Temat przerodził się w coś innego niż moje oferty wymian.

[Konto usunięte]

Cześć koledzy. W końcu osiadłem pod stałym adresem i padło na Niemcy. Polskie zaległości mam okropne, mam nadzieję że Almin dostał przesyłkę na którą czekał od pół roku :) Moje kapsle są teraz na nowej stronie http://www.mycaps.biz która już pozostanie pod tym adresem na stałe. Jeżeli znajdziecie sobie coś ciekawego w dublach (dział Collection - Exchange) byłbym bardzo zainteresowany wymianą na polskie nowości 2014, których nie było mi dane zdobyć z powodu wyjazdu. W razie czego piszcie na adres grzegorz@mycaps.biz ponieważ nie wiem dokładnie kiedy tutaj zaglądne.

Pozdrawiam i mam nadzieje wkrótce wrócić na forum :)
Grzegorz

[almin]

Dzisiaj po południu doszły Rattus, dzięki

[Konto usunięte]

No to uspokoiłeś mnie Jeszcze kilka spraw i będę na czysto z zaległościami. Jakbyscie mieli polskie nowości 2014 na trade to zapraszam bardzo, ale to bardzo serdecznie

[Konto usunięte]

Update dubli. Dzial "exchange" na mojej stronce http://www.mycaps.biz

Zapraszam do wymiany i przypominam, ze mieszkam teraz w niemczech wiec koszt ewentualnej wysylki z polski jest wyzszy

Kontakt wylacznie mailowy grzegorz@mycaps.biz

[Konto usunięte]

Prawdopodobnie nie nadają się do działu "nowości" Ale zawsze to miła pamiątka. Tak, są to kapsle z naklejkami. Srebrne DKF - 20 szt, Białe DAP - 20 szt i Złote Bez Sygn. - 20 szt. Zrobiłem je akurat z tego co miałem pod ręką i po równo. Kapsle będą rozsyłane w listopadzie do wszystkich osób z którymi się wymieniałem w tym roku, więc tu moja proźba:

- Przypomnijcie mi się na maila grzegorz@mycaps.biz podając również adres do wysyłki

Planowo każdy dostanie dwa, chyba że mi braknie to do Rosji będę wysyłał po jednym.

Pozdrawiam gorąco

[kluszyn]

Grzegorzu od 7 miesięcy nie odpowiadasz na moje pw ani maile, zatem jestem zmuszony zabrać głos na forum. Przypominam Ci, iż list ze swoimi kapslami wysłałem do Ciebie 8 stycznia br. ( na stronie 129, w temacie " Chwalimy się" przedstawiłeś kapsel ode mnie jako 2000 w Swojej kolekcji ). W Swojej ostatniej wiadomości do mnie z 28 marca br. zapewniałeś, iż uregulujesz zaległości i od tego czasu milczysz, mimo moich kilku przypomnień.
Z mojego punktu widzenia dosyć groteskowo brzmi Twój post z dnia 4 października 2013, który napisałeś w temacie "Czarna lista kolekcjonerów".
Mimo wszystko pozdrawiam i czekam na odzew

[southern]

A co to za niezręczna cisza tu nastała?:)

[guma]

Ja czekałem kilka miesięcy na odłożone dla mnie kapsle, niestety gdy już pojawił się kontakt to kapsli już nie było. Szkoda bo teraz muszę ich znowu szukać. Na szczęście ja nic nie wysłałem wtedy, bo prawdopodobnie musiałbym czekać kilka miesięcy na nic...

Ale pierwsza wymiana bez zarzutów

[Konto usunięte]

Czy moge prosic Admina o wydzielenie postow nie dot. Tego tematu do nowego tematu dotyczacego zarzutow o niewyslane kapsle ?

[southern]

Rattus, to nic osobistego, ale moim skromnym zdaniem miejsce jest jak najbardziej właściwe. Ewentualni chętni do wymian powinni mieć w jednym miejscu w miarę pełny obraz kontrahenta. Przykładowo, coś mi przypasuje na stronie o wymianach, następnie co? mam przejrzeć całe forum w poszukiwaniu opinii o gościu?

[kluszyn]

Rattusie, zamiast pisać powyższego posta, powinieneś natychmiast zjawić się u mnie na pw, a tu ciągle głucho.
Zawinąłeś ode mnie 42 dziewice, w tym sporo starszych, np. z nieistniejącego browaru Brzeg. Przypominam Ci także, iż chciałem od Ciebie kapsle, które twierdziłeś, że masz w dublach (m.in.temat "kapsle od browarów", str. 26, ostatni post na tejże str.).
Jeszcze przed wakacjami napisałem Ci pw, cytuję " Grzegorzu odezwij się, ponieważ jak zabiorę głos na forum, to będziesz mógł mieć pretensję tylko do siebie". Teraz już wiesz, że człowiek nieudzielajacy się na forum, to ciągle jednak człowiek. Proponowałem Ci także zwrot kapsli otrzymanych ode mnie, również bez odzewu.
Mój wniosek jest taki, że jeżeli nie posiadasz już kapsli, które twierdziłeś, że odłożyłeś dla mnie, to jednak zwrot moich będzie wyjściem najbardziej odpowiednim.
W tym miejscu zobowiązuje się, iż na swój własny koszt, za zupełną darmochę odeśle je jakiemuś świeżemu forumowiczowi, Southern wydaje się tu zawodnikiem odpowiednim. . Ty po prostu nie zasłużyłeś na te kapsle.
Myślę, że i tak wykazełem się wyjątkową cierpliwością w stosunku do Ciebie.
A kontynuowanie dialogu na pw, uważam za niestosowne...z Twojego wyboru.

[Kaarel]

Kluszyn zrób to samo co Twój partner był chętny kilka razy robić.

Mam blisko, jak Ci coś winien to mogę podjechać z kolegami

Moim znajomym dwa razy nie trzeba mówić Podałeś adres więc napiszę mu najpierw polecony z nakazem zwrotu skradzionego mienia, a w wypadku braku odpowiedzi osobistej wizyty i załącze wizytówkę NRŚL, może się wystraszy

[kluszyn]

Problem w tym, że do Niemiec daleko a jego koledzy mieszkają ze 2 godz. autem ode mnie. Mam nadzeję, że gdy będzie chciał ich tu podesłać, to da znać, abym skrzyknął swoich i ustalił broń . Dla jego dobra będzie aby nie przedstawiał im sytuacji, bo może złapać od nich samobója, oczywiście jeśli są to racjonalnie myślący ludzie.
Widzę, że Rattus ma większy problem, bo na jego stronce, nie ma już kilka dziewic, które otrzymał ode mnie, są zastąpione "otwieranymi". Niemniej jest tam ciągla kilka względnych rzadkości. Cały jego dziewiczy Namysłów i Brzeg pochodzi ode mnie. Dziwne, że jego to nie parzy. Wyślę mu jeszcze raz swój adres, bo niewykluczone, że Southern zaciera już ręce .
Rattusie, te dziewice, które miałeś ode mnie, a je straciłeś możesz sobie darować, odeślij tylko pozostałe.
W tym miejscu zwrócę Ci wówczas honor.

[Konto usunięte]

Chciałbym z całym szacunkiem do przedmówców ponowić prośbę do Admina o wydzielenie postow nie dot. tego tematu do nowego tematu dotyczacego zarzutow o niewyslane kapsle.

[southern]

Kluszyn mnie motywuje , dlatego dalej upieram się (choć to nie mój problem, to mam zwyczajnie alergię na potencjalnych krętaczy) Rattusie, że to jest najlepsze miejsce, ze względów prewencyjnych, w myśl dobrze pojętej solidarności braci kolekcjonerskiej (co by nie było potrzeby zamieszczać postów w klimacie tych od Kluszyna).

[kluszyn]

Rattusie dziś o 17.10 wysłałem Ci ponownie swój adres. Jedyne sensowne rozwiązanie, to zapakować wskazane kapsle + Głubczyce 1 i 34 do paczki i mi je odesłać. Możesz oczywiście usunąć te kapsle ze Swojej stronki i ich nie wysłać, więc zgadzam się abyś umieścił w tym temacie skan nadania z moimi danymi. Zupełnie nie rozumiem Twojej prośby o zmianę tematu, chcesz wylądować na czarnej liście ? Zwracam Ci również uwagę, że podstawą moich postów był fakt, iż milczałeś na pw, mimo wielu logowań i propozycji, o zgrozo, kolejnych wymian, pozostawiając bez odzewu tą niedokończoną. Gdybyś się tylko odzywał i dalej mnie zwodził, tego wątku by tu nie było.
A propos Twoich kumpli, to naprawdę daj znać, nie chciałbym wyjść na głupka, przychodząc na strzelaninę jedynie z ochraniaczem na zęby.

[wismat]

Na prośbę Rattusa, poprzednie posty wydzielone z http://forum.katalogkapsli.pl/viewtopic.php?f=2&t=3835

[Kibi]

Patrzę sobie z boku na całą sprawę.
Nie znam osobiście żadnej ze stron sporu, nigdy się z nimi nie wymieniałem, ale próbuje ich zrozumieć.
Jak się wydaje kluszyn upublicznił sprawę nie widząc innego sposobu oddziaływania na Rattusa i teraz piłka jest po stronie tego ostatniego.
Okazuje się, że Rattus nie porzucił swojego hobby, nie jest poza zasięgiem internetu, nie przydarzył mu się zanik pamięci ani utrata przytomności. Czyta posty kluszyna i to zapewne ze zrozumieniem.
Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, żeby choćby krótko ustosunkować się do zarzutów. Napisać: "przepraszam za zwłokę, wkrótce się wywiążę" albo "nie otrzymałem od Ciebie żadnej przesyłki", albo zamieścić skan dowodu wysłania przesyłki do kluszyna.

Tymczasem jego wypowiedzi dotyczą jedynie wydzielenia postów do oddzielnego tematu, żeby nie psuć mu opinii w jego wątku.
Nie wygląda to dobrze i trochę dziwię się Wismatowi, ze przystał na jego prośbę.

[kluszyn]

Przyznam szczerze, że mi też szczena opadła, nowy temat równie dorze można nazwać "skradzione kapsle" czy "metody przywłaszczania sobie kapsli". Tym bardziej, że Rattus wyrażając do mnie pełny szacunek, tym samym wziął na siebie winę, nawet nie polemizując z moimi zarzutami a ręczę, że na pw ciągle się nie odzywa. Mam tu na forum kilka udanych wymian, kolegów bez ich zgody nie wskażę.
Władzę proszę także o zapoznanie się z moim wątkiem w dziale "przywitaj się".

[southern]

Patrzę sobie z boku na całą sprawę.
Nie znam osobiście żadnej ze stron sporu, nigdy się z nimi nie wymieniałem, ale próbuje ich zrozumieć.
Jak się wydaje kluszyn upublicznił sprawę nie widząc innego sposobu oddziaływania na Rattusa i teraz piłka jest po stronie tego ostatniego.
Okazuje się, że Rattus nie porzucił swojego hobby, nie jest poza zasięgiem internetu, nie przydarzył mu się zanik pamięci ani utrata przytomności. Czyta posty kluszyna i to zapewne ze zrozumieniem.
Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, żeby choćby krótko ustosunkować się do zarzutów. Napisać: "przepraszam za zwłokę, wkrótce się wywiążę" albo "nie otrzymałem od Ciebie żadnej przesyłki", albo zamieścić skan dowodu wysłania przesyłki do kluszyna.

Tymczasem jego wypowiedzi dotyczą jedynie wydzielenia postów do oddzielnego tematu, żeby nie psuć mu opinii w jego wątku.
Nie wygląda to dobrze i trochę dziwię się Wismatowi, ze przystał na jego prośbę.

Już traciłem nadzieję, że ktokolwiek na tym forum rozumie dlaczego się "czepiam" Rattusa Kibi, wracasz mi wiarę Szkoda tylko, że Wismat przyłożył się do tego, żeby w świetle opisywanych tu okoliczności, inni potencjalni "traderzy" mogli z pełnym zaufaniem paść ofiarami, jak się wydaje, niestety "planowanego przedsięwzięcia".

[Bart]

Również jestem takiego samego zdania jak Kibi. Posty powinny zostać w temacie wymiany Rattusa ku przestrodze!
Znam kluszyna dobre 20 lat jeszcze za czasów zbierania etykiet. Wymiany z nim to pełen profesjonalizm i przyjemność!
Nie dziwię się mu, że zabrał głos gdy jawnie ktoś go olewa tyle miesięcy! Dla mnie sprawa jest jasna i nie pomogą tu żadne tłumaczenia ze strony Rattusa (miał na to bardzo dużo czasu)

wismat proponuję po pierwsze wyrzucić ten temat, posty zostawić w temacie Rattusa dotyczącego jego wymiany. Po drugie dać mu czas powiedzmy tydzień-dwa na załatwienie sprawy a jeżeli się nie wywiąże to czarna lista i wypad z forum. Krótka piłka!

[wismat]

Macie rację. Nie przemyślałem decyzji. Nie chce byc stroną w tej dyskusji, toteż nie będę w nic ingerował. Przepraszam za zamieszanie.

[Kibi]

Dla mnie sprawa jest jasna i nie pomogą tu żadne tłumaczenia ze strony Rattusa

Tu byłbym łagodniejszy: logiczne tłumaczenie ze strony Rattusa i chęć rozwiązania problemu byłoby dla mnie okolicznością łagodzącą, ale z jego strony żadnego ruchu w tym kierunku nie zaobserwowano.

[RyBy]

... Mam tu na forum kilka udanych wymian, kolegów bez ich zgody nie wskażę. ...

Oczywiście Kłuszyn ma moją zgodę na upublicznienie.
Przetestowany.
Jedyne, co mogę napisać to POLECAM

[kluszyn]

Dzięki chłopaki za ciepłe słowa.
Moje wnioski są takie:
1. Rattus blefował, że ma duble kapsli, które mi obiecał lub nie dotrzymując danego słowa wymienił je z kimś innym.
2. Z całą pewnością czytał przez 7 miesięcy (pilnowałem jego logowań, był m.in. w sierpniu, wrześniu ) moje pw. Mimo tego nie pofatygował się do mnie, choćby jednym słowem lub próbą znalezienia innego rozwiązania sytuacji.
3. Bacząc na to, że nigdy nie udzielałem się na forum, był przekonany, iż tak pozostanie, uznał mnie za frajera
4. Z punktu widzenia doświadczonych kolekcjonerów, poniekąd nim byłem, bo za kapsle, które ode mnie zawinął, musiałby dać dużo więcej niż ja oczekiwałem, poszedłem na układ 1 za 1, a chciałem od niego tylko współczesną, zagraniczną masówkę.
5. Chciałbym aby Rattus w ciągu tygodnia ( choć to fatyga minutowa ) ustosunkował się do zaistniałej sytuacji i zwrócił kapsle, bo wymianę uważam już za niemożliwą ( zbyt dużo by zyskał, a na to nie zasłużył ).
6. Jeśli nie do mnie, to niech na pw zgłosi się do Southerna z prośbą o adres i zwróci wszystkie dziewice z Namysłowa, Brzegu i Głubczyc, które ma na Swojej stronce, bo daję swoją głowę, że ma je ode mnie.
7. Innej opcji nie ma Rattusie, bo...a zajrzyj do działu przywitań.
8. Nie wycofuj się z forum, szkoda kolekcjonera, każdy popełnia błędy, a ten wątek z czasem zginie w ludzkiej pamięci.

[wersa]

Nie mam nic wspólnego z żadną ze stron, niemniej jednak jeśli kolega nie ma odwagi się przyznać do błędu to nie jest godzien nazywać się kolekcjonerem.
Kluszyn proponuję jednak wpisać kolegę do "czarnej listy kolekcjonerów". bo tam powinna taka informacja się znajdować. Do tego tematu nikt nie zajrzy i ślad zaginie.

[kluszyn]

Mam to na uwadze, aliści zapewne Rattus ma na Swoim koncie więcej udanych transakcji i nie chciałbym tym samym, poniekąd urazić jego kontrahentów. Tak jak napisałem w powitaniu, łatwo nie odpuszczę. Póki co ja dałem mu tydzień, choć nie mam pewności czy w ogóle Rattusa jeszcze tu zobaczymy, ciśnienie musi mieć teraz niezłe.
Obym się mylił a Southern cieszył z przesyłki

[Konto usunięte]

Moim największym błędem było zabranie głosu w tej sprawie.

[Delma21]

Obiecywałem sobie, że przemilczę tą sytuację, ale postanowiłem napisać jeden post. Zaznaczam grzecznie na wstępie, że jest to moja pierwsza i ostatnia wypowiedź dotycząca konfliktu, który istnieje od kilku miesięcy. Oczywiście każdy ma prawo zapoznać się z tym co napiszę i dowolnie zinterpretować moje słowa. Zakładam, że zostaną one zinterpretowane propagandowo, tak samo jak moje wyrazy szacunku do współrozmówców przetłumaczono tutaj jako branie na siebie winy. Cóż, czarny PR jak widać jest bardzo skuteczną bronią.

Wracając jednak do konfliktu, chciałbym na wstępie przeprosić publicznie kolegę Wismata za moją prośbę o rozdzielenie tematu. Jak zauważyłem wszystkie krytykujące mnie osoby podniosły lament, że kolega się wtrąca i może to zostać odebrane jako stawanie po jednej ze stron. Próbuję zatem odpowiedzieć sobie na pytanie kto jest stroną w tym konflikcie, na pewno ja sam, ale czytając dalej ten temat wnioskuję, że drugą stroną są osoby o nickach kluszyn, wersa, RyBy, Kibi, Bart, southern, Kaarel i guma.

Dochodząc do tego wniosku nasuwa się oczywista odpowiedź na pytanie czego ten konflikt dotyczy? Zdecydowanie nie tego co się przez ostatnich kilka miesięcy wydarzyło, co doprowadziło do spięć i pretensji. Dotyczy on zebrania jak największej liczby kolegów, może i nawet przyjaciół, którzy pomimo braku wiedzy w komentowanym temacie muszą stanąć murem za jedną ze stron i krytykować rywala oczerniając go i pomawiając, aby uzyskać przewagę w oczach innych użytkowników forum. Zauważyć można także przekupienia użytkowników w celu pozyskania ich głosu. I ponownie wchodzimy na tereny propagandowe powszechnie stosowane do dyskredytacji rozmówców.

Niestety nie posiadam na tym forum kolegów, których znałbym osobiście. Z nikim w przeszłości, kiedy nie było jeszcze internetu, nie nawiązywałem przyjaźni. Nie mam zamiaru oferować moich kapsli w zamian za poparcie. Dlatego, ponownie okazując szacunek rozmówcom, informuję iż jest mi to kompletnie obojętne ile psów na mnie jeszcze powiesicie. Jeżeli przez to moja reputacja na forum zostanie wdeptana w ziemie, trudno. Osoby z którymi utrzymuję kontakt poprzez przeprowadzanie wymian wiedzą na co mogą liczyć z mojej strony. Ufam, że te osoby nie będą się doszukiwać w moich słowach fałszywych interpretacji.

Oczywiście muszę poinformować administratorów, że nie zamierzam odchodzić z forum i moje wypowiedzi w innych tematach mogą spotkać się z agresywną i dyskredytującą mnie odpowiedzią. Nie chciałbym brać odpowiedzialności za ewentualne zachowanie innych użytkowników względem mojej osoby. Jeżeli administratorzy życzą sobie, abym ograniczył moją aktywność do minimum - bardzo proszę o taką informację.

Pozdrawiam
Grzegorz

Ja zrobiłem z Rattusem jedną wymiankę i oczywiście nic do niego nie mam,ponieważ była spoko,po co wy odrazu wszyscy tak na niego narzekacie,każdy ma jakieś błędy,nikt nie jest idealny,a ja teraz będę wiedział z kim mam zrobić wymianę(jeżeli będzie mi potrzebny jakiś kapsel lub kapsle Niemieckie do kolekcji),nie ma co się sprzeczać,dajcie sobie na luza

[wiki]

Nie znam kluszyna, nie znam Rattusa. Nie wiem, kto ma rację w konflikcie.
Rattus stracił ostatnią szansę na obronę swoich racji. Zamiast przedstawienia swoich racji napisał długi post nie dotyczący sedna sporu. Rozmydlanie sprawy i kierowanie jej na poboczne tematy mogło by wskazywać że nie jest bez winy.