Co sądzicie o piwach pszenicznych?

Tu można rozmawiać o wszystkim :)
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Dariobeer
Posty: 1263
Rejestracja: 05 listopada 2011, 17:06
Lokalizacja: Konin
Kontaktowanie:

Co sądzicie o piwach pszenicznych?

#1 Post autor: Dariobeer »

:czytaj: Ostatnio ukazały się na rynku piwa pszeniczne z różnych browarów polskich.Co o nich sądzicie (smak,kolor,szata graficzna kapsli,etykiet,ogólna ocena itp) ?

Awatar użytkownika
Koter
Posty: 351
Rejestracja: 17 marca 2010, 14:05
Lokalizacja: Elbląg

#2 Post autor: Koter »

nie przepadam za bardzo nad pszenicznymi ale Książęcy był bardzo dobry, ostatnio piłem też Leżajsk ale to chyba jakiś żart :D
2009 sztuk

Awatar użytkownika
wtk
Posty: 2517
Rejestracja: 14 listopada 2010, 10:31
Lokalizacja: okolice Wrocławia

#3 Post autor: wtk »

Heh!! :D
Leżajsk smakował trochę jak vibovit
pity za młodzieńczych lat!!! :lol: :D

Z pszenicznych to chyba Okocim najlepiej mi
smakował?!? :>
Łomża i Książęce też raczej na podium,
chociaż Cornalius też jest dobry. :)

Awatar użytkownika
Grzesio
Posty: 217
Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:29
Lokalizacja: Mazowsze

#4 Post autor: Grzesio »

Z racji braku danego kapselka jestem zmuszony wypić jakieś tam portery,przeniczniaki i inne wynalazki .Ostatnio wypiłem nowość czyli Leżajsk z Biedronki .Kapsel ,etykietka ładna co do smaku to czuć stęchłym zbożem .
Zbieram kapsle od czerwca 2011.
Podziękowania za wzbogacenie kolekcji dla; wtk ,bucik i Kardzik z forum emonety

Paweł
Administrator
Posty: 2161
Rejestracja: 28 stycznia 2005, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

#5 Post autor: Paweł »

Grzesiu, najpierw poczytaj czym jest piwo pszeniczne i czym powinno "czuć". Jako ciekawostkę powiem ci, że wynalazkiem to jest właśnie jasny lager ze słodu jęczmiennego - nie ma nawet 200 lat.

Awatar użytkownika
Kibi
Posty: 1349
Rejestracja: 09 kwietnia 2005, 19:23
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#6 Post autor: Kibi »

Zalew koncernowych pszeniczniaków (tak jak i niepasterów) świadczy o ewolucji gustów piwoszy (nie wszystkich, patrz dwa posty wyżej :D).
Pamiętam, dwadzieścia lat temu moi koledzy podczas wakacji we Włoszech nabyli Erdingera, spodziewając się niezłego niemieckiego lagera.
Po otwarciu mieli odczucia podobne do Grzesia - pluli dalej niż widzieli.
Dziś szukaliby smaków goździkowych i bananowych a może kolendry i cytrusa.

Ja osobiście za weizenem nie przepadam, ale toleruję :).
Wolałbym witbiera, ale tego w Polsce jak dotąd się nie warzy.
Ukraińcy proponują biłe z różnych browarów, może i ja się doczekam polskiego pszeniczniaka na sposób belgijski a nie niemiecki.
Moje Grolsche już 168 sztuk !!
Moja Coca Cola - 2478 sztuk!

Paweł
Administrator
Posty: 2161
Rejestracja: 28 stycznia 2005, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

#7 Post autor: Paweł »

Ja czasami nie wiem czy śmiać się czy płakać, gdy widzę w supermarkecie typów oglądających pszeniczniaki. Stoi sobie taki niefiltrowany Weihenstephaner po 8-9 zł za butelkę, a oni: "patrz, najdroższe piwo a zepsute" :D

Awatar użytkownika
Mr Cinx
Posty: 1736
Rejestracja: 30 września 2005, 16:02
Lokalizacja: Łódź

#8 Post autor: Mr Cinx »

Okocim pszeniczny to jedyne piwo pszeniczne jakie wypiłem. Niestety skapitulowałem po połowie; podejrzewam, że ten rodzaj piwka jest nie dla mnie.
Chyba, że akurat trafiłem na złą markę. Piwa pszeniczne innych browarów smakują lepiej/gorzej?
"Live as you will die today,
Dream as you will live forever"


cinx1990cinx@gmail.com - MÓJ EMAIL

danio_145
Moderator
Posty: 3082
Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
Kontaktowanie:

#9 Post autor: danio_145 »

Pierwszy mój pszeniczniak również mi nie smakował. Z czasem jednak zacząłem doceniać to piwo, zwłaszcza w upalne dni :) U nas tworzy się nowa tradycja wypuszczania pszenicy na zimę :D Może w okolicach kwietnia pojawią się nowe portery? :D
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!

Awatar użytkownika
diamen
Posty: 470
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:23
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

#10 Post autor: diamen »

U mnie podobnie jak u danio. Pierwszy Okocim pszeniczny nie przypadł mi do gustu, dziwny mi się wydał. Ale później przekonałem się do tego piwa. W weekend ze smakiem wypiłem pszeniczne Łomżę i Książęce :)

Swoją drogą szkoda, że nie udało mi się wypić nigdy Okocima Palonego albo piwa grodziskiego, jestem ciekaw jak smakują.

Paweł
Administrator
Posty: 2161
Rejestracja: 28 stycznia 2005, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

#11 Post autor: Paweł »

Okocim Palone to nie była żadna rewelacja, zwykły ciemniak uwarzony z trochę bardziej przypieczonego słodu. "Legenda" tego piwa polega na tym, że był to pierwszy w Polsce masowo dostępny ciemny pełny lager i dlatego ludzie wspominają go z takim sentymentem.
Co do Grodziskiego to ja również ze względu na swój wiek nie miałem okazji go pić. Oczywiście mowa o piwie z Grodziska. Myślę że możesz spokojnie spróbować wersji z Grodzkiej 15 lub Pinty i nie słuchaj fanatyków z browar.bizu, którzy twierdzą że to tylko marne podróby - jeśli trzymać się tej zasady to jasne powinni pić tylko z Pilzna :D

Pedro
Posty: 357
Rejestracja: 21 lutego 2005, 14:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

#12 Post autor: Pedro »

Ja z piw właśnie najbardziej lubię pszeniczne. I cieszę się, że w Polsce coraz więcej gatunków - bo jeszcze kilka lat temu nie było żadnego. Ale na razie jeszcze nie zdecydowałem które mi najbardziej smakuje - planuję kiedyś kupić na raz wszystkie dostępne i zrobić degustację, więc wtedy się wypowiem. :wink:

Awatar użytkownika
Bajek
Posty: 2601
Rejestracja: 21 lipca 2006, 09:40
Lokalizacja: Wizna i Olsztyn
Kontaktowanie:

#13 Post autor: Bajek »

Łomża, Leżajsk, Okocim, Kormoran ... Odczucia pozytywne :) Aczkolwiek wolę lagery.

Awatar użytkownika
diamen
Posty: 470
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:23
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

#14 Post autor: diamen »

Paweł pisze:Okocim Palone to nie była żadna rewelacja, zwykły ciemniak uwarzony z trochę bardziej przypieczonego słodu. "Legenda" tego piwa polega na tym, że był to pierwszy w Polsce masowo dostępny ciemny pełny lager i dlatego ludzie wspominają go z takim sentymentem.
Co do Grodziskiego to ja również ze względu na swój wiek nie miałem okazji go pić. Oczywiście mowa o piwie z Grodziska. Myślę że możesz spokojnie spróbować wersji z Grodzkiej 15 lub Pinty i nie słuchaj fanatyków z browar.bizu, którzy twierdzą że to tylko marne podróby - jeśli trzymać się tej zasady to jasne powinni pić tylko z Pilzna :D
No to wypiłem Pintę, całkiem dobre piwo. Zdziwiłem się, że tylko 2,5% :)

Awatar użytkownika
Kibi
Posty: 1349
Rejestracja: 09 kwietnia 2005, 19:23
Lokalizacja: Prawie Warszawa

#15 Post autor: Kibi »

Oryginał z Grodziska też tak miał: 7,7% ekstraktu i 2,5% alkoholu, choć były też wersje mocniejsze.
Moje Grolsche już 168 sztuk !!
Moja Coca Cola - 2478 sztuk!

Paweł
Administrator
Posty: 2161
Rejestracja: 28 stycznia 2005, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

#16 Post autor: Paweł »

Właśnie opijam się Leżajskiem Pszenicznym z Biedronki (a właściwie Cieszynem). Jak dla mnie rewelacyjny stosunek jakości do ceny. W związku z tym, że nie jest to "pełna" pszenica - polecam wszystkim na rozpoczęcie przygody z piwami pszenicznymi. Głównym powód jest taki, że początkujący piwosz nie odniesie wrażenia, że pije "kwasiżura" - i będzie wracał do piw pszenicznych jeszcze nie raz.

Awatar użytkownika
KZK16
Posty: 1395
Rejestracja: 21 października 2007, 19:57
Lokalizacja: 87-800 Włocławek

#17 Post autor: KZK16 »

Pozwolę sobie na mały komentarz odnośnie naszych pszenicznych piw a ich trochę wypiłem. Najsmaczniejsza dla mnie Łomża Pszeniczna (jako pierwsze wypite piwo pszeniczne), Leżajsk nie najgorszy był, piłem też Książęce Pszeniczne ale mi nie podchodził. A jeszcze wymienię pszeniczne piwo które udało mi się wypić podczas pobytu w Austrii to było Edelweiss Hofbrau Weissbier i też było smaczne.
Ostatnio zmieniony 15 listopada 2011, 14:26 przez KZK16, łącznie zmieniany 1 raz.
5629 PL
3128 P
x559 N
Giełdy 38 / Zorganizowane Giełdy 9
Spotkania Kapslarzy 2 / ZK 13
"Czuję głód jak Morbius, chcę słyszeć brzęk nowych kapsli w worku" A.K.M.

Awatar użytkownika
MajkeL
Posty: 37
Rejestracja: 03 czerwca 2011, 09:52
Lokalizacja: Kraków/Rzeszów

#18 Post autor: MajkeL »

U mnie Łomża przeniczna również na pierwszym miejscu, muszę powiedzieć nawet, że wypada ona lepiej od niemieckich przeniczniaków przeze mnie pitych (smakowały nieraz jak woda po ugotowanych parówkach - to znaczy nie piłem tej wody :P ale napewno smakuje jak słabe niemieckie piwo przeniczne :P).
Co do Leżaka to podbijam post Pawła, choć mi średnio samakowało.
Najgorsze przeniczne ever to chyba Okocim...bleh, dopiłem tylko do końca szyjki:P

Awatar użytkownika
diamen
Posty: 470
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:23
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

#19 Post autor: diamen »

Tak w ogóle to każde piwo dobrze schłodzone da się wypić. Piłem Vipy czy Karpackie Supermocne i gdy były schłodzone to smakowały całkiem całkiem.
Za to nie leży mi Leżajsk Niepasteryzowany i Goolman.
Kolekcja: Kolekcja kapsli

Awatar użytkownika
AdrianGZ
Posty: 33
Rejestracja: 11 czerwca 2011, 11:35
Lokalizacja: Kielce

#20 Post autor: AdrianGZ »

Nie przepadam za tego rodzaju piwem...ale muszę stwierdzić, że Cornelius Grejfrutowy mnie zaskoczył. Po otwarciu było czuć w całym pokoju owocowy zapach. Smak kwaśno gorzkawy ale nie było problemu z pokonaniem całej butelki :P

Awatar użytkownika
wtk
Posty: 2517
Rejestracja: 14 listopada 2010, 10:31
Lokalizacja: okolice Wrocławia

#21 Post autor: wtk »

Toż to nie pszeniczniak!! :D
I do tego ma ze 3 volty, chyba!?! :lol:

ABBE przeniczne -- cienkie wg mnie! ;)

I do tego pod owijką zwykły, srebrny kapsel!! :(

Awatar użytkownika
AdrianGZ
Posty: 33
Rejestracja: 11 czerwca 2011, 11:35
Lokalizacja: Kielce

#22 Post autor: AdrianGZ »

Ten Cornelius to połączenie piwa pszenicznego z sokiem owocowym poza tym jest mętne jak pszeniczne a co do % masz racje 3 oczka :P a i to że nie ma piany nie znaczy że to nie pszeniczniak :)

Awatar użytkownika
wtk
Posty: 2517
Rejestracja: 14 listopada 2010, 10:31
Lokalizacja: okolice Wrocławia

#23 Post autor: wtk »

A nie zajeżdża Ci jakimś płynem do mycia szkła?

Ja odniosłem takie wrażenie!! :/

Awatar użytkownika
Trzeci
Posty: 593
Rejestracja: 22 stycznia 2011, 21:37
Lokalizacja: Warszawa

#24 Post autor: Trzeci »

Mnie cornelius grejfrutowy pachniał grejfrutem ale mocno zgniłym.

Awatar użytkownika
wtk
Posty: 2517
Rejestracja: 14 listopada 2010, 10:31
Lokalizacja: okolice Wrocławia

#25 Post autor: wtk »

Możliwe!?! :ble:

Ale czego się nie zrobi dla zdobycia kapselka!! :lol::D

Awatar użytkownika
KOLEKCJONER
Posty: 1846
Rejestracja: 20 września 2006, 08:07
Lokalizacja: PODLASKIE
Kontaktowanie:

#26 Post autor: KOLEKCJONER »

Osobiście bardzo lubię piwa pszeniczne. Są zwykle droższymi piwami, i w zasadzie należy pić te piwo ze szklanki a nie z butelki. Jak wspomniał Paweł, Leżajsk w jakości do ceny ma się nie źle, dobra jest również Łomża pszeniczna. Pierwsze jakie zdegustowałem to był Faustus pszeniczny, i od razu polubiłem ten gatunek piwa, najlepiej smakuje odpowiednio schłodzone w upalne dni mmm. Ostatnio bardzo mile zaskoczył Cornelius Grejpfrutowy Pszeniczny. Smak, zapach, kolor piwa.. Wszytko na 5+ zdecydowanie polecam !!! :) Mała jest tylko zawartość %.
Aktualnie skanuję i dodaję kapsle na stronę. :)
http://www.collector-crowncaps.cba.pl
SERIA KOLEKCJONERÓW !!!
m.gradzki88@gmail.com

ODPOWIEDZ