Witam , mam takie pytanie do kolekcjonerów etykiet .... Pustą butelkę wkładam do miski na całą noc , etykiety odpadają (lub czasem nie :p ) i co dalej ? ja wyciągam je z wody i kłade na pralke ( bardzo gładka powierzchnia ) , ale ostatnio miałem zonka , przykleiła mi się etykieta do pralki tak że nie było mocnych - etykieta do kosza ... Czasem po wyciągnięciu z wody kłade je na zeszyt ( gryba okładka) , ale czasem też sie sie przykleja , jakie Wy macie metody ? Pozdrawiam !
Zbieram kapsle z piw tylko i wyłącznie wypitych przeze mnie
Przede wszystkim jak sie odklei, to zmywasz klej. I juz wiekszosc problemu odpada. Potem suszysz - na reczniku, ja wole papierowy recznik, a jak bedzie prawie sucha - do ksiazki - mam taki słownik rosyjsko polski, w sam raz Oczywiscie od strony kleju wrzucam znowu papierowy reczniczek.
Ok , spróbuje z tym ręcznikiem , tylko czy one w trakcie wysychania sie nie pozwijają ? i 2 pytanie , co z etykietami które nie chcą się poddać w wodzie ?
Zbieram kapsle z piw tylko i wyłącznie wypitych przeze mnie