goblin pisze:
Jako, że są to bardzo ogólne określenia, więc mogę przyjąć, że właściwie całe nasze hobby można o kant d..y rozbić. Wszystkie kapsle są w zasadzie reklamowe /reklamują piwo czy browar lub instytucję czy wydarzenie/, gdzie z założenia mają pomóc w osiągnięciu założonego zysku. O kapslach kolekcjonerskich już nie wspominając /łącznie z serią polskich kolekcjonerów wykonaną metodą tampodruku/, które to wszystkie są niepewnego pochodzenia.
Uwierz, że bardzo łatwo byłoby takie stwierdzenie udowodnić.
Jakie ogólne? Bardzo dosadne, jeśli znasz lepsze, bardziej pasujące to napisz.
Teraz tym wywodem to Ty za bardzo uogólniasz. Widzę, że muszę przedstawić Ci to łopatologicznie
Robię porównanie pod tymi trzema kryteriami do wspomnianej serii polskich kolekcjonerów.
Polish Football Clubs
podejrzana: TAK- brak informacji, praktycznie nikt o niej nic nie wie, nie wiadomo czy istnieje
niepewnego pochodzenia: TAK- mityczny wydawca, nie wiadomo kto wydał, kiedy i po co, pochodzenie jest ukrywane
nieczysta: TAK- wykorzystanie znaków klubowych prawdopodobnie bez zgody, do tego stworzona aby pewnie nią handlować i naciągać mniej doświadczonych kolekcjonerów. Dodana do katalogu po co? Aby kolekcjonerzy zagraniczni poszukiwali tego mitycznego tworu, który nagle zaoferowałby ni z gruchy i pietruchy nieznajomy wydawca, żądając w zamian kokosów..
Polska seria kolekcjonerów kapsli
podejrzana: NIE- wszelkie informacje są dostępne, wszyscy o niej wiedzą, wydawana za zgodą osób biorących w niej udział, istnieje namacalnie
niepewnego pochodzenia: NIE- wiadomo kto i gdzie robił, i kiedy wydawał
nieczysta: NIE- kolekcjonerzy na kapslach zgodzili się na nich być, głównym założeniem serii z pewnością nie był zysk pieniężny, tylko chęć udziału w zabawie i posiadania kapsli ze swoim i innych wizerunkiem
Jeśli nadal nie widzisz różnicy, to przykro mi ale inaczej prościej już Ci tego nie potrafię wytłumaczyć.