Używane czy nówki - które mają dla Was wiekszą wartość?

O nas - zbieraczach. Spotkania.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
zgrredek
Posty: 541
Rejestracja: 04 lutego 2005, 08:31
Lokalizacja: Józefów nad Świdrem
Kontaktowanie:

Używane czy nówki - które mają dla Was wiekszą wartość?

#1 Post autor: zgrredek »

Ja wolę te używane, oczywiście jeśli są w dobrym stanie. Jeśli bardzo pogięty lub zardzewiały to zadowolę się nówką, ale nie mam do nich serca. Taki używany kapselek, który był na butelce to już tak jakby dostał wyrok śmierci - zaraz ktoś go otworzy i rzuci w trawę, błoto lub do śmietnika. Każdy kapselek ma jakąś historię, o której się nie dowiemy. Może leżał gdzieś na ziemi, może ktoś go kopnął na ulicę i samochód o mało co by go rozjechał, może pies na niego nasikał...? A jaką historię miałby do opowiedzenia kapselek nieużywany? Jakaś panienka z Browaru X zaczerpnęła garść kapsli i dała kolekcjonerowi, żeby już przestał ją męczyć. Potem te kapselki jeździły po wszyskich kolejnych giełdach spokojne o swoją przyszłość, bo w końcu każdy doczeka się kiedyś spokojnej starości w czyjejś kolekcji.

danio_145
Moderator
Posty: 3082
Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
Kontaktowanie:

#2 Post autor: danio_145 »

Ja wole te uzywane, zwlaszcza te znalezione na ziemi. Rozne ciekawe historie sie z nimi wiaza. NP. jak napisalem wdzilae Wasz Najlepszy, jednego kapsla znalazlem w drzwiach od starej kamienicy, a nowki sa takie zwykle bez historii.
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!

Awatar użytkownika
wiki
Posty: 2327
Rejestracja: 05 lutego 2005, 13:53
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

#3 Post autor: wiki »

Nie wniosę tu nic nowego. Moje zdanie jest dokładnie takie jak przedstawiono powyżej. Nówki nie mają historii. Ot po prostu - ładne "metalowe blaszki". Niewymiarowe i niewygodne by trzymac je razem z innymi. Najbardziej cenne dla mnie to te, które sam osobiście podniosłem z ziemi. O wielu z nich moge powiedziec w którym miejscu lezaly gdy je znalazlem. Z wymiany i Allegro nie pamietam nawet tych najcenniejszych. No moze poza tymi z ostatniej wczorajszej przesylki. K.

Awatar użytkownika
ronin
Posty: 147
Rejestracja: 03 lutego 2005, 23:48
Lokalizacja: Bristol UK

#4 Post autor: ronin »

A dla mnie najwieksza wartosc maja kapselki z piwa ktore sam wypilem

Awatar użytkownika
Cinx
Posty: 403
Rejestracja: 01 lutego 2005, 18:14
Lokalizacja: Rzeszów

#5 Post autor: Cinx »

Hmmmm..nówki są tylko dla oka...ale tak to nic....
Pamiętam moje wypady w roku 1997 :wink: na polko poszukać sobie kapsli :wink: To były emocje..nie wiedzaiłeś co znajdziesz za rogiem :wink: To pociąga :wink:
Nie mogę się doczekać lata..bo w ziemie to mało dubletów dochodzi :cry:
Zdecydowanie wolę te używane
Cinx
Chelsea We Love You....Blue is the colour
FC CHELSEA is the best in the world yeahhh

Awatar użytkownika
wiki
Posty: 2327
Rejestracja: 05 lutego 2005, 13:53
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

#6 Post autor: wiki »

No to prognozy pogody na najblizszy tydzien sa dla nas optymistyczne. Ocieplenie, deszcz i silny wiatr. Wkrotce spod sniegu powinny wylonic sie ladne nie wdeptane jeszcze w ziemie kapselki. K.

Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 2008
Rejestracja: 08 lutego 2005, 14:58
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#7 Post autor: Krzysiek »

Zdecydowanie, wole dostawać używane kapsle, ale w dobrym stanie. WG mnie fajniej jest dostać jakiś nawet ciut zużyty kapsel z lat 90. niżnowiutką, nie nałożoną na butelkę sztukę.
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku :)

Awatar użytkownika
zgrredek
Posty: 541
Rejestracja: 04 lutego 2005, 08:31
Lokalizacja: Józefów nad Świdrem
Kontaktowanie:

#8 Post autor: zgrredek »

wiki pisze:No to prognozy pogody na najblizszy tydzien sa dla nas optymistyczne. Ocieplenie, deszcz i silny wiatr. Wkrotce spod sniegu powinny wylonic sie ladne nie wdeptane jeszcze w ziemie kapselki. K.
Zrobiłem mały rekonesans i ... znalazłem 20 groszy. Też coś. Dorzucę 10 i na giełdzie kupię jeden kapsel.

Awatar użytkownika
ronin
Posty: 147
Rejestracja: 03 lutego 2005, 23:48
Lokalizacja: Bristol UK

#9 Post autor: ronin »

A ja wczoraj znalazlem 5 kapsli "Zywiec na sniegu" Jak sie bardziej ociepli bedzie jeszcze lepiej :D

Awatar użytkownika
Cinx
Posty: 403
Rejestracja: 01 lutego 2005, 18:14
Lokalizacja: Rzeszów

#10 Post autor: Cinx »

Nom szukanie z ziemii jest dobre :mrgreen:
Kiedyś znazłam 1zł :mrgreen:
U nas też już jest topnienie :wink:
O yeahhh
Chelsea We Love You....Blue is the colour
FC CHELSEA is the best in the world yeahhh

danio_145
Moderator
Posty: 3082
Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
Kontaktowanie:

#11 Post autor: danio_145 »

wiadomo cieplo sie robi i zaczyna sie wkoncu sezon zbieraczy "blachy"
ja mam chyba z 40 Zywcow na Sniegu :lol: :lol:
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!

Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 2008
Rejestracja: 08 lutego 2005, 14:58
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#12 Post autor: Krzysiek »

Cinx, ja kiedyś w szkolnej szatni znalazłem 5 zyla. To potem była rozpusta. :mrgreen:
Fajnie będzie jak stopnieje śnieg, to powyszukuje nowych sygnatur do koncernowych kapsli, bo do sygnatur przemogłem, się dopiero niedawno.
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku :)

Awatar użytkownika
AnDrEw
Posty: 353
Rejestracja: 16 lutego 2005, 21:39
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

#13 Post autor: AnDrEw »

OO tak, teraz jest najlepiej snieg topnieje, właśnie wróciłem z siatką kapsli po zaledwie godzinnej wędrówce :D
Poszukuję starszych kapsli po piwie z Italii

Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 2008
Rejestracja: 08 lutego 2005, 14:58
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#14 Post autor: Krzysiek »

Było w niej coś ciekawego?
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku :)

Awatar użytkownika
AnDrEw
Posty: 353
Rejestracja: 16 lutego 2005, 21:39
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

#15 Post autor: AnDrEw »

Krzysiek pisze:Było w niej coś ciekawego?
troche nowych pereł, sama masówka.
Poszukuję starszych kapsli po piwie z Italii

Awatar użytkownika
Cinx
Posty: 403
Rejestracja: 01 lutego 2005, 18:14
Lokalizacja: Rzeszów

#16 Post autor: Cinx »

Ja bym tak powiedział
nówki - cieszą oko
używane - cieszą duszę
hehe
Chelsea We Love You....Blue is the colour
FC CHELSEA is the best in the world yeahhh

Oguś27
Posty: 821
Rejestracja: 19 maja 2005, 17:56
Lokalizacja: Ruda Śląska

#17 Post autor: Oguś27 »

danio_145 pisze:wiadomo cieplo sie robi i zaczyna sie wkoncu sezon zbieraczy "blachy"
ja mam chyba z 40 Zywcow na Sniegu :lol: :lol:
A mozesz załatwić z 10 sztuk :?: pozdrawiam forumowniczów :P

JJaq
Posty: 628
Rejestracja: 23 kwietnia 2005, 22:44

#18 Post autor: JJaq »

Ja też bym prosił

Awatar użytkownika
ronin
Posty: 147
Rejestracja: 03 lutego 2005, 23:48
Lokalizacja: Bristol UK

#19 Post autor: ronin »

Tez bym kilka znalazl u siebie

bypietras
Posty: 24
Rejestracja: 06 sierpnia 2005, 11:35
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

#20 Post autor: bypietras »

A zastanawialiście sie kiedyś jake szczeście ma kapsel który trafił w ręce kolekcjonera? Jest 99% pewności że już niezazna chłodu ulicy...

diki
Posty: 125
Rejestracja: 10 sierpnia 2005, 19:50
Lokalizacja: Łódź

#21 Post autor: diki »

Ja najbardziej kocham :wink: kapsle znalezione prze zemnie a tak w ogóle to większą wartość mają dla mnie kapsle używane

ugedey
Posty: 155
Rejestracja: 21 września 2005, 18:03
Lokalizacja: Poznan

#22 Post autor: ugedey »

jesli w dobrym stanie to preferuje uzywane, takze dlatego że zajmują trochę mniej miejsca. ( najlepsze są "twistofy" z USA i Kanady)

Awatar użytkownika
barthez
Posty: 303
Rejestracja: 18 sierpnia 2005, 13:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

#23 Post autor: barthez »

Ja wolę używane( szczególnie te które znajdę na chodniku, tudzież w innych miejscach :mrgreen: ), ale nieużywane prosto spod igły też mają swoją wartość, choć nie mają historii.
kapsle piwne i niepiwne, bez sygnatur i odwrotek

Grzybu
Posty: 13
Rejestracja: 11 listopada 2005, 10:30

#24 Post autor: Grzybu »

Ja zdecydowanie wolę te znalezione przez siebie chociaż teraz zaczyna się pora w której cięzko o ładny kapselek na ziemi poniewaz jest mokro :(
Ale od wiosny zacznie sie raj !!!

Żurek_SM
Posty: 10
Rejestracja: 13 grudnia 2005, 14:39
Lokalizacja: Nowy Sącz

#25 Post autor: Żurek_SM »

najlepsze są stare (oczywiście urzywane) bo mają swą wartość i historie

Awatar użytkownika
wiki
Posty: 2327
Rejestracja: 05 lutego 2005, 13:53
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

#26 Post autor: wiki »

Przydaloby sie takie sprytne urzadzenie do przerabiania "nówek" na używane. K.

danio_145
Moderator
Posty: 3082
Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
Kontaktowanie:

#27 Post autor: danio_145 »

Jest już coś takiego wiki. Wystarczy kupić kapslownicę( ok.15), zamknąć kapsla na butli i delikantnie go zdjąć i gotowe :mrgreen:
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!

Awatar użytkownika
mr-perez
Posty: 817
Rejestracja: 16 października 2005, 18:54
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Kontaktowanie:

#28 Post autor: mr-perez »

Ja mam specjalne kombinerki w moim kąciku kapslowym i jak wpadnie mi jakis plaszczak od razu przerabiam go na uzywany i nadaje mu odpowiednie wymiary zeby sie dopasowal do gablotki. Na 1 metr kwadratowy wchodzi mi równiutko 1111 szt. :)

Awatar użytkownika
wiki
Posty: 2327
Rejestracja: 05 lutego 2005, 13:53
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

#29 Post autor: wiki »

Dzieki, sprobuje na jakims mniej wartosciowym dublecie. K.

SławekG5
Posty: 24
Rejestracja: 20 listopada 2005, 00:35
Lokalizacja: Łódź

#30 Post autor: SławekG5 »

mr-perez pisze:Ja mam specjalne kombinerki w moim kąciku kapslowym i jak wpadnie mi jakis plaszczak od razu przerabiam go na uzywany
To tak jakbyś stemplował nowe znaczki pocztowe, barbarzyńca!

ODPOWIEDZ