :mrgreen: