Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Nowy Carlsberg - Sygnatura CP czarna na IX - Twist Off lewoskrętny - kupiony w Żabce

Kinson pisze:Nowy Carlsberg - Sygnatura CP czarna na IX - Twist Off lewoskrętny - kupiony w Żabce

Wychodzi na to, że to jest obca blaszka.

Czy ten Calsberg jest polski?

Napisałem w innym temacie, że na etykiecie widnieje napis: "Brewed and bottled in Denmark". Także nie jest polski.

Mam nadzieję, że każdy rozumie ideę ww. tematu.

No, Zipek. Dawno Cię jakoś nie było .

Fajnie że założyłem niby temat Ale czy te kapsle będą w katalogu? Jak rozumiem ideę katalogu to nie.

No nie będą bo jakim prawem, skoro kapsle są na piwie produkowanym i sprowadzanym zza granicy to jak mają się znaleźć w Katalogu Kapsli Polskich.

chinet pisze:No, Zipek. Dawno Cię jakoś nie było .

Pani kierowniczko, czy ja palę? Ja palę przez cały czas, na okrągło!

Przywieźli wyngiel! Wyngiel!! Wyngiel je we wiosce!

Wojna będzie. Przed wojną też był .

chinet pisze:

Kinson pisze:Nowy Carlsberg - Sygnatura CP czarna na IX - Twist Off lewoskrętny - kupiony w Żabce

Wychodzi na to, że to jest obca blaszka.

kupiłem dzisiaj w lidlu - butelka 0,66 - kod kreskowy 590....,ale na etykiecie mojej jak i na Chineta jest ten sam kod
L3.... .Poczytałem trochę na browar.biz o kodach stosowanych przez koncerny i okazuje się że:
CP: [cyfra po L]:
1 - Szczecin
2 - Sierpc
3 - Okocim
Wychodzi na to ,że to jest polska blaszka

Kod kodem, ale uważam, że dystrybutor to nie producent.

chinet pisze:Kod kodem, ale uważam, że dystrybutor to nie producent.

Ten Carlsberg jest produkowany w Brzesku na 100%

chinet pisze:Kod kodem, ale uważam, że dystrybutor to nie producent.

Ale bycie dystrybutorem nie oznacza, że nie można być też producentem

Może robią państwo na akcyzie? Afera Alert!

Obejrzałem kilka podobnych w kształcie etykiet Carlsberga z 2012 roku i na niektórych widnieje sama nazwa Carlsberg Polska i adres, a na innych jest to poprzedzone wyrazem "dystrybutor".
Określenie "producent", "wyprodukowano w" ani "rozlano w" nie pada. Wszystkie kody zaczynają się od 59
Nie wiem jaki z tego wyciągać wniosek, ale z pewnością to nie przypadek.
Może w Brzesku czasami rozlewają duńskie piwo, a może litewskie, czy jeszcze jakieś inne?

Co ciekawe, na etykiecie przeznaczonej na rynek meksykański jest informacja, że wyprodukowane w Polsce.

Kod kreskowy 590 wyraźnie wskazuje na Polskę, i tak jak Jurek pisze, cyferki na zakłady Carlsberga w Polsce.

Co zatem można powiedzieć o pochodzeniu tego ręcznika:

Nie wiem jak wygląda struktura grupy Carlsberg Polska, ale zapewne CP Sp. z o.o. nic nie produkuje, tylko jest dystrybutorem piw wyprodukowanych przez jakieś spółki córki do których należą poszczególne browary. Więc w tym przypadku na etykiecie akurat piszą prawdę

Rozumiem dążenie do perfekcji w tym przypadku stuprocentowe wyłapanie kapsli używanych na Carlsbergu tym wyłącznie warzonym w Polsce i tych na piwo pochodzące z innych krajów ale takie drobiazgowe określanie ich np na podstawie anazlizy opisów na etykiecie jest bez sensu a to dlatego że:
1. nikt z nas chyba nie udowodni że kapsle używane generalnie w całym koncernie Carlsberga na świecie nie są kapslowane na butelki nazwijmy to dosyć swobodnie tzn identyczny (w sensie identyczny nadruk w tym identyczna sygnatura na identycznej pozycji z ewentualnie identycznym numerem jaki czasami towarzyszy na ząbkach sygnaturom czyli po prostu niczym się nie różniący) nie pojawiał/pojawi się zarówno na np Carlsbergu polskim jak i duńskim czy cypryjskim a w tym momencie "analiza na podstawie opisów na etykiecie piwa z którego pochodzi dany kapsel" staje się bezsensowna.

2. jak udowodnić to (w sensie udokumentować dla przyszłych pokoleń kolekcjonerskich) że dany pokazany w katalogu kapsel to kapsel polski ? Pokazać zdjęcie firmowo zakapslowanej butelki tak aby perfekcyjnie było widać na nim charakterystyczne cechy kapsla (rzeczona sygnatura, ewentualny numer obok niej) oraz etykietę z wyrażnie widocznym na niej opisem świadczącym iż piwo wyprodukowano w Polsce ?

3. co stanie się gdy np katalog poprowadzi kolejna, trzecia już osoba i nie bedzie chciała wnikać w takie "udowadnianie polskości" i np wyrzuci z niego wszystkie Carlsbergi jako piwa nie będące polską marką. Jakie są gwarancje że uda się sprawnie i stuprocentowo odtworzyć w przyszłości owe polskie wersje kapsli (oczywiście pomijam tu zachowane wszelkie kopie katalogu)

Czy po prostu nie lepiej przyjąć prostą (w dobrym sensie tego słowa tzn "praktyczną i łatwą" a nie "prymitywną") metodę iż za polski kapsel uznaje się ten który posiada jakikolwiek polski akcent tzn np:
- sygnaturę polskiej wytwórni kapsli (tak wiem że ten argument w obecnych czasach nie jest solidny ze względu na przejęcie polskich wytwórni kapsli przez koncerny światowe)
- jakikolwiek napis w polskim języku
- jakikolwiek motyw graficzny jaki był uzywany na polskim rynku (tu oczywiście teoretycznie dla przykladu : logo imprezy promocyjnej polegającej na zbieraniu kapsli jaka obyła się jedynie na polskim rynku jak np w latach 90. na Pepsi - "Numeromania")
Metoda ta oczywiście nie jest idealna bo z pewnością trzeba by wyrzucić z katalogu kapsle używane na polskich Carlsbergach z np sygnaturą Can-Pack'a czy Dap'a ale trudno. Kosztem tego katalogowanie dalszych kapsli z pewnością było by łatwiejsze i nie trzeba by prowadzić dlaszych dyskusji (jak powyżej) w udawadnianie "polskości" danych odmian.

Dodam że takie klasyfikowanie birofiliów na piwa licencyjne jako birofilia polskie istnieje od lat i sprawdza się w przypadku podstawek. Fakt faktem jednak iż podstawka w przeciwieństwie do kapsla założonego na konkretną butelkę piwa nie jest tak powiązana z danym produktem i w Polsce mogą być (i są) w obiegu gastronomicznym zarówno polskie edycje podstawek na piwa licencyjne jak i takie nie różniące się kompletnie niczym od edycji zagranicznych.