Ale znalezisko !!!

Kapsle piwne + ogólne dyskusje.
Wiadomość
Autor
Paweł
Administrator
Posty: 2163
Rejestracja: 28 stycznia 2005, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

#31 Post autor: Paweł »

Setki? Chyba pomyliłes z Wyszkowem pisanym czerwoną czcionką :) Ten Wyszków na Allegro chodził po 15zł a na giełdach po 5-8zł.

danio_145
Moderator
Posty: 3082
Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
Kontaktowanie:

#32 Post autor: danio_145 »

No tak. Gafa :oops:
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!

Awatar użytkownika
warsol
Posty: 52
Rejestracja: 03 czerwca 2006, 09:14

#33 Post autor: warsol »

Moje ostatnie znalezisko nie jest co prawda az tyle warte ale jak dla mnie,kolekcjonera zbierajacego kapsle drugi rok jest dosyc wazne.Otoz pewnego popoludnia podzcas rutynowego spaceru z psem zauwazylem stary wzor Lecha Browary Wielkopolski.Jak go podnioslem okazalo sie ze kawalek dalej jest calkiem niezla zyla kapsli :D Same z lat 90(ok.94-95-96)Wynioslem z zniej kolo dwudziestu paru sztuk m.in Pepsi ,fanty,okocim,lechy itd.Tyle ze do tego miejsca sie trudno dostac bo to geste krzaki ale dla chcacego nic trudnego :D
Piwo jest napojem chłodzącym zapał do pracy.

Awatar użytkownika
chinet
Posty: 4136
Rejestracja: 19 marca 2006, 13:37
Lokalizacja: Błonie

#34 Post autor: chinet »

warsol pisze:calkiem niezla zyla kapsli Same z lat 90(ok.94-95-96)Wynioslem z zniej kolo dwudziestu paru sztuk m.in Pepsi ,fanty,okocim,lechy itd.Tyle ze do tego miejsca sie trudno dostac bo to geste krzaki
może to dresiarze "bawili się" z listonoszem, który niósł paczkę dla mnie i to dlatego niedotarła... :cry:
Jestem trollem :mad:

Awatar użytkownika
lendoo
Posty: 2949
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 12:35
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

#35 Post autor: lendoo »

chinet jaka paczka, forumowa?
Czy w Warszawie na plaży nad Wisłą.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.

Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.

Awatar użytkownika
chinet
Posty: 4136
Rejestracja: 19 marca 2006, 13:37
Lokalizacja: Błonie

#36 Post autor: chinet »

LenDo pisze:jaka paczka, forumowa?
spoko, nie o tej mówię :)
Jestem trollem :mad:

Awatar użytkownika
maryk
Posty: 414
Rejestracja: 14 stycznia 2006, 20:18
Lokalizacja: Kraków<->Humniska

Zajefajna historia pewnego kapsla

#37 Post autor: maryk »

Ostatnio mi się przydarzyło coś naprawdę niesamowitego. Podzielę si z wami.
Ale zaczne od początku:
Poniedziałek(6.11) po południu- postanowiłem odwiedzić babcię.
Babcia jak zwykle "co zjesz, mam pyszne ......(itd)", no i musiałem zjeść(nie ważne co). Zjadłem no i czuję, że mi się strasznie pić chce. No to pytam babcię czy mógłbym się czegoś napić? Babcia "oczywiście" no i tam proponuje jakieś herbatki. "A nie ma babica jakiegoś soku, albo cos gazowanego??"
"A no mam, jest w tej szafce(i pokazuje palcem) weź sobie" Otwieram szafkę patrzę pełno soków domowych, patrzę głębiej, widze sok kupny z kapslem na szyjce. No i zaczynam się do niego dobierać. A nagle babcia " A co ty mi tutaj tak szperasz?" Chwilę później i tak go wydobyłem, ale musiałem obiecać, że butelki nie otworzę. Patrzę na tego kapsla. NIE MAM TAKIEGO W KOLEKCJI!! WOW. Kapsel z soku SZS Fructona Tarnów.
I na butelce ładna etykietka, a na niej data ważności: marzec 1989. Hahahaha. I nagle babcia: "Schowaj spowrotem , będzie w sam raz jak ktoś się rozchoruje, a nie teraz go wypijesz." No i masz. Miałem nowy kapsel do kolekcji.
Historia wg mnie zajeb.. Kapsel stoi wraz z pełną butelką soku u babci w szafce i to do tego już ponad 17 lat ( pytanie tylko kiedy babcia kupiła ten sok, ile wczesniej przed datą upłynięcia ważności?)



P.S może wasze babcie również mają jakieś soczki z przed prawie 20 lat, sprawdźcie :)

Awatar użytkownika
lendoo
Posty: 2949
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 12:35
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

#38 Post autor: lendoo »

maryk naprawde niesamowita historia :)
ale ja przekonalbym babcie, no bo patrz, jak tam byla data waznosci 1989 :D to soczek juz sie do niczego nie nadaje, a Ty bys mial zabytkowego kapsla :wink:

zachoruj specjalnie tylko jak babcia Ci da sok to uwazaj bo po nim mozesz sie dopiero rozchorowac :rotfl:

ciekawe za ile na allegro poszlaby taka cala nowa butelka :D
Czy w Warszawie na plaży nad Wisłą.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.

Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.

krzysztof

#39 Post autor: krzysztof »

ja ostatnio obok sklepu znalazłem pomarańczowego nietoperza :D :D

Awatar użytkownika
Bajek
Posty: 2601
Rejestracja: 21 lipca 2006, 09:40
Lokalizacja: Wizna i Olsztyn
Kontaktowanie:

#40 Post autor: Bajek »

= BACARDI ;-)

Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 2183
Rejestracja: 21 kwietnia 2006, 16:56
Lokalizacja: Malbork/Warszawa
Kontaktowanie:

#41 Post autor: Tomek »

maryk pisze:pytanie tylko kiedy babcia kupiła ten sok, ile wczesniej przed datą upłynięcia ważności?
Pewnie około roku wcześniej musiała go kupić, nie wcześniej.Oczywiście sugerując się datami ważności na obecnie produkowanych sokach.
Zbieram niebutelkowane polskie kapsle piwne (bez działu INNE).
http://www.polskiekapslepiwne.pl
2014 – 917 kapsli
2015 – 1041 kapsli (+124)
2016 – 1168 kapsli (+127)
2017 – 1253 kapsli (+85)
2018 – 1426 kapsli (+173)
2019 – 1655 kapsli (+229)

jacekq
Posty: 26
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 18:33

#42 Post autor: jacekq »

Wtedy soki (piwa też) raczej nie były tak konserwowane - ważność piwa upływała po pół roku od wyprodukowania - oczywiście tylko pasteryzowanego.

SławekG5
Posty: 24
Rejestracja: 20 listopada 2005, 00:35
Lokalizacja: Łódź

#43 Post autor: SławekG5 »

Może prof. Miodek?

barann
Posty: 924
Rejestracja: 27 marca 2006, 18:13
Lokalizacja: Włocławek

#44 Post autor: barann »

to ja pochwale się dzisiejszym znaleziskiem. wraz z tatem robimy karaz w chlewie. dziś ko uprzeątneliśmy i pozostał tylko stary suchy obornik( chlew nieużywany z 7 lat moze...a ) i po pewnym czasie w monotonnej pracy ruszyłem szpadlem i odsłoniła mi sie w nienaruszonym pięknym stanie łomża 26 bardzo sie ucieszyłem ponieważ w tak okazałym stanie nie posiadałem tego kapsla.. ale jak na takie miejsce dziwne ze kapsel przeżył i azot go nie zjadł. pozatym później czyściliśmy sciany wodą pod cisnieniem 110 barów (chyba tak to sie nazywa)ale bardzo wysokie..zmywaliśmy bród ze ścian i z sufitu i w pewnym momencie odsłoniło mi sie dno kapsla na sóficie... przegi blaszki witać pordzewiałe.. widać tylko pozłotko w tym kapslu.... eh...ciekawi mnie co tam jest... a to wszystko jest pod ? ? ? ? ;? tato mówi ze niema sensu wyciągać... z tego co widze też tak uważam...ahhh..( taka mnie dzisiaj histora spotkała.....

Awatar użytkownika
mr-perez
Posty: 817
Rejestracja: 16 października 2005, 18:54
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Kontaktowanie:

#45 Post autor: mr-perez »

barann pisze:to ja pochwale się dzisiejszym znaleziskiem. wraz z tatem robimy karaz w chlewie.
Albo mi się zdaje, albo gdzieś już tę historię czytałem... nawet ciśnienie 110 barów się zgadza :) .

Awatar użytkownika
Mr Cinx
Posty: 1736
Rejestracja: 30 września 2005, 16:02
Lokalizacja: Łódź

#46 Post autor: Mr Cinx »

barann pisze:pod cisnieniem 110 barów (chyba tak to sie nazywa)
To chyba pod ciśnieniem 110 Barannów :P
Ale ci powiem drogi kolego, że historia jest piękna.
"Live as you will die today,
Dream as you will live forever"


cinx1990cinx@gmail.com - MÓJ EMAIL

ODPOWIEDZ