Milo to widziec&slyszec. Prawda jest,ze wiekszosc to "narybek". Ale kto wie,moze nie wszystkim sie znudzi. Dobrze ze sa napalency na kapsle.Gorzej jakby Ci mlodzi chlopacy mieli hasac po bramach,wloczyc sie,etc...A tak smigaja po ulicach,parkach,gieldach,i zbieraja kapsle
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
. Wspominacie tutaj o Wlochach. Tak,tak,swieta prawda,oni sa bardzo mocni,nie wiem czy nie bardziej niz Niemcy,ktorzy sa zaraz za Nami. Wloskie skupisko kapslarzy,to ludzie z bagazem kilkunastu,kilkudziesieciu lat zbierania.I to jest liczna grupa.Oni sie tym pasjonuja na wieki,u Nas to sie dopiero rodzi...Pamietam jak zaczynalem zbierac kapsle (20 lat wstecz),to chlopakow w wieku 15 lat bylo??2-3? I dlugo,dlugo nic.Na liscie bylo Nas max 8-10. Z tamtych lat,chyba tylko ja zbieram kapsle. JA JE KOCHAM. JESTEM Z NIMI DLUZEJ NIZ ZONA,SYNEM.SA DLA MNIE BARDZO WAZNE.Moze to slowo KOCHAM,jest troche na wyrost,ale nie znam innego okreslenia,ktorym moglbym zastapic to co do nich czuje
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)