Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Czy macie jakiś w swojej kolekcji ? Co o nich sądzicie, czy mają dużą wartość ?

Na allegro czasami pojawiają się, są to zazwyczaj wykopki. Czy bierzecie udział w takich aukcjach ?

Posiadam 2. Niemiecki i Czeski.

Hmm...kilka kanadyjskich...

Mam jeden polski, jeden niemiecki i jeden niewiadomego pochodzenia. Nawet nie wiem czy od piwa.
Wartość kapsli przedwojennych jest różna. Polski przedwojenny (raczej okupacyjny) kupiłem na giełdzie w Warszawie za 40 zł. Niemiecki na giełdzie w Żywcu od Czecha za chyba 5 zł. Ten zagadkowy za 20 zł, na giełdzie w Białej Podlaskiej. Ceny są bardzo różne, Haberbusza ktoś kupił za 1000zł, a Namysłów dawno temu poszedł na Allegro za chyba coś ponad 70 zł. Byłem wtedy gotów dać dużo więcej, ale w najmniej odpowiednim momencie komputer mi sie zepsuł.

Pochwalisz się zdjęciem tym niewiadomym?

A co sądzicie o tych kapslach

http://allegro.pl/item250224650_bardzo_ ... opek_.html

http://allegro.pl/item250976357_kapsel.html

http://allegro.pl/item251617435_kapsle_ ... jenne.html

P-Oset pisze: Haberbusza ktoś kupił za 1000zł, a Namysłów dawno temu poszedł na Allegro za chyba coś ponad 70 zł.

Haberbush poszedł sporo drożej, a co do Namysłowa to stare dobre czasy które już niestety nie wrócą. Kilka miesięcy później podobny w trochę w lepszym stanie poszedł za 1000.
Myślę że, żeby kupić przedwojennego to cena zaczyna się od 1000 (nie mam tu na myśli Kobylegopola którego jest co najmniej kilkadziesiąt sztuk, który zresztą nie jest przedwojennym a okupacyjnym).
Oczywiście czasami zdażają się wyjątki (gdy sprzedający nie ma pojęcia co sprzedaje, ale nie zdażają się one z przedwojennymi bo ich poprostu nie ma!!!).

Ostatnio był taki i go nikt nie kupił.
http://www.allegro.pl/item249075230_sta ... html#photo

Zrywka i Kapselek


http://www.allegro.pl/item240759529_prz ... hiele.html


http://www.allegro.pl/item230912244_kap ... skie_.html

Ja w zbiorze posiadam jeden kapsel kupiłem go jako Duńskiego Carlsberga a teraz nie jestem pewnien czy to piwny (ale napewno nie Carlsberg). dałem 29zł

danio_145 pisze:Pochwalisz się zdjęciem tym niewiadomym?

To taki sam jak ten na Allegro
http://allegro.pl/item250224650_bardzo_ ... opek_.html
Pytałem już bardzo wielu ludzi i nikt nie potrafił mi czegokolwiek powiedzieć. Podobny herb (trzy poroża) spotkałem kiedyś w Pradze na Hradczanach. Był wmurowany nad bramą. Był tam tez jakiś napis. Wszystko to sfotografowałem z nadzieją, że rozszyfruję ten napis, ale nawet Czech nie potrafił go rozczytać. Różnica polegała na tym, że ten herb z Pragi był herbem rycerskim, a ten z kapsla chyba herbem biskupim. No ale ród ten sam. Może byłby to jakiś ślad.

Te pozostałe kapsle aluminiowe to niemieckie kapsle od wody. Dlatego nie cieszą się powodzeniem. Gdyby były od piwa znalazłoby się trochę chętnych.

Tego kapsla mam właśnie i ja. Podobno Niemcy woda

To całkiem prawdopodobne. Te kilka kapsli które spotkałem u różnych osób, to wszystkie były znalezione na Dolnym Śląsku.

Widziałem przedwojenne kapsle Kazika Grzywacza. Naprawdę zapiera dech w piersiach.
Ciekawa historia jest z Namysłowem 4 - w katalogu został komputerowo obrobiony przez Bartka. W rzeczywistości jest cały zardzewiały.
Podobnie było z czerwonym Haberbuszem, który był zamurowany w ścianie i od wapna częściowo zrobił się różowy.

Do tej pory udało mi się skompletować 6. Dwa Namysłowy (niestety jeden w stanie tragicznym - ale lepiej taki jak żaden), trzy Grodziskie (z przed I wojny światowej, jeszcze niemieckojęzyczne) i Kobylepole.
Byłem blisko czerwonego Haberbusha ale wystraszyła mnie cena - a teraz żałuję .
Ale gdzie mi tam do Kazika Grzywacza.....

Masz trzy grodziskie, a w katalogu jest jeden... moze sie podzielisz?? Skanem na przyklad ;-)

Od jakiegoś czasu zaprząta mi głowę pewien problem. Wiem gdzie mogłyby być przedwojenne kapsle, ale nie wiem jak ugryźć ten temat. Linia kolejowa z Warszawy do Otwocka (a zdaje się, że inne linie z Warszawy też) została wybudowana w 1936r. Perony są wypełnione piachem i gruzem. Ci co robili te perony na pewno niejeden kapsel tam wrzucili.

Pytanie czy coś z nich zostało? Nasypy kolejowe niestety nie są najlepszym miejscem na wiekowe kapsle - czytaj: warunki atmosferyczne.

Z przedwojennych w mojej kolekcji jest jeden niemiecki i trzy zrywki Haberbuscha. Jakby ktoś miał nadmiar polskich kapsli PW to chociaż już nie zbieram , chętnie odkupię . Albo przyjmę każdą ilość .

P-Oset pisze:Od jakiegoś czasu zaprząta mi głowę pewien problem. Wiem gdzie mogłyby być przedwojenne kapsle, ale nie wiem jak ugryźć ten temat. Linia kolejowa z Warszawy do Otwocka (a zdaje się, że inne linie z Warszawy też) została wybudowana w 1936r. Perony są wypełnione piachem i gruzem. Ci co robili te perony na pewno niejeden kapsel tam wrzucili.

Mógłbym tam wpaść z wykrywaczem metali Można by coś wykopać

Problem polega na tym, że peron był wyłożony kostką granitową (nie pamiętam czy cały), a w latach 70-tych zalano to dodatkowo asfaltem.

Jeśli tam są to powstał ich grób. A i pewnie zwłoki kapslowe się rozłożyły...

Kapsle aluminiowe przetrwały spokojnie. Stalowe też mogły przetrwać. Przez kostkę brukową wsiąka mało wody, a do tego część peronu jest zadaszona.

Jak znacie takie miejsca to podsuncie mi, dysponuję sprzętem, można by spróbować pogrzebać w ziemi.

Szukaj na browar.biz- tam jest wiele tematów o wykopkach.

P-Oset pisze:Od jakiegoś czasu zaprząta mi głowę pewien problem. Wiem gdzie mogłyby być przedwojenne kapsle, ale nie wiem jak ugryźć ten temat. Linia kolejowa z Warszawy do Otwocka (a zdaje się, że inne linie z Warszawy też) została wybudowana w 1936r. Perony są wypełnione piachem i gruzem. Ci co robili te perony na pewno niejeden kapsel tam wrzucili.

Skoro mowa o tym peronach. Zgadzam się z Tobą, że zapewne tam są "jakieś" kapsle, tylko na chwile obecną żeby się do tego dobrać to nie ma szans... Piach, gruz, beton i jeszcze asfatl - mocna konstrukcja Być może za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat, ktoś sie do nich dobierze
Chociaż z drugiej strony, dla chcącego nic trudnego Można by spróbować w nocy pokopać na takim peronie, a nóż coś się znajdzie

Fajnie mieć taki wykrywacz metali ;)

Pluto pisze: Można by spróbować w nocy pokopać na takim peronie, a nóż coś się znajdzie

Nie wiem jak gdzie indziej na Linii Otwockiej, ale w Józefowie policja zgarnęłaby nas raz-dwa. W nocy są bardzo czujni i ciągle kręcą się po mieście. A peron jest dobrze widoczny z każdej strony i do tego oświetlony. Jedyna nadzieja, że może kiedyś będą coś remontować. Zdaje się, że jakiś czas temu modernizowali perony w Wesołej, ale za późno się dowiedziałem.

P-Oset pisze:w Józefowie policja zgarnęłaby nas raz-dwa

Kryminalista

Apropo kapsli ze starych peronów.. Właśnie usłyszałem w radiu ze ponad stuletni dworzec z Katowic poszedł pod młotek kupiła do jakąś firma która chce go przebudować w takie tam miejsce z kawiarkami ITP.. ciekawe czy robotnikom wejdzie w grabie jakiś stulatek...