Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Kupiłem ostatnio na Allegro zestaw kapsli niebutelkowanych. Sprzedawca nie wspomniał w opisie, że na odwrocie wyglądają jak na załączonej fotografii. Pomazane uszczelki, jedna nawet wydłubana i odwrotka pokreślona długopisem.
Nie wiem jaki stosunek do kapsli z pomazanymi uszczelkami mają inni kolekcjonerzy. Według mnie są to kapsle zniszczone. Te "dziewice" nie są nimi.

Jak dla mnie, liczy się ładne lico, a że uszczelka jest opisana to mi to nie przeszkadza. Ale ile ludzi tyle opinii więc

Delikatny opis długopisem jestem w stanie zaakceptować. Te kapsle wyglądają jakby bawiło się nimi dziecko. Jeden jest prawie cały zamazany.
Czy pokreślony napis na odwtotce i poszarpana uszczelka też są ok?

Jeżeli kupiłes zestaw kapsli niebutelkowanych - to takie otrzymałeś. Jak widac po zdjeciu na butelkach one nie były. Więc to takie szukanie problemu, tam gdzie go nie ma..

ktoś widać pozaznaczał sobie żeby mu się nie pomyliło PoLski Niebutelkowany

Ja też wolę czyste niż pomazane. Sam używam benzyny ekstrakcyjnej do usuwania bazgrołów, choć często nawet ona nie daje rady, zwłaszcza w przypadku starszych inskrypcji. Świeżo opisane długopisem zmywa bez śladu.

Wszystko zależy od podejścia. Jako początkujący kolekcjoner wpisywałem mazakiem numer ze starego katalogu z tyłu. Mnie to nie przeszkadza.
Spróbować można tego, co napisał powyżej Mike007 - benzyny - jeśli to razi właściciela.

Mike007 pisze: ↑14 września 2018, 11:35 Ja też wolę czyste niż pomazane. Sam używam benzyny ekstrakcyjnej do usuwania bazgrołów, choć często nawet ona nie daje rady, zwłaszcza w przypadku starszych inskrypcji. Świeżo opisane długopisem zmywa bez śladu.

Do flamastra wystarczy spirytus. Pierwsza próba udana
Uważam, że w opisie aukcji powinna być informacja o bazgrołach i wydłubanej uszczelce.
Sporo czasu zajęło mi rozpakowanie przesyłki, trochę więcej czasu zajęło mi usuwanie kleju z taśmy klejącej, naklejonej bezpośrednio na lico kapsla. Najwięcej czasu zajmie mi usuwanie bazgrół.
Finalnie będę miał dziewicze kapsle w dobrym stanie

Kupiłeś kapsle zgodnie z prawdą - niebutelkowane. Fakt, że w opisie powinno być zaznaczone czy są podpisane od dołu czy nie.
Mi osobiście to nie przeszkadza, sam opisuję markerem od spodu kraj w przypadku kapsli z zagranicy.

Wiem, że kilku kolekcjonerów w przypadku opisania go numerem bądź jakimkolwiek innym znaczkiem nie kwalifikuje go już jako dziewiczy kapsel.

Kwestia podejścia

A ja naklejam cenówki,piszę jaki kraj i piwo itp.

RyBy pisze: ↑14 września 2018, 10:53 ktoś widać pozaznaczał sobie żeby mu się nie pomyliło PoLski Niebutelkowany

PoLski Niepiwny

pawlosek12 pisze: ↑17 września 2018, 12:44 A ja naklejam cenówki,piszę jaki kraj i piwo itp.

Przy większej ilości dubli zajmuje to zdecydowanie więcej czasu.
Minusem cenówek jest to, że potrafią się odkleić po pewnym czasie.

Ale lepiej wyglądają

Większość doczyszczona spirytusem. Dziesięciu z nich nie ruszył nawet rozpuszczalnik. Odporne na czyszczenie okazały się głównie kapsle od napoju Fantic.

https://forum.katalogkapsli.pl/viewtopic.php?f=1&t=4103

Była dyskusja na ten temat, wg której większość uznała:

niebutelkowany - kapsel nie był na butelkach
dziewiczy - kapsel nie był na butelkach, bez skaz wykonanych długopisem na uszczelce

Myślę, że warto abyś napisał do allegro, aby dla Ciebie otworzyli nową podkategorię.

Dla mnie dziewiczy i niebutelkowany oznacza to samo.

To w takim razie jak nazwiesz kapsel niebutelkowany z pomalowanym spodem?

Proponuję podział na kategorie:
1. Kapsel nie wycięty z blachy
2. Kapsel wycięty z blachy, ale nie wytłoczony
3. Kapsel dziewiczy bez uszczelki (jakiejkolwiek) nie tknięty żadnym mazidłem
4. Kapsel dziewiczy bez uszczelki (jakiejkolwiek) pomazany czymkolwiek
5. Kapsel dziewiczy z uszczelką (jakąkolwiek) nie tkniętą żadnym mazidłem
6. Kapsel dziewiczy z uszczelką (jakąkolwiek) pomazaną czymkolwiek
7-10. Jak nr 3-6, tylko że z kapslem butelkowanym
11. Kapsle inne

skalcik11 pisze: ↑27 września 2018, 16:28 To w takim razie jak nazwiesz kapsel niebutelkowany z pomalowanym spodem?

Uszkodzony niebutelkowany

A tak z innej beczki. Czy mogę liczyć na odpowiedź na pytanie zadane w katalogu dotyczące różnic pomiędzy Wrocławiem Mieszczańskim 3 i 4.
Z góry dzięki.

Arusiak pisze: ↑27 września 2018, 23:40 A tak z innej beczki. Czy mogę liczyć na odpowiedź na pytanie zadane w katalogu dotyczące różnic pomiędzy Wrocławiem Mieszczańskim 3 i 4.
Z góry dzięki.

Tak jak we wszystkich kolejnych parach: matowy i błyszczący.

Ogromne dzięki!

Wracając do tematu - pewnie sprzedawca powinien to opisać, ale ja osobiście też opisuję duble numerami na uszczelkach, żeby mieć jasność przy wymianie. Zwykle nikomu to nie przeszkadza, ale rozumiem, że w przypadku dziewic ma to trochę większe znaczenie.

Jeszcze kilka lat temu dziewicą określało się kapsel niebutelkowany. Stwierdzenie, że dziewica jest niepomalowana to jakaś gruba nadinterpretacja i fanaberia przemądrzałych kapslarzy. Popisana dziewica to po prostu dziewica popisana. Za jakiś czas znajdzie się jakiś mądrala co powie, że dziewica, wzorem numizmatyków i stanu menniczego, ma być nawet bez ryski. Bzdura, bzdura, bzdura! Pogadać sobie zawsze można, ale dziewica to dziewica, oznacza ni mniej, ni więcej jak potocznie kapsel niebutelkowany. Nie wymyślajcie sobie nowych teorii.

Dla mnie nazewnictwo jest nieistotne. Nikt nikomu mazać po kapslach nie zabrania. Niech każdy robi ze swoimi zbiorami co chce.
Może je nawet sprasować i włożyć do klasera na monety
W momencie, w którym właściciel pomazanej kolekcji sprzedaje swoje zbiory, mógłby wspomnieć o tym fakcie. Nie każdy lubi mieć w kolekcji kapsle pomazane.

Arusiak, oczywiście masz rację. Kiedyś kupiłem kapsel Bydgoszcz Fordon na allegro, był wypełniony gipsem - jeśli chodzi o dziwne rzeczy pod kapslem, które nie były w opisie. Natomiast trzymajmy się dawno już ustalonej zasady - dziewica to po prostu kapsel niebutelkowany.