Dlaczego

O nas - zbieraczach. Spotkania.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Cinx
Posty: 403
Rejestracja: 01 lutego 2005, 18:14
Lokalizacja: Rzeszów

Dlaczego

#1 Post autor: Cinx »

Hhehe Witam kolegów
Nazwa tematu może jeszcze nic Wam nie mówi ale od razu tłumaczę
Dlaczego zbieracie kapsle a nie np. inne rzeczy typu znaczki ( :roll: ),moenty i tam rózne dziwactwa :P
Ja podam swoje powody
monety :arrow: za drogie i mnie nie pociąga no śmierdzą :lol:
znaczki :arrow: łatwe do uszkodzenia i to nie to samo chodź jak patrzę na niektóre kolekcje to nawet ciekawie się ogląda
:arrow: broń( :twisted: ) za droga i nie miałbym gdzie to trzymać
etykiety,podstawki,bryloczki,kalendarzyki piwne,butelki itp. :wink: :arrow: Cięzko powiedzieć, jestem fanem piwa i wszystkiego co z nim związane ale Kapsle to moja pierwsza miłość i nie mogę jej zdradzić :P nawet nie chcę ehehhehe :twisted: nom i kapsle zbieram bo są THE BEST i kropka

PS:zbieram jeszcze bardzo amatorsko naklejki z owoców egzotycznych, hehe bardzo zbzikowane ale fajne :twisted: przyklejam sobie je na lodówkę
Cinx
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2005, 14:20 przez Cinx, łącznie zmieniany 2 razy.
Chelsea We Love You....Blue is the colour
FC CHELSEA is the best in the world yeahhh

beermatt
Posty: 20
Rejestracja: 21 lutego 2005, 09:20

#2 Post autor: beermatt »

Przepraszam za mały wtręt ale czy mozna byłoby z mniejszą iloscią buziek. Bo jak się na to patrzy o 22.00 lub po pracy to mam wrażenie że mam cały ekren buziek przed sobą !
Wybacz cinx, jak nie można tego zmienic to jakoś dam sobie radę !

Awatar użytkownika
Cinx
Posty: 403
Rejestracja: 01 lutego 2005, 18:14
Lokalizacja: Rzeszów

#3 Post autor: Cinx »

OK wszystko dla zdrowia :wink:
Chelsea We Love You....Blue is the colour
FC CHELSEA is the best in the world yeahhh

danio_145
Moderator
Posty: 3082
Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
Kontaktowanie:

#4 Post autor: danio_145 »

ja zbieram, bo bo bo no bo TAK!!!!
A tak na powaznie to zaczalem zbierac bo nikt tego u mnie nie zbieral
a nawet myslalem kiedys ze nikt tego w ogole nie zbiera
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!

Awatar użytkownika
ronin
Posty: 147
Rejestracja: 03 lutego 2005, 23:48
Lokalizacja: Bristol UK

#5 Post autor: ronin »

U mnie tez tego nikt nie zbiera (w kazdym badz razie nic o tym nie wiem)A popatrzcie na liste uzytkownikow po 3 osoby z Bytomia i Rudy Ślaskiej Niektorzy to nawet na miejscu moga sie wymieniac :D

Gacka
Posty: 1074
Rejestracja: 06 lutego 2005, 08:20
Lokalizacja: Wroclaw

#6 Post autor: Gacka »

Bo sa piekne.Kojarza mi sie z podrozami po swiecie :D
Wks Slask! Kocham kapsle!

Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 2021
Rejestracja: 08 lutego 2005, 14:58
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#7 Post autor: Krzysiek »

Nie marudź Ronin ja się z tobą wymieniałem. A zbieram, bo tata zbiera etykiety i mnie wciągbnął.
Poza tym zbieram figurki słoni. :D
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku :)

Awatar użytkownika
ronin
Posty: 147
Rejestracja: 03 lutego 2005, 23:48
Lokalizacja: Bristol UK

#8 Post autor: ronin »

Krzysiek nie wydaje Ci sie ze wymiana osobiscie jest lepsza od listownej Nie narzekam na listowna wymiane i z wymiany z Toba jestem bardzo zadowolony Ale zawsze bylo by lepiej gdyby w moim miescie byl ktos jeszcze kto zbiera kapsle

Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 2021
Rejestracja: 08 lutego 2005, 14:58
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#9 Post autor: Krzysiek »

To oczywiste Ronin, dzięki osobistej wymiane, pierwszej zresztą jaką przeprowadziłem, poznałem Pawła( naszego admina). :)
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku :)

marqs
Posty: 23
Rejestracja: 07 lutego 2005, 17:02
Lokalizacja: Chorzów

#10 Post autor: marqs »

Kapsle zaczałem zbierać w szkole podstawowej. Grało się wtedy <w kolarzy> (wiecie, Szurkowski, Szozda i inni) Trzeba było mieć kilku "zawodników" w rezerwie. Potem była dwudziestoletnia przerwa - lata kryzysu, złotych i srebrnych kapsli. Z chwilą powstania supermarketów zapaliło się dla mnie zielone światło. Zacząłem dokładać do zbioru to co wypiłem. Podczas pobytu na mojej pierwszej giełdzie w Tychach - wiosną 2003 roku "kopara mi opadła" jak zobaczyłem ilu ludzi zbiera i ile tego jest. (do tej pory myślałem, że jestem sam ze swoim hobby) Dlaczego zbiera sie kapsle? (lub coś innego?) Jeśli dasz coś swojego kapslom - cenny czas, miłość, kawałek serca - one odpłacą ci pięknymi wzorami i radochą w oglądaniu, układaniu jakiej nie zna nikt kto nic nie zbiera. Wiem, że to trudne do uwierzenia, ale są też tacy ludzie.

marqs
Posty: 23
Rejestracja: 07 lutego 2005, 17:02
Lokalizacja: Chorzów

#11 Post autor: marqs »

ronin - w pełni się z tobą zgadzam, że najlepsza jest wymiana osobista.
Polecam giełdy. Tam jest szansa spotkania kogoś z twojej okolicy.
A jak nie, to masz jak w banku, że poznani ludzie to są debeściaki.
Ja jeżdżę głównie po to, żeby spotkać się "w realu" z tymi co się wymieniam listownie, lub koresponduję.
Z drugiej strony jednak pomyśl jak byłoby kiepsko bez internetu :lol:

Pedro
Posty: 357
Rejestracja: 21 lutego 2005, 14:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

#12 Post autor: Pedro »

Krzysiek pisze:To oczywiste Ronin, dzięki osobistej wymiane, pierwszej zresztą jaką przeprowadziłem, poznałem Pawła( naszego admina). :)
To zupelnie jak ja.

Awatar użytkownika
ronin
Posty: 147
Rejestracja: 03 lutego 2005, 23:48
Lokalizacja: Bristol UK

#13 Post autor: ronin »

Jeszcze nie mialem takiej okazji :D

rafifafi
Posty: 60
Rejestracja: 26 lutego 2005, 01:36
Lokalizacja: Będzin

#14 Post autor: rafifafi »

marqs pisze:ronin - w pełni się z tobą zgadzam, że najlepsza jest wymiana osobista.
Polecam giełdy. Tam jest szansa spotkania kogoś z twojej okolicy.
A jak nie, to masz jak w banku, że poznani ludzie to są debeściaki.
Ja jeżdżę głównie po to, żeby spotkać się "w realu" z tymi co się wymieniam listownie, lub koresponduję.
Z drugiej strony jednak pomyśl jak byłoby kiepsko bez internetu :lol:
W "realu" i przy "realu" :D
Czasem na tych giełdow0-realowych spotkaniach okazuje się że jakiś równie zaciekły kolekcjoner mieszka całkiem blisko - za miedzą 8)
I z butelki i z kufelka!

Awatar użytkownika
ronin
Posty: 147
Rejestracja: 03 lutego 2005, 23:48
Lokalizacja: Bristol UK

#15 Post autor: ronin »

Mam nadzieje ze na jakiejs gieldzie bedzie nam dane spotkac sie przy piwku i pogadac Wasze zdrowie

danio_145
Moderator
Posty: 3082
Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
Kontaktowanie:

#16 Post autor: danio_145 »

moze za 5 lat
wtedy bede mogl :lol: :lol: :lol: :lol:
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!

wzmacniacz
Posty: 959
Rejestracja: 04 lutego 2005, 10:35
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

#17 Post autor: wzmacniacz »

Ja też może wsadze tu kilka słów! Moja przygoda z kolekcjonerstwem piwnych gadzetów zaczęła się już dawno a mniejwiecej 14 lat temu ukierunkowała się na kapsle. Czasem z większym, czasem z mniejszym zacięciem. Przez te lata nazbierałem całkiem przyjemną kolekcyjkę, ale najważniejsze że dzieki temu hobby poznalem wielu wspaniałych ludzi! Czesto odwiedzamy się nie tylko z okazji giełd! Na giełdy teraz, jak mam możliwość pojechać, jadę w zasadzie towarzysko pogadać łyknąć kilka browców, bo jakoś tak się porobiło że od trzech giełd nic mi nie dochodzi na nich. Czasem kupuję tylko coś w dubel lub dla przyjaciół jak widzę coś czego oni nie mają!
Nie wiem jak to jest w innych miastach ale u nas kolekcjonerzy kapselków trzymają sie raczej w "kupie", często robimy sobie takie mikro giełdy w czyjejś chacie! A czasem jak ktoś przyjeżdza do Gdańska to również zwołujemy brać do jednej chałupy i wymieniamy co mamy. Kilka krotnie doświadczyli tego koledzy z w-wy Bartek i Wojtek a także p. Lamberto z Włoch.
W zasadzie dobrze się bawię tym co robię a spotkania z innymi kolesiami tak samo zakręconymi jak ja dają mi wiele satysfakcji.
Jak ktoś się wybiera nad morze to niech da znać wcześniej zawsze można zorganizować takie spotkanko! Czasem jakbym nie odpowiadał znaczyć to moze ze nie ma mnie w kraju, taką mam niestety prace!

Awatar użytkownika
zgrredek
Posty: 541
Rejestracja: 04 lutego 2005, 08:31
Lokalizacja: Józefów nad Świdrem
Kontaktowanie:

#18 Post autor: zgrredek »

W kapslach urzekło mnie to, że jest to przedmiot już w założeniu skazany na zatracenie. Ot ktoś otwierając butelkę niefrasobliwie wyrzuca biednego kapselka na ziemię. A tam może go czekać tylko zguba; deszcz, snieg, rozdeptanie... brrr, aż się wzdrygam na samą myśl. A pomimo to kapselek potrafi przetrwać gdzieś w jakiejś dziurze w oczekiwaniu na swego wybawcę, który włączając do kolekcji uchroni go od niechybnego pożarcia przez rdzę.

bypietras
Posty: 24
Rejestracja: 06 sierpnia 2005, 11:35
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

#19 Post autor: bypietras »

hmmmmm..... moja przygoda z kapslami zaczęła sie pewnego dnia w wakacje 3 lata temu. Szukaliśmy wtedy dla kumpla nakrętek od napojów ,poniewarz zaczał je kolekcjonować. Wkońcu do głowy przyszła mi myśl ,że skoro on zbiera nakrętki to ja zaczne zbierać kapsle. I tak to sie zaczęło... Później wkręciłem w to znajomego i zaczeliśmy kolekcjonować je razem.. Teraz mamy ok 1000 sztuk...

diki
Posty: 125
Rejestracja: 10 sierpnia 2005, 19:50
Lokalizacja: Łódź

#20 Post autor: diki »

Ja przygode z kapslami zacząlem ze względu na otoczenie.każdy w szkole i koledzy z ulicy zbierali kapsle gdy oni gadali o kapslach ja byłem ciemny i postanowiłem to zmienić teraz po jakimś czasie większości kolegów znudził się to ale mnie kapsle tak wkręciły że nie mogłem przestać ich zbierać teraz z tymi co zostali tworze 7 osobowy zespoł zbieraczy kapsli razem je zbieramy jednak na tym forumuznaje się jako pojedyczny zbieracz i to jest pierwsza wzmianka jak my to nazywamy siedmiu wspaniałych razem nasza kolekcja liczy około 2000 kapsli atak propo to zbieram jeszcze znaczki,monety,karty telefoniczne,butelki po wypitym piwie(przez tate oczywiście),podstawki,etykiety a i no nie moge powiedzieć że zbieram kwiaty ale oprócz kapsli wszystko zbieram amatorsko Można więc powiedzieć że kolekcjonerstwo mnie kręci...

igor_kolekcjoner
Posty: 86
Rejestracja: 18 czerwca 2005, 16:43

#21 Post autor: igor_kolekcjoner »

ja zacząlęm zbierac kapslle gdyż wszyscy w klasie i na podwórku zaczęli je kolekcjonować. Ale z tych około 15 osób kolekcjonuję nadal ja i jeden mój kumpel :D a pozatym kapsle bardzo ładnie się prezentują :D
Moja ksywka na browar.biz : Świstak

Awatar użytkownika
mr-perez
Posty: 817
Rejestracja: 16 października 2005, 18:54
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Kontaktowanie:

#22 Post autor: mr-perez »

Na przelomie lat 70/80-tych nie kazdy mial komputer :D . Wiekszosc chlopakow latem grala w kapsle . Pewnego razu u babci na podworku wpadl mi w rece piekny czeski "staropramen lager" (rok1981) potem "radegast" (sasiad popijal takie piwka ) , potem cos jeszcze . Uzbieralo sie tego 11szt. (mialem wtedy 9 lat) , myslalem , ze to bardzo duzo. Przez te wszystkie lata zbieralem , zbieralem i nie mialem pojecia , ze tyle osob w Polsce sie tym zajmuje. Dzieki temu , ze kupuje czasem kapsle to nie wydaje chociaz kasy na glupoty :D . Mam nadzieje , ze niedlugo dolacze do najlepszych. Wg mnie kapsle maja zalete , ze sa wszystkie jednakowych rozmiarow , mozna je ladnie wyeksponowac , a potem patrzec ,patrzec ... PS. Diki czy mozesz mnie podciagnac pod "łódzka grupe" bo w Tomaszowie jestem sam , a to tylko pare kilometrow :P

diki
Posty: 125
Rejestracja: 10 sierpnia 2005, 19:50
Lokalizacja: Łódź

#23 Post autor: diki »

Tak oczywiście

Awatar użytkownika
AnDrEw
Posty: 353
Rejestracja: 16 lutego 2005, 21:39
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

#24 Post autor: AnDrEw »

Ja zaś miałem podobną historie do igor_kolekcjoner , kilka osób zaczęło zbierać wśród kolegów, na początu mnie to nie kręciło, ale później gdy wyjechałem do Wloszech zobaczyłem wiele ciekawych i ładnych kapsli i tak się zaczeło, a zbieram je dlatego bo są piękne, interesujące i często kojarzą mi się z jakimś miejscem, postacią. Poprostu kocham je !
Poszukuję starszych kapsli po piwie z Italii

Awatar użytkownika
Bajek
Posty: 2601
Rejestracja: 21 lipca 2006, 09:40
Lokalizacja: Wizna i Olsztyn
Kontaktowanie:

#25 Post autor: Bajek »

U mnie to było tak. Jestem u kumpla i patrzę, a tu jakieś malutkie szufladki. Co to??? się go pytam, a tam ze 30 kapsli. Fajne, Fajne. Potem poszłem do sklepu i se myśle...... Czy by nie zacząć robić to co On??? Poprosiłem sprzedawczynie o zbieranie mi kapsli i tak się zaczęło. Strasznie wciąga. :D

Awatar użytkownika
barthez
Posty: 303
Rejestracja: 18 sierpnia 2005, 13:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

#26 Post autor: barthez »

..:::Crazy Bajek:::.. pisze:poszłem do sklepu i se myśle
Ortografia Bajek :ble:
A u mnie zaczęło się tak, że po prostu w dzieciństwie tata przynosił mi te małe kawałki blachy, a ja się tym bawiłem, układałem itd. Później niby nie zbierałem, ale kapselki zawsze gdzieś tam były.
1,5 roku temu, wzięło mnie na poważnie i trzyma do teraz :mrgreen:
kapsle piwne i niepiwne, bez sygnatur i odwrotek

Awatar użytkownika
TOM_TOM
Posty: 124
Rejestracja: 27 listopada 2005, 10:31
Lokalizacja: Katowice-Zarzecze

#27 Post autor: TOM_TOM »

A ja zbierałem kiedyś szkalnki i kufle piwne. Kiedy już miałem ich z 400 stwierdziłem, że nie mam już miejsca na ekspozycje. Inne minusy to trzeba je było myć co najmniej 2 razy w roku, a poza tym dorosłem do tekiego wieku, że głupio mi było wynosić je z knajp.
Wiec jakieś 9 lat temu pijąc piwo pomyślałem sobie CO DALEJ? A mój wzrok padł na kapsla który leżał obok.... Dalej już się chyba domyślacie :D

Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 2021
Rejestracja: 08 lutego 2005, 14:58
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#28 Post autor: Krzysiek »

TOM_TOM pisze:a poza tym dorosłem do tekiego wieku, że głupio mi było wynosić je z knajp.
Jesteś emerytem? ;)
Widziałem jak ostatnio byrm na Słowacji, jak jakiś gość koło 50 pytał się kelnerki ile by musiał zapłacic jakby "stłukło mu się". Kelnerka powiedziała jakąś sumę, ale gość chyba zrezygnował, bo wyszedł, a szklanka została na stole.
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku :)

idziol
Posty: 241
Rejestracja: 02 lutego 2006, 15:36
Lokalizacja: NML

#29 Post autor: idziol »

mnie zbieractwem kapsli zarazil brat :>

barann
Posty: 924
Rejestracja: 27 marca 2006, 18:13
Lokalizacja: Włocławek

#30 Post autor: barann »

ja kiedyś z kolegami siedziałem na ławce i podniosłem kasztelana... rzuciłem hasło żebyśmy pozbierali kapsle więc zbieraliśmy, ale to było tylko takie zbieranie "na cepa"... poważnie zaczęło się gdzieś z rok temu, a w internecie dopiero z 3 miesiące temu :D moi koledzy o dziwo też zbierają (3)

ODPOWIEDZ