Uflejałem się żurawiną i musiałem zrobić małą zapierkęmaryk pisze:perez wydaje mi się czy oblałeś się piwem? a może tak wymieniałeś, że się spociłeś?
.Kowalsiku, ja też miałem dla Ciebie obiecane Dwikozy, podobno staliśmy przez chwilę obok siebie na giełdzie, ale mi umknąłeś...Kowalsik pisze:Perez... Woze kolejny raz dwa kapsle dla Ciebie ...
Trza było się tak nie zapijać, to może byś całą zaliczył.KOLEKCJONER pisze:Tak świetnie i bardzo miło... Kawałek giełdy widziałem tylko w TV...
. Kopię sobie dół.
Giełda full wypas 
Ale i tak było warto! Najgorsze Że małŻonce się spodobało 
Stwierdziła Że najlepsi byli kapslarze, "tacy serdeczni i weseli" ( barann podobał się wszystkim kobietom, nie wyłączając mojej). Teraz będzie chciała wszędzie ze mną jeździć 
A z Żoną muszę jechać autem, więc zero picia i zabawy - nie mogliście być mniej sympatyczni?? ) Jurka, Miodka, Pawła, Dania i Marka Kowalskiego. Poznałem pare fajnych kolegów po fachu: (L)Mr.(L)Perez(L), Barann, Krzypiet, Grzesiek Gacka, później po giedzie pogadałem z Andim. Paweł na każdym foto wygląda jakby dawał czadu ,ale to może tylko złudzenie, bo też tak mam jak przeglądam fotki z naszego aparatu.mr-perez pisze:Trochę daliśmy czadu z Pawłem (naszym adminem), co widać na fotach wrzuconych przez Chineta.
Nie mam buszu na głowie, lecz sam zawiodłem się tym ż emnie tam nie było....Krzysiek pisze:
Zawiodłem się na koledze z buszem na głowie. Myślałem że to Kolekcjoner...
cholercia.... Ale jak widać na wcześniejszych zdjęciach z przełęczy co nieco było. 
. Zaskoczony bylem brakiem KAPSLARZA,no i w tym wlasnie miejscu,chcialbym zyczyc powrotu do zdrowia,naszemu serdecznemu,milemu i sympatycznemu Koledze Olkowi. Mam nadzieje ze wroci chlopak do zdrowia.Hehe, kto był sprytny, to sobie załatwił Raciborza od Miodka. ;)Kowalsik pisze:A my to sobie zapamietamy...
Nie wiem czy znasz, straszny Barann.barann pisze:Który to?
Gacka pisze:Ja tez bylem bardzo zasmucony brakiem nowosci z PL.
No, ale kto widział moje skany brakujących nowości zrozumie czemu tyle nałapałem. Ceny poszły w górę i chyba nie jest temu winna cena paliwa (że niby dojazd na giełdę wychodzi drożej). Gdyby nikt nie kupował w tej cenie to i ceny by spadły. A widać ludzie kupują i jest ich niemało. Ja jestem już w tym wieku, że opuściła mnie młodzieńcza niecierpliwość i nie kupuję nowych kapsli drożej niż 50gr. Nowy kapsel prędzej czy później trafi w moje ręce. Jak już nie będzie taki nowy, to i cena będzie niższa.Gacka pisze:A jak juz byly,np JAKO,to po 2 zl.
W tym miejscu zawiedli moim zdaniem organizatorzy, którzy nie dodali pakieciku kapselków do birofiliów, otrzymywanych w prezencie gwarantowanego przez zaproszenie, tak jak to uczynili przed rokiem. Nie był to chyba na tyle wielki kłopot, aby nie dało się tego zrobić.Gacka pisze: Liczylem na FREQ,itd... No bo gdzie znalezc FREQ,jak nie w Zywcu
.