Szukamy czy odpuszczamy
Szukamy czy odpuszczamy
Na stronie Wikiego, oraz w jednym z przypadków w Poczekalni pojawiły się w ubiegłym roku trzy kapsle:
111 - Poznań (srebrne napisy)
148 - Brzesko Żatecky bezalkoholowy malowany
149 - Łomża (ciemnozielony)
Numeracja ze strony Wikiego.
Dla mnie to kwestia ewentualnych odmian, jednak jeżeli trafią do Katalogu, to...
No właśnie pytanie w temacie. Istotne, bo za jakiś czas pozostanie już tylko dyskutowanie.
111 - Poznań (srebrne napisy)
148 - Brzesko Żatecky bezalkoholowy malowany
149 - Łomża (ciemnozielony)
Numeracja ze strony Wikiego.
Dla mnie to kwestia ewentualnych odmian, jednak jeżeli trafią do Katalogu, to...
No właśnie pytanie w temacie. Istotne, bo za jakiś czas pozostanie już tylko dyskutowanie.
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Wypadałoby otrzymać jakieś zdjęcie porównawcze od osób, które te kapsle zgłosiły na forum/do Wikiego/do Katalogu.
W temacie o nowościach nic nie znalazłem (może źle szukałem?).
W temacie o nowościach nic nie znalazłem (może źle szukałem?).
ZIELONE KARTKI NA FB
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Poznań to chyba można sobie odpuścić. Z Żatecky,m i Łomżą chyba trzeba poczekać gdy pojawią się na butelkach i każdy będzie mógł porównać (a może już się pojawiły?). Te w nowościach to przecież niebutelkowane.
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Patrząc na poniższe zdjęcie nie ulega wątpliwości, że w którymś momencie zaczęło brakować czerwonej farby, są to więc ewidentne niedodruki.
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Łomże wrzuciłem do Komentarzy ale wrzucę i tu dla porządku.
Pasja przerodziła się w obsesję!
Aktualna liczba polskich kapsli bez sygnatur 2502 (stan na 20.01.2024)
Zbieram tylko kapsle butelkowane.
Jestem otwarty na każdą możliwą wymianę
Moje duble: http://forum.katalogkapsli.pl/viewtopic.php?f=2&t=3998
Aktualna liczba polskich kapsli bez sygnatur 2502 (stan na 20.01.2024)
Zbieram tylko kapsle butelkowane.
Jestem otwarty na każdą możliwą wymianę
Moje duble: http://forum.katalogkapsli.pl/viewtopic.php?f=2&t=3998
Re: Szukamy czy odpuszczamy
To chyba o tą różnicę chodziło. Rzeczywiście na pierwszy rzut oka widać różnicę, natomiast moim zdaniem nie jest to żaden nowy wzór, a różnica wynikająca z pochodzenia z innej partii zamówienia. Moim zdaniem do usunięcia również z poczekalni, by nie wprowadzać zamieszania.
Ps. Żeby mi jeszcze tak dobrze wychodziło robienie zdjęć, jak koledze.
Ps. Żeby mi jeszcze tak dobrze wychodziło robienie zdjęć, jak koledze.
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Dostałem taką fotkę. Różnica bardziej widoczna. Tylko czy ten kapsel trafił już na butelki?
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Patrząc na moje kapsle może i różnica jest mniej widoczna, natomiast na pewno nie ma tu mowy o "malowany" i nie. Nie ja jestem jednak od wydawania werdyktów. A pytanie kiedy to już jest ten złoty, a kiedy jeszcze ten srebrny (albo odwrotnie), bardzo skomplikuje sytuację.
- wismat
- Administrator
- Posty: 3631
- Rejestracja: 20 października 2006, 16:08
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Ciemniejszy, malowany, napis ciemnozłoty prawie miedziany. Różnica jest widoczna, pytanie czy na miarę nowego wzoru. Póki co zostanie w poczekalni, a ostatecznie decyzję podejmie Paweł.
https://wismat.kolekcjakapsli.pl - moja strona | https://KatalogKapsli.pl - katalog kapsli polskich
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Jak już jesteśmy przy kapslach malowanych lub metalicznych to proponuję pochylić się nad Tychy 153.
Pierwszy rzut był metaliczny, teraz jest malowany.
Pierwszy rzut był metaliczny, teraz jest malowany.
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Tak naprawdę to oba Książęce są malowane.
Pierwszy bezpośrednio na blachę a drugi po wcześniejszym zastosowaniu białej farby podkładowej
Pierwszy bezpośrednio na blachę a drugi po wcześniejszym zastosowaniu białej farby podkładowej
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 27 stycznia 2019, 17:03
Re: Szukamy czy odpuszczamy
Do katalogu powinien trafiać kapsel, który można rozpoznać bez konieczności posiadania innego czy podobnego kapsla, ale to tylko moje zdanie.
Tychy 144 jak się potrzyma na słońcu to w liściach na dębie zachodzi fotosynteza i drzewo robi się zielone. To dopiero farba...
Tychy 144 jak się potrzyma na słońcu to w liściach na dębie zachodzi fotosynteza i drzewo robi się zielone. To dopiero farba...
Re: Szukamy czy odpuszczamy
I to jest bardzo słuszne podejście. Od jakiegoś czasu mam wrażenie że rośnie liczba kolekcjonerów którzy nie rozróżniają pojęć moja kolekcja oraz katalog.FALUBAZ_ZG pisze: ↑09 kwietnia 2021, 20:32 Do katalogu powinien trafiać kapsel, który można rozpoznać bez konieczności posiadania innego czy podobnego kapsla, ale to tylko moje zdanie.
Możesz mieć w kolekcji kapsle których nie rozróżniono w katalogu, w końcu jest on narzędziem pomocniczym a nie biblią. I w drugą stronę: w katalogu są kapsle będące niedodrukami bądź błędodrukami i jeśli nie uznajesz ich "nieszemraności" to możesz je po prostu odznaczyć na szaro. Klasyfikacja kapsli w katalogu powinna być prosta i przejrzysta. Kiedyś wydawało mi się że powinniśmy brać pod uwagę kryterium "czy zmiana we wzorze wynika z decyzji browaru"? Ale czy jesteśmy to w stanie rzeczywiście zweryfikować?
Mamy zresztą w tym momencie sytuację w Kompanii Piwowarskiej gdzie najpierw pojawiły się 3 bardzo do siebie podobne kapsle Książęce, a obecnie mamy 3 niemal identyczne kapsle na Lechu Free. Nie ma co patrzeć na co zakładane są poszczególne odmiany bo za jakiś czas produkcja danych piw zostanie wstrzymana i za 2 lata nikt nie będzie kojarzył który kapsel był na czym. Zresztą nie będę zdziwiony jak za jakiś czas okaże się że kapsel który teroretycznie był na Jagodzie i Kaktusie jest teraz na Malinie i Pomelo bo ktoś w browarze się po prostu walnął. A jak znajdziesz lekko wyblaknięty kapsel to nigdy go nie zidentyfikujesz.
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku
Re: Szukamy czy odpuszczamy
No takie podejście to mi się podoba . Jestem za Masz 100% rację, że te Książęce i Lechy w odmianach "czerwonych" to jest porażka - tak jak piszesz nie mając wszystkich to nie wiesz co masz. Dla mnie osobiście zbieranie na odcienie nie ma sensu. Jak zamówisz kapsel w producenta A i producenta B według tego samego projektu to zawsze będzie w różnym stopniu odbiegał odcieniem od tego który był wykonany jako pierwszy. Nawet kolejna partia zmówiona u tego samego producenta też będzie delikatnie inna - w takich projektach graficznych stosowane są tolerancje w odcieniach barw i w ich nasyceniu.Krzysiek pisze: ↑10 kwietnia 2021, 15:34I to jest bardzo słuszne podejście. Od jakiegoś czasu mam wrażenie że rośnie liczba kolekcjonerów którzy nie rozróżniają pojęć moja kolekcja oraz katalog.FALUBAZ_ZG pisze: ↑09 kwietnia 2021, 20:32 Do katalogu powinien trafiać kapsel, który można rozpoznać bez konieczności posiadania innego czy podobnego kapsla, ale to tylko moje zdanie.
Możesz mieć w kolekcji kapsle których nie rozróżniono w katalogu, w końcu jest on narzędziem pomocniczym a nie biblią. I w drugą stronę: w katalogu są kapsle będące niedodrukami bądź błędodrukami i jeśli nie uznajesz ich "nieszemraności" to możesz je po prostu odznaczyć na szaro. Klasyfikacja kapsli w katalogu powinna być prosta i przejrzysta. Kiedyś wydawało mi się że powinniśmy brać pod uwagę kryterium "czy zmiana we wzorze wynika z decyzji browaru"? Ale czy jesteśmy to w stanie rzeczywiście zweryfikować?
Mamy zresztą w tym momencie sytuację w Kompanii Piwowarskiej gdzie najpierw pojawiły się 3 bardzo do siebie podobne kapsle Książęce, a obecnie mamy 3 niemal identyczne kapsle na Lechu Free. Nie ma co patrzeć na co zakładane są poszczególne odmiany bo za jakiś czas produkcja danych piw zostanie wstrzymana i za 2 lata nikt nie będzie kojarzył który kapsel był na czym. Zresztą nie będę zdziwiony jak za jakiś czas okaże się że kapsel który teroretycznie był na Jagodzie i Kaktusie jest teraz na Malinie i Pomelo bo ktoś w browarze się po prostu walnął. A jak znajdziesz lekko wyblaknięty kapsel to nigdy go nie zidentyfikujesz.
Teraz z innej strony, takie małe opowiadanie sf: zlecam produkcję kapsla na którym jest kolor czarny jako napisy i pewne elementy grafiki ale w pewnym momencie nakład zostaje wyczerpany a ja mam jeszcze sporo towaru do zapakowania. Dzwonię do producenta opakowań i zamawiam pilnie dodruk /nową partię/ w bardzo dużym nakładzie. Jako wieloletni odbiorca mam specjalne względy i moje ekstra zlecenie może być wykonane od ręki choć jest nagłe i nie uwzględnione w harmonogramie produkcji opakowań. Jest jednak pewien problem nie ma w tym momencie czarnej farby, będzie dopiero za 2-3 dni ale mnie się bardzo spieszy - produkt mój musi być szybko zapakowany i dostarczony do odbiorcy. Jest wyjście z tej sytuacji trzeba lekko przymknąć oko i użyć innej farby - granatowej, akurat została przygotowana i wystarczy na moje zlecenie. Dla mnie nie ma problemu, zgadzam się bo konsument i tak nie zwróci na to uwagi. Zapomniałem jednak, że jest brać kolekcjonerska, która zbiera te moje opakowania i dla części tej braci to jest woda na młyn - krzykną dziarsko: mamy nowy wzór bo jest kolor granatowy a nie czarny, choć wzór jest cały czas ten sam, ten który zamówiłem na początku. A co zrobić jak ponownie złożę ekstra dodatkowe zamówienie na pilne pakowanie i nie będzie dostępnej farby czarnej lub granatowej? Zdecyduję się na kolejne mało istotne odstępstwo. Poproszę o wydruk z farbą brązową - kolejny nowy wzór ?