Strona 1 z 2

Zaginiona paczka

: 11 kwietnia 2006, 23:44
autor: Pedro
Czesc wszystkim,
Chcialem sie spytac jak rozwiazujecie problem paczek, ktore nie dotarly do adresata, bo mi sie to zdaza pierwszy raz. Wyslalem do jednej osoby na Ltwe kapsle listem (nie poleconym), mijaja wlasnie dwa miesiace i jeszcze nie dotarly. :( Tak przynajmniej twierdzi ta osoba, ale juz nie pierwszy raz sie z nia wymieniam, wiec nie mam podstaw aby nie wierzyc. Jak do tej pory rekordowo podrozowala do mnie przesylka 6 tygodni, ale to bylo z Rosji, a tam poczta jaka jest latwo sie domyslic. :wink: Jak na razie co mi przyszlo do glowy, to skoro jakis list we Wloszech szedl 10 lat, to na razie jeszcze poczekac z miesiac. Ale co potem ?
Zycze wszystkim braku problemow z poczta. :)
Piotrek

: 11 kwietnia 2006, 23:54
autor: chinet
nic tylko polecony, zawsze to w razie czego zostanie parę groszy
przecież tam na poczcie każdego wali co się dzieje z przesyłkami

: 12 kwietnia 2006, 11:16
autor: Mr Cinx
Cześć,
Ja tak miałem z Kaktusem, byłą to jedna z moich pierwszych wymian, wsypałem kapsle jak leci, nie wiedziałem co to priorytet i wysłałem,kapsleki nie doszły :roll:
Ja na paczkę z Rosji czekałem 2 miesiące ale to dlateg,że tamten kolekcjoner bał się że go wyniuniam i czekał aż dojdzie moja paczka i wtedy on mi wysłał dopiero.

Jeśli paczka nie dojdzie to chyba nic nie da się zrobić niestety :depresja:

: 12 kwietnia 2006, 12:51
autor: AnDrEw
Tak, Cinx ma rację, jeśli nie wysłałeś tych kapsli poleconym to nic nie możesz zrobić, nie masz żadnego potwierdzenia nadania ani nic .. możesz tylko czekać ;) Też kilka razy zdarzyło mi się , ze moje kapsle nie doszły, albo kogoś kapsle do mnie i wtedy jest problem . Można by było wszystko wysylac poleconymi, ale tez jak ktoś wysyła dużo kapsli za zagranicę straciłby fortune na opłatach.

: 12 kwietnia 2006, 13:37
autor: barthez
Niestety poczta niezbyt przejmuje się losem przesyłek, a nawet jak wyślesz poleconym to (jak mi powiedzieli na poczcie) jak będzie w nim coś innego niż korespondencja to nie przyjmują reklamacji czyli i tak nie dostałbyś odszkodowania. Tak czy inaczej polecony to raczej mniejsze ryzyko.

: 12 kwietnia 2006, 13:39
autor: AnDrEw
Gdy wysyłałem poleconym to nigdy jeszcze nic mi nie zaginęło, ale jak dobrze zrozumialem, gdybym powiedzmy wysłal 500 kapsli do Niemiec i one zginęły to nie dostałbym z tego powodu żadnego odszkodowania ?

: 12 kwietnia 2006, 16:29
autor: mr-perez
Jezeli wysylam jakies bardziej wartosciowe kapsle to tylko listem poleconym. I tak samo jezeli kapsle ida do mnie to wole polecony. Chyba , ze chodzi o kilka sztuk masówki to mozna zaryzykowac.
Na okolo 150 przesylek zaginely mi 2razy. Jedna do mnie i jedna ode mnie. Na szczescie byly polecone i w obu przypadkach dostalem odszkodowanie. Nawet sie oplacalo :) .
Ogolnie z Poczty Polskiej jestem zadowolony na 90%.
PS. jeszcze z zadnym kapslarzem nie mialem problemów jesli chodzi o uczciwosc i mam nadzieje , ze tak zostanie :)

: 12 kwietnia 2006, 19:08
autor: igor_kolekcjoner
a tak tylko z ciekawaści pytam:
dla kolekcjonera kapsel moze być bezcenny a dla pracowników poczty to tylko zwykły nic niewarty okragły kawałek metalu. Na jakiej podstawie oni wypłacją odskzodowania?? Czy z kazdą zaginiona paczkę płacą tyle samo czy to się jakoś wysenia wartość straty??

: 12 kwietnia 2006, 21:47
autor: JJaq
Mój rekord to 6 tygodni ale Polski to nie wina poczty ale pewnego kolekcjonera z Rudy Śląskiej bowiem zapewniał mnie ponad 4 tygodnie że wysłał kapsle potem oczywićcie twierdził że nic takiego nie mówił aż w końcu po moich ponagleniach wysłał kapsle

Ps.
O zapakunku nie wspominająć

: 12 kwietnia 2006, 22:08
autor: barthez
AnDrEw pisze:Gdy wysyłałem poleconym to nigdy jeszcze nic mi nie zaginęło, ale jak dobrze zrozumialem, gdybym powiedzmy wysłal 500 kapsli do Niemiec i one zginęły to nie dostałbym z tego powodu żadnego odszkodowania ?
Tak wynika z tego co mówili na poczcie.
Ale można się dokładniej wywiedzieć, może znajdziesz coś na stronie poczty polskiej.

: 12 kwietnia 2006, 22:29
autor: Pedro
Coz, kapsli nie wysylam poleconymi z dwoch powodow. Po pierwsze, praktycznego - poczta w mojej okolicy jest otwarta do 17ej (zamknieta w soboty), a ja wracam z pracy o 18-19, wiec musial bym sie specjalnie duzo wczesniej zrywac z pracy, co nie zawsze jest takie latwe. Do tego sa tu zawsze straszne kolejki. Z tych samych powodow prosze kolekcjonerow o wysylanie do mnie zwyklym listem, bo o ile jeszcze z wysylka, to na upartego mogl bym pojechac do centrum (choc to malo mi po drodze), bo tam poczta do 22, ale odebrac musze kolo domu, a przesylki polecone sa tu trzymane tylko 6 dni roboczych.
Drugi powod to finansowy - przesylki polecone sa 2 do 3 razy drozsze (zalezy od wagi), wiec gdybym wysylal wszystkie listy poleconym to dawno bym na nie wydal duzo wiecej niz wartosc tych straconych teraz kapsli. :( Zreszta ogolnie z poczta tu nigdy nic nie wiadomo. Kilka dni temu dostalem przesylke z Polski, wyslana poczta priorytetowa, miala isc 3 dni, szla 8. Tymczasem np. w poniedzialek wysylalem list do Niemiec najtansza, ekonomiczna i juz dzis byl.
Swoja droga to pare lat temu przacowalem przez jakis czas w DHLu i jak zobaczylem jak np. traktuje sie przesylki oznakowane jako Fragile, albo to ze nie raz jakis list wpadl pod transporter i potem znajdowal go ktos dopiero przy sprzataniu pare miesiecy pozniej, wiec teraz nic mnie nie zaskoczy.
Mam jednak takie pytanie na koniec - jak rozwiazywalisci problem kapsli ktore nie dotarly z tym drugim zbieraczem?? Bo przeciez nawet jak poczta zaplaci odszkodowanie, to ta druga osoba tych kapsli i tak nie dostaje ?

: 13 kwietnia 2006, 07:36
autor: wiki
Sam nigdy nie mialem z tym problemu. Do Rosji wysylam polecone (chociaz raz wyslalem zwykly i tez doszedl) do pozostalych krajow zwykle listy. Jak na razie bez wpadki.

Mysle, ze w takim przypadku odpowiedzialnosc powinien wziasc wysylajacy. Czyli wyslac jeszcze raz te same kapsle a jezeli juz takich nie ma dogadac sie z odbiorca co w zamian. K.

: 13 kwietnia 2006, 08:32
autor: yoreck
Pedro pisze:Wyslalem do jednej osoby na Ltwe kapsle listem
ja również wysłałem na Litwę kapsle do Algimantasa Albrechtasa - i niestety kamień w wodę.Niewiem czy akurat zagineła czy nie - ale efekt końcowy był taki ,że kontakt z nim sie urwał ,a ja w zamian kapsli nie otrzymałem.Niestety była to równiez przesyłka nadana listem zwykłym priorytetowym /nie jest to przesyłka rejestrowana/ - więc nie ma takiej mozliwosci sprawdzić lub prześledzić jej drogi i co się z nią faktycznie stało.

: 13 kwietnia 2006, 12:13
autor: Mr Cinx
yoreck pisze:ja również wysłałem na Litwę kapsle do Algimantasa Albrechtasa - i niestety kamień w wodę.Niewiem czy akurat zagineła czy nie - ale efekt końcowy był taki ,że kontakt z nim sie urwał ,a ja w zamian kapsli nie otrzymałem.Niestety była to równiez przesyłka nadana listem zwykłym priorytetowym /nie jest to przesyłka rejestrowana/ - więc nie ma takiej mozliwosci sprawdzić lub prześledzić jej drogi i co się z nią faktycznie stało
Moja paczka do Litwy (list zwykly) szedł ok 2 tygodni., bez klopotów.
Ja w obrębie Polski paczki wysyłam priorytetem, zagranica zwykłe.
Wszystko to zależy od finansów :roll: a z tymi w Polsce słabo.

: 14 kwietnia 2006, 09:15
autor: Oguś27
No ja pamietam jak zaginął luist polecony do mnie ale dostalem przesylke jeszcze arz ta druga juz sie nie zgubiła:D

: 06 maja 2006, 23:26
autor: danio_145
Może nie co panikować, że paczka zaginęła. Wysłałem do NY przesyłkę w styczniu doszła wczoraj :O

: 11 maja 2006, 19:09
autor: maxkapsle
Ja dopiero zrobiłem dwie wymianki :D z Danio_145 i z Czebrysiem ;)
szykuje sie trzecia która poleci ponownie do Czebrysia :D
Najdłużej szła chyba 4 dni :D

__________________________________________________

PzDr dla moich starszych koleżków :mrgreen:

: 08 grudnia 2007, 20:02
autor: krzysztof
Znalazłem odpowiedni temat.
Ile zazwyczaj czeka sie na przesyłkę priorytetową z Hiszpanii. Ja juŻ 2 tygodnie czekam i jeszcze kapsli nie ma. Obawiam się, Że mogę ich woogóle nie zobaczyć, bo kolega z Hiszpanii nie odpowiada na maile.

: 08 grudnia 2007, 21:38
autor: Paweł
A moze kolega z Hiszpanii w ogóle jej nie wysłał? Wymiana kapsli to nie misja odbicia zakładników, powinieneś trochę wyluzować.
Zawsze trzeba liczyć się z tym że przesyłka zginie, jeśli aż tak to przeżywasz to może lepiej zajmij sie czymś mniej stresującym, np podziwianiem krajobrazu :)

: 08 grudnia 2007, 21:49
autor: czebrys
Paweł...zepsułeś klimat... ;P
Dwa tygodnie to jednak wcale nie tak dużo, jeśli chodzi o przesyłkę z tak odległego kraju (no dobra nie aż tak...;p) Wyżej Danio pisał, że paczka od Niego doszła po kilku miesiącach, więc życzę tylko cierpliwości :wink:

: 08 grudnia 2007, 21:54
autor: krzysztof
Jak ostatnio wysłałem kapsle priorytetem do Niemiec to 2 dni i była na miejscu.

: 08 grudnia 2007, 21:55
autor: kamixon
Nie tak nerwowo, może kolega z Hiszpanii jest zajęty i nie ma czasu na wysłanie. Tu potrzeba trochę cierpliwości, paczka dojdzie na pewno.

: 08 grudnia 2007, 22:08
autor: wismat
kamixon pisze:może kolega z Hiszpanii jest zajęty i nie ma czasu na wysłanie
Co jak co, ale na maila mógłby odpowiedzieć przynajmniej słowami ,,Nie mam teraz czasu, wyślę w poniedziałek." Czy to zabierze mu więcej niż minutę? Myślę że to jego wina(tzn. oszukał Krzysztofa), albo poczta nawala mocno...

Ja natomiast czekam na paczkę z Austrii ponad miesiąc! Tracę powoli nadzieje. Co do wysyłającego mam pewność, że jest on uczciwy, więc to na pewno poczta, tylko Austriacka czy Polska? :(

: 09 grudnia 2007, 00:35
autor: danio_145
Ludzie cierpliwości. Skąd wiesz czy np. komputer mu nie nawala? Może chory jest? Może nie ma czasu siedzieć przy kompie na okrągło jak wy? Może meile nie dochodzą? Jak wam się tak spieszy to pójdzie lepiej za radą Pawła

: 09 grudnia 2007, 20:36
autor: yoreck
ja czekałem na przesyłkę od mniej znanego kolekcjonera z Meksyku prawie 9 miesięcy - ale doszło

Re: Zaginiona paczka

: 26 listopada 2018, 22:01
autor: Tomek
Jak u Was jest z otrzymywaniem przesyłek krajowych z wymian? Ja ostatnio robiłem 2 wymiany, po kilka kapsli, gdzie przesyłki były słane zwykłym listem priorytetowym. Czas oczekiwania od 13.11.2018 do...na dzień dzisiejszy brak. Czy zdarza się Wam czekać tak długo na listy priorytetowe? Ja miałem jedną taką sytuację, gdzieś pewnie z ponad rok temu. 2 tygodnie szedł priorytet do Warszawy z północnej Polski. Teraz też już właściwie jutro 2 tygodnie będą. Z dwóch różnych lokalizacji. Ode mnie obie osoby dostały już przesyłkę.
P.S. Wina leży po stronie Poczty, osoby wysyłające mi kapsle traktuję jako "zaufane", nie mam żadnych podejrzeń co do ich uczciwości, żeby była jasność.

Re: Zaginiona paczka

: 26 listopada 2018, 22:14
autor: Kowalsik
U mnie na poczcie brakuje połowy listonoszy. Rekordem był priorytet z Gdańska - 32 dni. A najczęściej chodzę co tydzień i pytam, czy nie ma czegoś dla mnie ;)

Re: Zaginiona paczka

: 26 listopada 2018, 22:46
autor: krzysio
W Warszawie jest najgorzej. Robię sporo wymian - nawet kilkadziesiąt rocznie ( w Polsce ). Zawsze wysyłam poleconym priorytetem i proszę o to samo. Moje listy dochodzą na drugi dzień - wysłane rano z W-wy, a do mnie - minimum tydzień. Rekord - ponad 2 tygodnie. Więcej chyba nie było.
Co więcej - poczta robi sobie jaja, bo nie odznacza przesyłek w chwili otrzymania do doręczenia ( czasem proszę, aby partner wymiany wysłał mi numer nadania i sprawdzam ) w systemie tylko cały czas jest w systemie status wysłano od nadawcy, a dopiero po doręczeniu pojawia się status, że doręczono.

Re: Zaginiona paczka

: 26 listopada 2018, 22:55
autor: Kowalsik
To ostatnie o standard - pewnie nie mogą za długo leżeć na poczcie ;)

Re: Zaginiona paczka

: 27 listopada 2018, 00:04
autor: KZK16
Ja zawsze wysyłam polecone i to jest najlepsza metoda. Mam pewność że ktoś będzie musiał potwierdzić podpisem odbiór, i zawsze jest numer tego listu. Więc wysyłajmy zawsze poleconymi !