Kupno mieszkania

Tu można rozmawiać o wszystkim :)
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bajek
Posty: 2601
Rejestracja: 21 lipca 2006, 09:40
Lokalizacja: Wizna i Olsztyn
Kontaktowanie:

Kupno mieszkania

#1 Post autor: Bajek »

Chciałbym zasięgnąć opinii. Czy uważacie że kupno mieszkania w dzisiejszych czasach będzie dobrą inwestycją? Może ktoś działa na rynku nieruchomości? Może ktoś z Olsztyna coś doradzi?

Awatar użytkownika
wojtekr72
Posty: 311
Rejestracja: 05 maja 2007, 21:08
Lokalizacja: PL

#2 Post autor: wojtekr72 »

O ile się orientuję to Kolega Karposzczak działa w nieruchomościach. Ja ,jak wiesz niedawno sprzedałem , więc jestem w odwrotnej sytuacji.
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Awatar użytkownika
zipkeczup
Posty: 1214
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:12
Lokalizacja: Koszalin

#3 Post autor: zipkeczup »

Wszystko to sobie najlepiej przeliczyć. Pytanie czy masz pieniądze na te mieszkanie, czy chcesz wziąć kredyt. Czy chcesz mieszkać w tym mieszkaniu czy tylko traktować jako inwestycję i ewentualnie wynajmować lub tylko comiesięcznie robić opłaty za puste mieszkanie.

Jeśli zastanawiasz się czy wynajmować całe życie lub wziąć kredyt i spłacać 25 - 30 lat, to tak samo warto to sobie przeliczyć. Ja wziąłem kredyt, natomiast mój kumpel wynajmuje, koszta są prawie identyczne, różnica polega na tym, że za 30 lat ja będę miał mieszkanie, a on nie będzie miał nic. Ale tu się pojawia kolejny problem - jeśli stracę pracę, bank zajmie mi mieszkanie i będę musiał wrócić do rodziców, jeśli on straci prace, będzie mógł z żoną jakoś wiązać koniec z końcem, ale jeśli oni oboje stracą pracę, tak samo czeka ich powrót do rodziców. Tutaj dochodzi kwestia - czy dasz radę szybciej spłacić kredyt lub czy będziesz wynajmować mieszkanie i dasz radę kiedyś odłożyć na swoje.

Biorąc kredyt znienawidzisz banki. Jeśli nie spłacisz szybciej kredytu, będziesz musiał oddać im dwukrotność zaciągniętego kredytu, a ta świadomość boli... No ale jeśli mi się noga nie powinie to już za 28 lat lub może trochę wcześniej będę miał swoje mieszkanie, ktoś kto w tym czasie będzie wynajmował - niekoniecznie, nawet jeśli pracy nigdy nie straci.
:) :) :ble:
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.

Awatar użytkownika
Bajek
Posty: 2601
Rejestracja: 21 lipca 2006, 09:40
Lokalizacja: Wizna i Olsztyn
Kontaktowanie:

#4 Post autor: Bajek »

Mam na ten cel odłożoną gotówkę. Tzn, jak nie trudno się domyślić moi rodzice. Studiuję, i służyłoby mi przez kolejne 3-4 lata studiów, jakiś pokój mógłbym wynająć. Chętnie bym został tu gdzie jestem, przyzwyczaiłem się do tego miasta, zżyłem się z nim. Niestety nie mam pewności czy znajdę tutaj pracę, dlatego się waham. Niby można mieszkanie później sprzedać, ale czy nie straciłbym na takiej inwestycji. Czy przypadkiem ceny dalej nie będą spadać?

Awatar użytkownika
zipkeczup
Posty: 1214
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:12
Lokalizacja: Koszalin

#5 Post autor: zipkeczup »

Mieszkanie możesz sprzedać po 5 latach od kupna, żeby nie płacić podatku, chyba że całą kwotę ze sprzedaży przeznaczysz na kupno innego mieszkania. Jeśli mowa o tak krótkim czasie, to raczej na pewno nie zarobisz na mieszkaniu - dochodzą opłaty m. in. notarialne - kilka tysięcy zł. W zależności jakie kupisz mieszkanie, jeśli kupisz stan deweloperski, musisz liczyć kwotę 1000zł na 1 metr kwadratowy na wykończenie. W innym przypadku mogą dochodzić ewentualne drobne remonty lub po prostu umeblowanie. Jeśli się okaże, że osiądziesz w Olsztynie, na pewno będziesz żałował, że nie zdecydowałeś się na kupno własnego. Jeśli nie zostaniesz i je sprzedasz, raczej na tym nie zarobisz, chyba że np. znajdziesz sobie współlokatorów. Generalnie w okresie dwóch lat ceny mieszkań spadły. W związku z trudnościami z kredytami, raczej drożeć nie będą...
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.

Awatar użytkownika
wojtekr72
Posty: 311
Rejestracja: 05 maja 2007, 21:08
Lokalizacja: PL

#6 Post autor: wojtekr72 »

Jeżeli na dzień dzisiejszy masz lokum i z tego co wiem podoba Ci się to bym nie kupował mieszkania.
Jak widzisz w Olsztynie powstaje cału czas sporo nowych osiedli i budynków mieszkalnych. Centrum i na wylocie na Bartąg. Ludzie będą zmieniać na większe ,część przeniesie się na osiedla domków szeregowych lub wolnostojących a mieszkania urzywane będą stały w miejscu lub ich cena będzie spadać.
Ja kupca na swoje 60m szukałem 9 miesięcy. Chętnych było sporo ale to przeważnie młodze małżeństwa jeszcze z programu Rodzina Na Swoim , który się kończył wraz z końcem ubiegłego roku. A mieszkanie nie wymagało remontu i wszystkie meble były robione na zamówienie. Zostawiałem też sprzęt AGD. No ale w końcu się udało . Poszło za 230.000 to wychodzi troche ponad 3.800 za metr. Opuściłem 5000 na notariusza itp dla kupujących bo płacili od ręki gotówką.
Tak więc myślę że warto poczekać bo na rynku mieszkań wtórnych przy obecnych planach rozwojowych Olsztyna i okolic (zobacz ile jest nowych domów w koło Olsztyna) ceny mieszkań na rynku wtórnym na pewno nie będą rosły. Przewiduję ich lekki spadek z każdym miesiącem.
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

ODPOWIEDZ